Natchnęła mnie dziewczyna w podkolanówkach modnie ubrana. Przypomniało mi to, że jak byłam w podstawówce (pod koniec) to założenie białych podkolanówek do krótkiej spódniczki było własnie… obciachowe, tak jak beret z antenką i spódniczka tuz za kolano.
A czego Wy w tym wieku nie założyłybyście za skarby świata?
Kaśka
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Hehe, na Uczelni nawet nie ma mowy o zakazach i nakazach – to juz nie szkolka.
Ubieraja sie jak chca – nic mi do tego. Ocena dostaja taka na jaka zasluza.
Ale chyba wolno mi na Forum napisac, ze nie podoba mi sie nadmierna golizna na uczelni, prawda?
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Z podstawówki to nie pamiętam a raczej w mojej wiejskiej podstawówce nic nie było obciachem. Ale w liceum – pamiętacie tzw. tureckie sweterki? Ja zresztą całe liceum ubierałam się na czarno i każdy inny kolor był dla mnie obciachem – nie pamiętam już dlaczego… A przez rpół roku, miałam wtedy latek 16, chodziłam łysa, to był dopiero obciach 14 lat temu.
Reno & Nadia (07.02.2004)
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
nikt nie mowi o uczelni..tam juz sa dorosli ludzie.i uklady inne..i wszyscy wiedza o co chodzi..jak jakis pan profesorek ldaje piatki na egzaminie dziewczynom w krotkich spodnicach..
my tu mowimy o gimnazjum i sreniej;)
claudia.. 11 miechow;)))
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Nie założyłabym np. podkolanówek, szczególnie takich w paski, no i dla mnie takie buty (ja to nazywam adidasy na szpilkach – wiesz o co mi chodzi?) są koszmarne, nikt by mnie nie zmusił do ich włożenia, zwężane spodnie też mi się nie podobają…
Ale spodnie-biodrówki, gdzie widać rąbek ładnej bielizny jest dla mnie do przyjęcia – sama tak chodzę ubrana po pracy… ale powtarzam rąbek, a nie pół pupy.
[i] Asia i Julia (21 m-cy)
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
o rany, adidasy na szpilkach są OHYDNE!
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
..po pierwsze zgadzam sie z Leą i Tobą Pola…uważam, ze w tym wieku mozna prowokowac stylem ale nie seksualnością…wydaje mi sie, ze wiem o co chodzi Lei bo mieszkam w okolicy gdzie widoki podpitych półnagich smarkul w stojacych bramach z wygolonymi na łyso łobuzami, obok ktorych zazwyczaj strach przejść nie są rzadkoscią z drugiej strony nie można wszystkich wrzucać do jednego worka… Ale na pewno biodrówki, stringi i odkryty brzuch u dwudziestolatki nie są tym samym u dwunastoletniego dziecka! sama chodziłam do szkoły w skórze, glanach, podartych spodniach i z pięcioma koczykami w uchu i nigdy nie miałam z tego powodu problemów… No moze z wyjątkiem drobnych na religii chyba mialm szczescie trafic na wyjatkowo tolerancyjnych belfrow
…co do strony to nic mnie juz nie zdziwi, tym bardziej w Ameryce… Ale jak sobie pomysle, ze Igor bedzie na takim etapie za jakies 10 lat…ech…jestem przekonana, ze takie strony powinny istnieć, ale moze forma poradnika byłaby wystarczająca?, ale z drugiej strony anonimowość jaką daje internet zapewnia do nich dostęp różnego rodzaju zboczeńcom i tak naprawdę nie wiadomo czy maile ktore przytoczyłas pisały rzeczywiście dzieciaki… a jak pisaly to ja juz sama nie wiem…moze powinnam przyzwyczaić do myśli, ze zeby nadążyć za tym światem muszę do tego przywyknąć…
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Dzieki Pola za zrpzumienie mojej wypowiedzi. Wiecej w tym watku nie chce mi sie pisac, bo co ja napisze, ze 13-latka pokazuje tylek kolegom, to kolejna mama pisze, ze ona sama sie tak ubiera i ze nie jest to zle. Zupelne niezrozumienie. Zreszta tylko wyrazalam opinie o tym ubiorze; nie twierdze, ze nalezy takie osoby przesladowac czy skreslac. Ich ubior swiadczy wlasnie jednak jak zauwazylas – nie tylko o nich, ale o ich rodzicach, ktorzy na to pozwalaja. Bunt dzieciecy? Sa rozne sposoby wyrazania buntu… choc w sumie im szczesliwsza rodzina, tym mniej do niego powodow. Buntuja sie w taki sposob glownie te dzieci, ktore nie sa szczesliwe z tego czy innego powodu. I mozna to nazywac uogolnieniem, prosze bardzo. Niczego nie zakladam z gory, po prostu widze na co dzien co i jak.
Choc ciesze sie bardzo, ze mamy sa takie tolerancyjne i wyrozumiale. Poczekam, az ich dzieci dorosna…
Co do sexu… Pola, wcale mnie to nie zaskoczylo… niestety 🙁 I nadal widze zwiazek miedzy tym, jak sie ubiera tak mloda dziewczyna a tym, czy np. rozpoczela juz zycie plciowe. I wcale nie polega to na tym, ze kiedy widze gole brzuchy i posladki, to mysle sobie “o, ta juz zaczela”. Jesli ktos tak interpretuje moje wypowiedzi, to sam uogolnia (Pola, to oczywiscie nie bylo do Ciebie…)
Po raz kolejny pozdrawiam 🙂
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Adidasy na szpilkach? W życiu czegoś takiego nie widziałam! I też bym nie założyła.
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
to są takie buty na obcasie na sznurowadła
o TAKIE [Zobacz stronę]. Allegro.pl/show_item.php?item=25718303
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
mam podobne – czarne i przed kostke 😉
naleza do moich ulubionych
onka & ;18.08.03
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
ile ludzi tyle gustów 🙂
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
He, he, to takie sportowe trzewiki. Dla bardzo odlotowych osób.
PS. Dzięki za adres, bo nie byłam w temacie. Nikt z moich znajomych takich nie nosi. To jest teraz modne?
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
bylo modne chyba pod koniec zimy, teraz obecnie nikogo w nich nie widziałam
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
– spodni waskich na dole !
– futra !
– tego typu botkow ! :
– butow z grubymi, kwadratowymi obcasami ! np. takich :
– bluzek podszywanych zlota lub srebrna nitka !
– ‘dermy szpanerki’ – wyrobow skoropodobnych !
pewnie znalalo by sie jeszcze kilka rzeczy…
onka & ;18.08.03
Re: a mnie…
to tez mi sie podoba:-)
chodzilo mi o niedopasowanie stroju do sytuacji:-)
Re: a mnie…
tak, masz rację – strój musi być dopasowany do okoliczności 🙂
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
ech, Pola, szkoda slow:-(
Dla mnie to przerazajace!
podobnie jak kosmetyki typu szmink, cien do powiek dla 12 – letnich dziewczynek.
Dzieci przestaja byc dziecmi
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
nawet ladne:-)
ale mi by do niczego nie pasowaly..
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
fuuuuuuuuuu…te buty sa straszne:-)
Re: Modne inaczej czyli obciachowe
Lea- o ile mnie wzrok nie mylił i umiejętność rozumienia tekstu pisanego pozwala -pisała o trzynastoletnim dziecku, a nie dziewczynie…
Egzemplarz ładny ok – ale niech ten egzemplarz ma jakieś chociaż 17, a jeszcze lepiej 18 lat. Ile razy zdarza sie facet oskarżony o pedofilie tylko dlatego że 14-15 latka nie raczyła poinformować kolegi że ma własnie tyle lat a nie 17…?? Wygląd wskazywał własnie na owe 17 lat, bo facetowi do łba nie strzeliło że czternastolatka może mieć pasemka, stringi koronkowe wystające spod biodrówek i makijaż. I podejrzewam, że jakby wiedział że obiekt westchnień na lekcji bilogii uczy sie o budowie ciała, a nie jest już ekspertką w tym temacie to pewnie niekoniecznie by sie z nią umówił czy zaciągnał do łóżka.
A trzynastolatka nie koniecznie musi miec pusto w głowie aczkolwiek nie wymagam od dziecka sprecyzowanych poglądów na kierunki rozwoju gospodarki światowej, czy sytuacji plitycznej na bliskim wschodzie… Ale miło by było gdyby to nie-mające-pusto-w-glowie dziecko przeczytało chociaż jedną książkę rocznie. Nawet niech to będzie lektura szkolna.
pozdrawiam
madzia z wiktorią (10.03.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Modne inaczej czyli obciachowe