Modne inaczej czyli obciachowe

Natchnęła mnie dziewczyna w podkolanówkach modnie ubrana. Przypomniało mi to, że jak byłam w podstawówce (pod koniec) to założenie białych podkolanówek do krótkiej spódniczki było własnie… obciachowe, tak jak beret z antenką i spódniczka tuz za kolano.
A czego Wy w tym wieku nie założyłybyście za skarby świata?

Kaśka

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe

  1. Re: Modne inaczej czyli obciachowe

    Brawo Dorota!
    Nauczyciele powinni tylko przekazywać wiedzę a nie oceniać wyglad! Nauczycielki Forumowe to nie do Was, to do moich nauczycieli z podstawówki i liceum.
    Ale to chyba temat na nowy watek……..

    Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

      ha ha ha to są tkz. “marchewy”

      ale słuchaj czemu one Ci sie nie podobają, maja taki orginalny fason… sprawiają, że wygladasz szczuplej i dzięki nim widać całe twoje buty 🙂 hihih

      Kasia + Synus (25.01)

      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

        no i w czym rzecz?…jeden kolczyk w nosie..drugi wystajace majtki…czyli porozumienie jest..?..to juz nie wie o co chodzi…ja bym nigdy nie wlosyla sonie kolczyka do nosa.. Ale podoba mi sie u innych.. Nie chce tatuazu.. Ale ale u ludszi uwielbiam..
        i znowu lea wartosciujesz.. Niezrozumiana orginalka??.. No to ja juz nie rozumiem?..widze ze z ciebie..taka nieprzegadana polonistka,,,moje na wierzchu..?..ok.. Niech i tak bedzie

        claudia.. 11 miechow;)))

        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

          no to jestesmu we trzy..ty..ja..i chylinska..hehe

          claudia.. 11 miechow;)))

          • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

            Rzecz w tym wlasnie, ze jednym tchem oburzasz sie na ocenianie innych, a potem sama to robisz, na odleglosc.

            Niech bedzie, ze Twoje baaaardzo na wierzchu. Ciocia przyzwoitka pozdrawia i idzie gnoic dzieci.

            • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

              Oj z czytaniem to są problemy… Szczególnie na kolokwiach 🙁

              Kaśka

              • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                Lea nie chciałam Cię urazić. Ja poprostu nie mam zbyt miłych wspomnień z liceum, a zrozumienie znalazłam w rodzinie i wśród przyjaciół, nie na ulicy.
                Poza tym może to moje zboczenie zawodowe – mam takich pacjentów z różnymi zaburzeniami lękowymi na tle problemów w szkole (potocznie mówia na to “nerwica szkona”). Ale to na pewno nie Twoi uczniowie.

                Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                  Szkoła to jest trudny temat… Moi uczniowie równie dobrze mogliby być Twoim pacjentami, bo nerwica szkolna nie zalezy tylko od sposobu prowadzenia lekcji. Jest to i tak poddawanie dziecka ocenie, stawianie różnych wymogów, często skomplikowana sytuacja z rówieśnikami plus problemy dojrzewania. System niestety nie jest idealny i chyba nie ma możliwości takim się stać. A nauczyciele to ludzie, wg mnie dają niezły przekrój tróznych typów społecznych, i kazdy z nich dodatkowo miewa dobre i złe chwile…
                  No i przyznasz – nerwice szkolne, owszem, ale ile dzieci cierpi przez swoją własną rodzinę? To jest dopiero dramat… i od rodziny się wiele zaczyna… niektórych spraw szkoła nie jest w stanie już naprawić i jeszcze bardziej je psuje, ale wiele wynosi sie z rodzinnego domu 🙁
                  I nie mam tu na mysli sposobu ubierania

                  • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                    o jakim oburzaniu ty mowisz..ja to juz cie naprawde nie rozumiem..i w dodatku powtarzasz moje slowa..
                    juz ci powiedzialam ze mi nie zalezy..
                    a zdanie moge wyrazic..i to bez potrzeby utwierdzania sie wtym..ze inni musza miec identyczne..
                    i w dodatku generalizujesz…czy mowie ze wszyscy nauczyceile gnoja dzieci?..czy wszyscy polacy pija?… Ale jednak taki stereotyp jest..i go nie zmienisz..
                    zreszta nie mozesz byc obiektywnaw tej kwestii..zwlaszcza TY
                    …i to jest normalne…kazdy..swojego.. zawsze broni..

                    claudia.. 11 miechow;)))

                    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                      hehehehehehehehe….sory, ze wam wchodze w dyskusję….—-Ciocia przyzwoitka pozdrawia i idzie gnoic dzieci.——

                      ..Lea ty to masz teksty……hehhehehehehehe…..

                      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                        Nie wiem, ktory jestes rocznik, ale u mnie fartuszek byl obowiazkowy do konca podstawowki. Malo tego, w liceum w pierwszej klasie nosilam mundurek! Dostalismy wzory do uszycia, spodnica musiala miec przepisowa dlugosc. W nastepnych latach nastapilo juz rozluznienie i obowiazkowa byla juz tylko bluza od tego mundurka.
                        W podstawowce uwazalam za obciachowe noszenie bluzek z takimi dlugimi szpiczastymi kolnierzami. Pamietam, ze mama musiala mi je obcinac, inaczej nie zalozylam. Za to w liceum zupelnie mi sie odmienilo. Nosilam takie niemodne babcine ciuchy. Pamietam, ze klasa zaproponowala mnie do przyznania zapomogi, bo wszyscy mysleli, ze ja sie tak ubieram, bo nie mam pieniedzy na modne ciuchy, a ja po prostu chcialam byc inna.
                        Pozdrowienia!
                        Rocznik 73

                        Bozka i Amelia 14.03.04

                        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                          O widze, ze my z tej samej bajki! Tylko, ze ja w Polsce nigdy na uczelni nie pracowalam. Duzo by opowiadac o zachowaniach studentow. Nie mowilam na poczatku po szwedzku, wiec mialam glownie zajecia z studentami z wymiany (mieszanka z calego swiata). Co za kontrasty! Od rozgadanych Niemcow z tysiacem pytan do Chinczykow zawsze potakujacych, chociazbym najwieksze glupoty mowila (lubie tak prowokowac studentow do dyskusji).
                          Pozdrowienia!

                          Bozka i Amelia 14.03.04

                          • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                            Eeee Lea, uogólniasz! jeśli dziewczynie zza dżinsów wystaje rąbek stringów, a całość jest estetyczna, zgrabna i apetyczna – czy ta dziewczyna od razu musi mieć pusto w głowie??? Nie zgadzam się. I – tak jak napisałam wcześniej – lubię na taki ładny egzemplarz popatrzeć (chociaż nie mam figury do stringów i sama nie mogłabym ich założyć… a może… o to właśnie chodzi?)

                            Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂

                            • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                              Podpisuję się pod tym co napisałaś. Każdy ma swoją rolę i rolą nauczycielki jest nauczanie, a rodzice są od wychowywania. Sama niemile wspominam wychowawczynię- terrorystkę z liceum, której kontrola naszego ubioru zachowania dalece wykraczała poza uprawnienia pedagogiczne. dziewczyna z pomalowanymi paznokciami, albo najdelikatniejszym nawet makijażem spotykała się z jej surową oceną. Nie mówiła tego wprost – ubierasz się jak dziwka, ale jej wydęte w grymasie usta kiedy z wyrazem obrzydzenia wypowiadała słowa, że taka postawa jest nieodpowiednia u szanującej się dziewczyny- mówiły że tak właśnie mysli. Zupełnie jakby nierozumiała że dzieczyny w pewnym wieku chcą się podobać, od razu na myśl przychodzi zazdrość, że jej czar już dawno przeminął. I czy osoby które krytykują wystające stringi na zgrabnej pupie, w gruncie rzeczy nie są zazdrosne że same nie mogą się tak ubrać?

                              Iwona i Wiktoria (11.08.03)

                              • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                Jak miejsce nieodpowiednie (szkola, uczelnia, kosciol) to nawet najzgrabniejsza odslonieta pupa jest niesmaczna i powinna byc zakryta
                                I wcale nie zazdroszcze – sama lubie zmyslowe stroje (we wlasciwym miejscu i czasie) – ale akurat straszenie ludzi posladkami (zauwaz o czym pisze – nie chodzi o odrobine plecow i kawaleczek bielizny, ale spore polacie golego ciala) nie wydaje mi sie zmyslowe.
                                Jeszcze nikomu nie obnizylam oceny za widoczne “stringi”.

                                • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                  “straszenie ludzi posladkami”?? chcesz powiedzieć, że uczennice pprzychodzą nagie? Bywam w różnych miejscach użytecznośći publicznej i nie widziałam, żeby nawet w tych o charakterze rozrywkowym chodził ktoś z nagimi posladkami. No chyba że to jest Britney Spears ale to inna historia. Poza tym ciekawa jestem jak subtelna dzieli różnica odrobinę pleców od sporych połaci gołego ciała???

                                  Iwona i Wiktoria (11.08.03)

                                  • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                    Coż jakby nie liczyć jesteśmy równolatkami

                                    Kaśka

                                    • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                      Dobre!
                                      Chociaż ja w szkole byłam raczej “grzeczną uczennicą”, nie byłam prowokatorką. Ale zawsze szanowałam innych i wkurzał mnie pogardliwy stosunek niektórych nauczycieli do moich bardziej “odlotowych” kolegów.

                                      Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                                      • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                        ooo wlasnie..i oooto chodzi..

                                        claudia.. 11 miechow;)))

                                        • Re: Modne inaczej czyli obciachowe

                                          racja..zwlaszcza ze granica jest baaardzo plynna..miedzy tym..co razi jednego.. A nie przeszkadza drugiemu.

                                          .wiec… Nauczyciele!!…wezcie sie porzadnie za przekazywanie wiedzy.. A gole tylki zostawcie w spokoju!
                                          … A byc moze posrednio..poprzez swoj autorytet.. A nie zakazy i nakazy…wplyniecie pozytywnie na mlodziez..
                                          ::))

                                          claudia.. 11 miechow;)))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general