MMR – co dalej

1. adrcze24 Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   szczepienie oczywiście jest potrzebne,też dużo czytałam o związku z autyzmem ale osobiście w to nie wierze,bo jeśli dziecko ma być chore to bedzie.A co do tego jak przeszedł to szczepienie to okropnie wszystkie wczesniejsze super a MMR…. Cały wysypany jak by oparzony pokrzywą i do tego gorączka:(okropieństwo!! Ale pamiętaj,że każde dziecko reaguje inaczej i życze Ci żeby było wszystko oki POZDRÓWKA

   Ala z Kubusiem (09.06.05)

   Odpowiedz
2. usianka Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   U nas w przychodni nie szczepią MMR tylko Priorixem. Po szczepieniu nie bylo zadnych problemow.

   Ula i Emilka (3 latka)
   

   Odpowiedz
3. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   Zaszczep Priorixem. Jest podobno bezpieczniejszy.

   Odpowiedz
4. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   Pole szczepilam Priorixem…i zniosla to szczepienie super,jak zreszta wszytskie inne.
   Wtedy jeszcze nie wiedzialam jaki moze miec wplyw ta szczepionka na rozwoj dziecka…teraz juz wiem, przetrzasnelam caly internet i tak jak Ty naczytalam sie wielu sprzecznych opinii. Sama nie wiem co o tym myslec…..dla mnie to jak loteria….dzecko moze zniesc ta szczepionke super… Ale moze tez przyplacic to zdrowiem.
   Ja jestem przerazona…tym bardziej ze na forum jest mama ktorej synek sie po tym szczepieniu rozchorowal…poki co zbeiram informacje, poradze sie pediatrow….moze sprobuje rozbic to szczepienie na trzy osobne (o ile sie da).Wierze, ze nie wiesz co robic….. Nie wiem co Ci poradzic- ja mam jeszcze troche czasu na zastanowienie.
   Pozdrawiam.

   AGA i

   Odpowiedz
5. kata Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   dokładnie, a najlepiej dowiedzieć się czym szczepia w przychodni (u nas był Priorix)

   

   Odpowiedz
6. olinja Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   My zwlekamy już osiem miesiecy. Dzwonili wczoraj drugi raz z przychodni by przypomnieć wyrodnej matce o szczepieniu.
   Rozmawiałam z moja p.dr i mówi, że MMRII bo taka szczepią teraz szczepionka jest bezpieczny.
   Zaszczepić trzeba więc w koncu pójdziemy ale z powodu katarku Jonka znowu czekamy :o)))) jakis mieisac.

   Jonatan (20.04.2005)
   

   Odpowiedz
7. mai Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   nie szczepilabym mmr’em. Melke zaszczepilam priorixem

   Marta &

   Odpowiedz
8. gacka Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   Szczepiłam Julkę MMR II. Oczywiście spanikowana jak Ty i dlatego odwlekłam w czasie prawie o rok zaszczepienie i u nas wszystko było i jest ok.
   Słyszałam, czy czytałam opinię, że różnica między MMR II a Priorixem polega na tym, że Priorix jest łagodniejszy przy podaniu (podobno mniej boli takie szczepienie, a ma to związek z odczynem ph tych szczepionek. Któraś z nich ma większy, któraś mniejszy, a co do powikłań podobno nie ma różnic – czy podasz MMR II czy Priorix. Jak ma coś być to będzie i to obojętnie po której szczepionce).

   Julka

   Odpowiedz
9. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: MMR – co dalej

   sa dwie szczepionki na rynku MMRII i Priorix – obie sa bezpieczne i pozbawione metali ciezkich w składzie.

   marcowe szpileczki

   Odpowiedz
10. chilli Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    Kacperek Ciku ma guza w mozgu i miec operacje w najblizszych tygodniach – to jest przyczyna jego choroby.

    marcowe szpileczki

    Odpowiedz
11. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    :(((( Nie wiedzialam:(.
    Czyli to jednak nie jest wina szczepionki???? Kurcze a w tym filmie byla identyczna sytuacja jak u Ciku i to wlasnie po MMR.
    Czyli co???Szczepic?????

    AGA i

    Odpowiedz
12. chilli Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    ja szczepilam priorixem ale to bez wiekszego znaczenia. Swoja droga ze szczepilam z opoznieniem prawie rocznym i do tej pory nie zaszczepilam ostatniej dawki infanrixa. Ale po drodze byla ospa, ktoa obniza odpornosc i chcialam dac szanse 🙂

    marcowe szpileczki

    Odpowiedz
13. olesia1 Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    O rany…:-((( Ja też nie wiedziałam…..:-(( Biedny Mały..:-(

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    szczepiłam Nine MMR – nie bylo żadnych powikłań

    Odpowiedz
15. ciku Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    Madziu Kacperek nie ma zadnego guza!!!

    Ma tylko nieprawidłowo zbudowany mózg. Jego część jest za duża i nie mieści się w czaszce. Przez to następuje ucisk i płyn mózgowo rdzeniowy nie krązy w mózgu i go nie odżywia. Z jednej strony ( tam gdzie nie ma dostępu płynu) mózg jest nieodzywiony i uciskane są nerwy, a z drugiej strony głowki gromadzi sie za to zbyt dużo płynu mózgowo rdzeniowego, bo nie ma on gdzie sie swobodnie przemieszczać i występuje tam za wysokie cisnienie w głowie. Operacja ma polegać na zrobieniu większej przestrzeni w czaszce aby zrobił sie luz i wtedy powinna nastąpic duza poprawa. Kacperek do 18 miesięcy był normalnym zdrowym dzieckiem ponieważ w jego głowce wtedy jeszcze był większy luz i płyn swobodnie przepływał, a nerwy nie były uciskane.

    I teraz nie wiadomo : czy ta właśnie sytuacja wywołała całą chorobę Kacperka czy też występuja u niego dwie równoległe choroby, a jedno ma niewiele wspólnego z drugim. Odpowiedź na to pytanie przyniesie jedynie operacja, bo żadne lekarz nie umie nam powiedzieć.

    Odpowiedz
16. aniar1 Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    Ja mojego syna szepiłam MMRII, nie miał żadnych powikłań, siostra swojego też szczepiła tą szczepionką i dostał wysypki ale to podobno częsta i normalna reakcja. O związku MMRII z autyzmem pierwszy raz dowiedziałam sie z tego filmu i prawdę mówiąc zaniepokoiłam sie nie na żarty ale bałabym sie nie szczepić dziecka przed tymi chorobami bo zachorowanie w takim wieku daje bardzo groźne powikłania.

    

    Odpowiedz
17. chilli Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    Ciku,
    widocznie zle zapamietalam to co pisalas zaraz po odkryciu – pamietalam, ze jest cos co uciska mozg i proste skojarzenie ze guz (mam modem i tamtej watek otwiera mi sie jakies 3h)- a teraz wyjasnilas jak przyslowiowej krowie przy rowie 🙂

    mea culpa – wybacz pomylke i wprowadzenie dzieczyn w blad.

    marcowe szpileczki

    Odpowiedz
18. daglezja Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    …moja Zosia byla szczepiona MMR w czerwcu tez o powiklaniach dowiedzialam sie z filmu.Kurcze gdybym wczesniej wiedziala…

    Staś Zosia

    Odpowiedz
19. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    Tyle ze to szczepienie jest obowiazkowe i chyba nie da sie go uniknac:(

    AGA i

    Odpowiedz
20. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

    Re: MMR – co dalej

    A u mnie w przychodni to nawet przyspieszaja szczepienia…. Nikos szczepiony byl zamiast w 6 tyg to dopiero w 11-tym….i potem znowu powinna byc conajmniej 6-cio tygoniowa przerwa a szanowna pani pediatra probowala mnie wcisnac na szczepienie po 4-rech tygodniach coby nadrobic… Nie poszlam oczywiscie.
    Co do MMR….to nie ma wyjscia chyba zeby nie zaszczepic co???Ale czy to aby bezpieczne???I tak zle i tak niedobrze….poradzisz cos Szpilki?

    AGA i

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: MMR – co dalej