Modne inaczej czyli obciachowe

Natchnęła mnie dziewczyna w podkolanówkach modnie ubrana. Przypomniało mi to, że jak byłam w podstawówce (pod koniec) to założenie białych podkolanówek do krótkiej spódniczki było własnie… obciachowe, tak jak beret z antenką i spódniczka tuz za kolano.
A czego Wy w tym wieku nie założyłybyście za skarby świata?

Kaśka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe

  1. Re: Modne inaczej czyli obciachowe

    Piramidy zapomniałam, ze coś takiego było!!! Wsrod moich znajomych to dopiero byl szczyt obciachu, a jakie byly modne 🙂

    Kaśka

    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

      nie tak znowu dużo dawniej niz ja…

      Kaśka

      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

        Parę lat temu pracowalam przez rok w szkole, głównie podstawowej i raz byłam na dyskotece szkolnej. Dla mnie to był szok jak były poubierane niektóre dziewczyny z szóstych klas. My nie mialysmy takiej odwagi, nie mowiac o mozliwosciach, ktore byly nieco skromniejsze. No ale w mojej szkole w 7 klasie chciano wprowadzic fartuszki szkolne… skonczylo sie na kolorze granatowym lub czarnym…

        Kaśka

        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

          Magducha, a czy zauważyłaś, że studenci z roku na rok odpuszczaja sobie coraz bardziej odswietny stroj na egzamin, szczegolnie pisemny… Moze nie jestem wielka tradycjonalistka, ale glupio by mi bylo pojsc na egzamin w codziennym stroju…

          Kaśka

          • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

            no wlasnie..i to jest typowo polskie podejscie..oceniac ludzi po wygladzie..i zachowaniu.. A tak naprawde nic to nie ma wspolnego z wartosciami…..
            znaczy..ze majtki wystaja..to dziwka… A ze pije piwo..to pijak..??

            claudia.. 11 miechow;)))

            • a mnie…

              a mnie podoba się zgrabna dziewczyna z odsłoniętym estetycznie brzuszkiem 🙂 wcale się nie dziwię że mężczyźni się oglądają 🙂

              Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂

              • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                A może ja Japonka jestem?

                Dziwka? Pijak? Skąd Ci się to wzieło? Nie zrozumiałysmy sie, albo chciałas za duzo wyczytac w mojej wypowiedzi…

                Nie rozumiem – wg Ciebie zachowanie nie ma nic wspolnego z wartosciami, którym dany człowiek hołduje? Jak nie po zachowaniu oceniac, to po czym? 😉 Jesli juz oceniac – bo ja o ocenianiu wcale nie pisałam. A czyny są wyrazem naszych osobowosci.
                Poza tym nie skreslam nikogo po pokazywaniu tyłka. Po prostu to jest przejaw tego, co ma ktos w głowie w tak młodym wieku. Dokładnie te same dziewczyny w wieku 14 lat siedzą do późnych godzin nocnych w parku pijąc wino z dorosłymi facetami. Niektóre zachodzą w ciążę. I to jest własnie to zachowanie, po którym widac, w co człowiek wierzy i co sie dla mniego liczy… Czy tacy ludzie są gorsi…? Nie, tego nie powiedziałam. Ale czy gorszą? takie dziewczynki pokazujące rówiesnikom pupcie gorszą – to akurat wiem z pracy, a nie z własnych ocen. Bo mnie gorszyc nie muszą, ani podlegac moim ocenom. Chyba że takim, ze mi ich szkoda, bo sie nie szanują.

                • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                  Racja, w ogole wszelkie dobre tradycje na naszych uczelniach chyba powoli zanikaja – razem z poziomem wiedzy studentow z roku na rok, niestety.

                  • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                    To chyba nie jest “polskie” podejscie (skad u Ciebie taka pogarda dla nas, Polakow?) Popadasz w skrajnosci.
                    Nie ma watpliwosci, ze wyglad i zachowanie swiadcza o czlowieku. Jest nawet takie stare, madre przyslowie. A jak niby mozna poznac, wedlug Ciebie, czlowieka? Co z tego, ze ktos Ci sie zwierzy, ze kocha sie myc, skoro widzisz, ze ciagle jest brudny?
                    Cialo jest naszym pomostem – dzieki niemu nasze swiadomosci moga sie ze soba komunikowac, niekoniecznie werbalnie. Jesli dziewczyna przychodzi na zajecia z niemal golymi posladkami (a wszystkim wiadomo, ze gest obnazenia i pokazania posladkow powszechnie postrzega sie jako wysoce obelzywy) nie dziw sie, ze ktos to uznaje za niesmaczne. Zwlaszcza jesli to szkola czy uczelnia. Nawet nie wspomne o miejscach kultu religijnego, bo to sie tez zdarza.
                    Sami wplywamy na to, jak jestesmy postrzegani, to zupelnie naturalne, nikt nie mysli o dziewczynie prezentujacej swoje wdzieki na ulicy: dziwka, ale pewnie wielu pomysli, ze brak jest wyczucia i ze to raczej niesmaczne.

                    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                      A wiesz, na wiedze to ja aż tak bardzo narzekać nie mogę. Raczej jest to losowe: raz trafia się grupa lepsza raz gorsza, a prawie zawsze jest ktoś b. dobry i dociekliwy 🙂

                      Kaśka

                      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                        Kasiu, czytam i mam wrazenie jakbym siebie sprzed lat slyszala 🙂
                        Tak sobie granatowe sztruksy zwezilam, ze zdejmowac pomagala mi moja siostra 🙂
                        Dzwony i biodrowki? nigdy w zyciu :O) a teraz jak najbardziej 🙂
                        No coz kobieta zmienna jest 🙂

                        Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003

                        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                          To prawda – czasami dla takiej jednej osoby warto prowadzic zajecia. Ale inni… – czy Ty tez zauwazylas, ze ludzie nie potrafia czytac? (Tylko sie nie smiej…) Jesli jest jakas instrukcja, dokladnie mowiaca (krok po kroczku) co maja zrobic, to i tak nie potrafia…
                          Podchodze i pytam:
                          – Co sie stalo, w czym problem?
                          – Bo ja nie wiem co teraz robic.
                          – A co jest napisane w instrukcji?
                          Czytam odpowiedni fragment instrukcji i w tym czasie delikwent robi wszystko dokladnie tak, jak jest napisane. Ale sami – ani rusz, tylko pojedyncze osoby. Naprawde nie pojmuje, dlaczego kiedy ja im to czytam to jest ok, a jesli sami – zupelna porazka. Jakby nie rozumieli slowa pisanego. rece opadaja.
                          – Przepraszam, moge prosic? A co ja mam teraz dalej robic?

                          Moze w stolicy lepiej ucza czytac w szkolach?

                          • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                            Mam corke, teraz 12 -letmia i pamietam jak na zebraniu szkolnym na poczatku 4 klasy szkoly podstawowej pani wychowawczyni prosila aby dziewczynki :
                            – nie farbowaly wlosow
                            – nie nosily krotkich bluzek, aby pepek byl schowany
                            – nie malowaly sie
                            Myslalam ze sobie kobieta zarty stroi ale od mojej corki dowiedzialam sie, ze niektore jej kolezanki wlasnie tak sie zachowuja :O To byl szok.
                            Gabi tez chce sie modnie ubierac, ale nie ma mowy o w/w punktach. Faktem jest, ze juz dawno kolory szkolne przestaly funkcjonowac :O)

                            Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003

                            • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                              Rzecz gustu. Mnie bardziej razi brak higieny albo- jak piszesz kolczyk tu i tam (np. w języku -brr!) niż goły pepek, zwłaszcza na zgrabnym brzuszku.

                              Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                              • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                Podkreślam raz jeszcze, bo chyba nie napisałam wyraźnie – nie chodzi mi ogólnie o gołe brzuchy, tylko o obnażanie się podczas lekcji u dzieci w wieku 13 – 14 lat.
                                Nie porównywałabym tego do braku higieny, ponieważ w tym wątku nie pisałysmy o higienie tylko o sposobie ubierania. Nie wybierałysmy tez tego, co najbardziej nas razi w ludziach, tylko czego bysmy nie ubrały mając nascie lat. A poniewaz ja sama nie pamietam, czego w szkolnych latach nie chciałabym ubrac, porównałam to do dnia dzisiejszego. I wiem, ze w szkolnym wieku nie odsłaniałabym tak bardzo pewnych czesci ciala.

                                Kwestia higieny to co innego…

                                • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                  tak tak…tak..oczywiscie swieta racja..piatka z plusem…
                                  tak bym powiedziala..gdybym nie znala polskiej szkoly..i polskich..ciotek przyzwoitek..i nie miala porownania..z amerykanskimi realiami

                                  wiem jak potrafia zgnoic w szkole..tylko za to ze sie ma za dlugie wlosy.. Alboo za krotka spodnice…i niestety..widze ze nowe pokolenie nauczycieli i polskich matek..przyjmuje stare wartosci..poprzedniego pokolenia…baardzo zgrabnie…

                                  ;))

                                  claudia.. 11 miechow;)))

                                  • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                    po co takie gadanie..przeciez wiadomo..ze nikt na zajecia nie przychodzi..z gola dupa..za przeproszeniem..
                                    i nie mowi sie tu o brudasach..bo od nich najzwyczajniej w swiecie smierdzi
                                    a mlodosc ma to do siebie..ze ludzie eksperymentuja..i chca prowokowac…przewaznie swoim wygladem..i zachowaniem..i madry dorosly powinien o tym wiedziec:)

                                    claudia.. 11 miechow;)))

                                    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                      Czyzby?
                                      Przez rok pracowalam z kolczykiem w nosie. W szkole, w ktorej nadal pracuje.
                                      Gnojenia nie zauwazylam, w tym gnojenia mnie. Dziewczyny – i nie tylko – nosza kolorowe wlosy, kolczyki gdzie chca, moj uczen (chłopak) ma kolczyk w uchu niemal do ramienia. I farbowane na czarno wlosy. I bardzo go lubie.
                                      Ale nawet panienka od strignów nie usłyszała ode mnie słowa komentarza publicznego, bo to jej prawo ubierac sie jak chce. I nosi je nadal, wiec chyba nikt jej nie zgnoil. Co najwyzej doradzil, ze moze nie wypada pokazywac koledze posladków.
                                      Ja bym sie po prostu tak nie ubrala – i tylko to chcialam wyrazic, w odpowiedzi na pytanie kas. Nie uwazam tez, ze aby byc eleganckim czy wolnym, trzeba od razu zwracac na siebie uwage. A niektorzy tak mysla i prowokuja, jak to napisalas, “specjalnie”.

                                      Dorota, masz chyba bardzo szerokie horyzonty, nie dziwota, patrzysz z tak daleka, pewnie wiecej widac i daje Ci to prawo oceniania. Mam nadzieje, ze ocene mi wystawioną wpisalas do dzienniczka, w ktorym oceniasz wszechwiedząco wypowiedzi forumowiczek. Mam wrazenie, ze bardzo chcesz wyjsc na nierozumiana oryginalke i obronczynie ucisnionej wolnosci, ktora jednak tak bardzo ucisniona nie jest. No, ale Ty nas, Polakow i ich wady znasz przeciez lepiej.

                                      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                        Pewnie tak Cię te dziewczynki rozneglizowane denerwują, bo często spotykasz je często w pracy. Takie zwracanie uwagi na strój jest typowe dla nauczycieli.
                                        Myślałam że o tym jest Twój post- co nas razi w wygladzie innych.
                                        A ja też nie pamiętam czego nie chciałm nosić.

                                        Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                                        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                          Tak, jest własnie typowe dla nauczycieli, którzy sie tym bardzo denerwują.
                                          Potem dziecko wychodzi na ulice i tam juz wszyscy okazują mu zrozumienie

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general