moi chyba alergicy ?

Czasem tu zaglądam ale w sprawie alergii jestem zielona totalnie.
Jedak chyba czas najwyższy się podszkolić i zrozumieć co nieco.

Hanka:

razem z laryngologiem podejrzewamy alergię- nie wiadomo na co – choć ja obstawiam kurz
Objawy:
– w zasadzie od zawsze szorstka skóra – tak jakby non stop miała gęsią skórkę
– powiększone migdały- które już z III stopnia zmieniszyliśmy lekami do II i na razie nie wycinamy- własnie laryngolog stwierdziła, ze to alergiczne
– chrapanie nocne- powiązane z migdałami
– odkąd skończyła rok wieczny problem z okiem- najpierw zapchany kanalik, 2 razy przetykany po 2-3 miesiacach sytuacja wraca do normy, najpierw katar przez 2 tyg. a potem dochodzi oko, w zasadzie moze 1 tydzien w miesiacu oko jest ok a tak to ropieje i się slimaczy
– problemy z uszami – czuję, ze nie zawsze dobrze słyszy – choć nie wiem czy nie słyszy czy nie chce słyszeć- ale laryngolog stwierdziła, ze tak może być bo ma z uszami problem
– gdy się kładzie do łóżka zaczyna kaszleć, zasypia chrapiąc potem cisza w nocy, tuż przed przebudzeniem zaczyna kaszleć

Czemu podejrzewam kurz- bo wzmocniło się wszystko 2 tygodnie po tmy jak właczylismy ogrzewanie podłogowe, nie mamy innej alternatywy w salonie musi wytrzymać do wiosny 🙁
– od 3 tygodni szorstkie rece od nadgarsta aż prawie po łokieć- takie rece jak skóra słonia- obstawiałam mróz ale się juz długo trzyma

Zastanawiam się jeszcze czy to nie jest pokarmowa, ale sama nic nie wymyślę 🙁 Lekarze mówią, ze na testy za wcześnie, a co Wy sądzicie?

dodam, ze dostaje ketotifen od listopada

Teraz Wojtek:

– czerwone szorstkie policzki – odstawiłam na tydzien nabiał i pieczywo i biszkopty i ustąpiło. Po zjedzeniu kromki chleba znów powróciło. Tak samo gdy zrobiłam próbę z biszkoptem i tak samo z bakusiem- czy to skaza? a może gluten? cholera nie wiem nie znam się
– zaczyna mu się robić tak samo szorstka skóra jak Hani

Hania też dostaje ketotifen, calcium i teraz leczymy ją serią bactrimem na migdały

a na końcu małż:

– Co jakis czas ma tak jakby pokrzywkę, wysypkę po bokach brzucha, i na udach i brzuchu- tak jakby w miejscach gdzie ociera rekami np.
Piszę o tym bo może oni wszyscy są na coś uczuleni razem? może to ma jakiś związek?

Przed wczoraj teściowa odkryła, ze moja pralka nie wypłukuje zupełnie proszku. Może i to jest to?

Już mam taki mętlik w głowie.
Tylko ja nie mam nic na skórze bo jeszcze tego by było mało.

może Wy coś poradzicie- siedzicie już w temacie długo.
Do lekarki z W. pójdę albo w czwartek albo we wtorek bo nie moge jej złapać a tylko w te dni przyjmuje.

Pomożecie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: moi chyba alergicy ?

  1. Zamieszczone przez ivoonna
    W naszym przedszkolu to samo 🙁 Jak tam wchodze to od razu musze brac dla siebie “strzaly” mojego leku na astme 🙁 a Miska tam tyle godzin jest.

    Co do ogrzewania to znajomi znajomych musieli zrezygnowac z podlogowego bo wlasnie mieli podobne problemy jak Twoja corka. Podobno z podgrzanej podlogi latwiej unosza sie w powietrze alergeny? Ale nie jest to info, ktore przeczytalam w jakims artykule tylko zaslyszane.

    oczywiście, ze się unoszą bo fruwają na ciepłym powietrzu na wysokości głów dzieci 🙁
    u nas podłogówka to prawie jedyne ogrzewanie w salonie i kuchni wiec wyłaczyć się nie da
    Hanka wróciła z p-la z kaszlem. Panie poprosiły by ją sprawdzić u lekarza ale dziś nie mogę bo jest beznadziejna lekarka. Dopiero jutro popołuniu będzie ktoś sensowy. W nocy zastanawiałam się właśnie by wypisać dzieci z tej przychodni do innej Bo to bez sensu, ze mogę pójsc tylko we wtorek albo czwartek 🙁

    • Zamieszczone przez ivoonna
      Co do ogrzewania to znajomi znajomych musieli zrezygnowac z podlogowego bo wlasnie mieli podobne problemy jak Twoja corka. Podobno z podgrzanej podlogi latwiej unosza sie w powietrze alergeny? Ale nie jest to info, ktore przeczytalam w jakims artykule tylko zaslyszane.

      a ja czytałam gdzieś w jakimś artykule
      tylko znaleźć go nie mogę 🙁

      • Zamieszczone przez Klucha
        a ja czytałam gdzieś w jakimś artykule
        tylko znaleźć go nie mogę 🙁

        Ja czytałam przeciwnie, ze ogrzewanie podłogowe korzystniejsze dla alergików niż tradycyjne, jako argumenty podawano tam mniejsze wysuszenie powietrza i korzystne jednorodne i równomierne unoszenie się powietrza a nie jak przy centralnym duże wirowania w okolicy grzejników

        A wyczytać można różne rzeczy przynajmniej w zwyczajnych prasówkach i to co czytamy zależy pewnie od tego kto wywiadu udziela

        Niby badania przeprowadzone przez Niemieckie Towarzystwo Alergii i Astmy (szukam publikacji)

        ?Podłogówka? ogranicza
        ruch powietrza w pomieszczeniu, co znacznie zmniejsza rozprzestrzeniania
        się szkodliwych pyłów. Wynika to z tego, że w pomieszczeniach ogrzewanych metodą
        podłogową temperatura posadzki jest tylko o 4 stopnie Celsjusza wyższa od temperatury
        powietrza. Zupełnie inaczej jest w przypadku ogrzewania
        tradycyjnego, w którym to gorące powietrze krąży szybciej, unosząc
        ze sobą kurz i pył.?W pomieszczeniu z ogrzewaniem podłogowym
        funkcję grzejnika pełni posadzka, której temperatura jest tylko o kilka
        stopni wyższa od temperatury powietrza. Natomiast w pokoju
        z grzejnikami tradycyjnymi ta różnica jest dużo większa (wynosi
        kilkadziesiąt stopni), co w rezultacie prowadzi do bardziej
        dynamicznego ruchu powietrza niż w przypadku?podłogówki?
        i wzmożonego przenoszenia się kurzu.?

        żródło

        albo

        Złym rozwiązaniem jest ogrzewanie podłogowe, gdyż roztocza jeszcze więcej, niż w przypadku kaloryfera, unoszą się po całym domu. Dobrze jest się zdecydować na podłogę o twardej powierzchni, np. z linoleum lub drewna, która jest nieprzyjazna na roztoczy. Łatwiej jest ją utrzymać w czystości niż wykładzinę. Podłogi sprzątamy codziennie.

        za

        • Zamieszczone przez ania_st
          Ja czytałam przeciwnie, ze ogrzewanie podłogowe korzystniejsze dla alergików niż tradycyjne, jako argumenty podawano tam mniejsze wysuszenie powietrza i korzystne jednorodne i równomierne unoszenie się powietrza a nie jak przy centralnym duże wirowania w okolicy grzejników

          i bądż tu mądry

          • Zamieszczone przez ania_st
            Ja czytałam przeciwnie, ze ogrzewanie podłogowe korzystniejsze dla alergików niż tradycyjne, jako argumenty podawano tam mniejsze wysuszenie powietrza i korzystne jednorodne i równomierne unoszenie się powietrza a nie jak przy centralnym duże wirowania w okolicy grzejników

            A wyczytać można różne rzeczy przynajmniej w zwyczajnych prasówkach i to co czytamy zależy pewnie od tego kto wywiadu udziela

            Niby badania przeprowadzone przez Niemieckie Towarzystwo Alergii i Astmy (szukam publikacji)
            żródło

            albo

            za

            99,9% art. w necie to korzystny wpływ podłogówki dla alergików

            tyle tylko że gdzieś w fachowym portalu był ten 1% że podłogowe nie jest takie lepszejsze
            ale nie pamietam gdzie

            • Zamieszczone przez Klucha
              99,9% art. w necie to korzystny wpływ podłogówki dla alergików

              tyle tylko że gdzieś w fachowym portalu był ten 1% że podłogowe nie jest takie lepszejsze
              ale nie pamietam gdzie

              Ja też nie mogę znaleźć i jestem świadoma, ze proporcje w zwykłych brukowcach mogą wynikać z tego kto te artykuły sponsoruje a rzeczywistość może być całkiem odwrotna. Zresztą nawet w środowiskach naukowych nie raz coś się dowodzi a po kilku latach okazuje się, ze owa “rewelacja” ma sporo działań ubocznych

              • W KAŻDYM RAZIE JAK KTÓRAŚ Z NAS NA TO TRAFI TO NIECH WKLEI :d
                ja pewnie znajdę, ale wtedy gdy nie będzie mi na gwałt potrzebny do tej dyskusji 🙂

                sorry za caps locka, nie zauważyłam ze jest właczony

                • szukajcie szukajcie

                  choć nasza laryngolog na słowo podłogówka pokiwała głową

                  • Zamieszczone przez aggi
                    szukajcie szukajcie

                    choć nasza laryngolog na słowo podłogówka pokiwała głową

                    Ja dzisiaj nie dam rady szukać bo niedomagam, ale jak kiedyś trafię i będę pamiętała to wstawię -Pewnie będzie podobnie jak z pościelą “pseudoantyalergiczną” z wełny

                    Aggi a jak dzisiaj bączki?

                    • Zamieszczone przez ania_st
                      Ja dzisiaj nie dam rady szukać bo niedomagam, ale jak kiedyś trafię i będę pamiętała to wstawię -Pewnie będzie podobnie jak z pościelą “pseudoantyalergiczną” z wełny

                      Aggi a jak dzisiaj bączki?

                      Hanka wrociła z p-la z kaszlem.Oko standratowo już załatwione, łzawi,czerwone i ropa.Ech.Kaszle nadal.Jutro jej nie puszczam i idę z nia zamiast z Wojtkiem do lekarki. Mogłabym pójść z obojgiem ale jedno na zdrową drugie na chorą stronę, jeszcze to przemyślę jak to rozegrać logistycznie.
                      Poważnie zastanawiam się nad zmianią lekarza. Mam swietnego zaufanego lekarza, ale to lekarz rodzinny i mój A. ma obawy, ze nie pediatra.
                      Gdyby nie ten fakt już dawno dzieciaki byłby u niego tak jak i my.
                      Musze go tylko jakoś przekonać, ze musi mieć własnego osobistego lekarza, ktróry ją zna od podszewki.

                      • Zamieszczone przez aggi
                        . Mam swietnego zaufanego lekarza, ale to lekarz rodzinny i mój A. ma obawy, ze nie pediatra.

                        Nas rodzinnie prowadzi laryngolog-alergolog też nie pediatra

                        • MAM!
                          co prawda tamten był na innym portalu, ale MAM

                          wstawiam:
                          źródło:

                          Roztocza – niekończąca się opowieść

                          Żyją w każdym domu i są niewidzialne gołym okiem, a ich odchody są silnym alergenem. W domu alergika walka z roztoczem trwa cały rok, ale w zimie przemienia się w prawdziwą wojnę.

                          Roztocza, czyli pasożyty zamieszkujące nasze mieszkania, są zbyt małe aby ktoś je mógł zobaczyć bez mikroskopu. Nie przenoszą żadnych chorób i nie są zagrożeniem dla człowieka. Jednak dla alergika roztocza stanowią poważny problem. Produkują one alergilizujące odchody, które dostają się do organizmu poprzez kontakt ze śluzówkami nosa, oczu i dolnych dróg oddechowych. Odchody roztocza są tak małe, że wzbijają się w powietrze, np. gdy siadamy na łóżku, fotelu czy sofie, i unoszą się w nim co najmniej przez 30 minut, zanim z powrotem osiądą.

                          Co to są roztocza?

                          Roztocza kurzu domowego (link: ) to mikroskopijnych rozmiarów pajęczaki, które lubią przebywać w ciemnych, ciepłych i wilgotnych miejscach? wtedy najlepiej się rozmnażają. Znajdują się w każdym zakamarku domu, a ich szczątki i odchody są alergenami. Te małe stworzenia żywią się ludzkim naskórkiem, więc najwięcej ich jest łóżkach.
                          Jesienią i zimą przypuszczają szturm, ponieważ w tym okresie mają świetne warunki rozwoju – w mieszkaniu panuje często zbyt duża temperatura.

                          Objawy alergii na roztocza

                          Dolegliwości związane z alergią na roztocza występują przede wszystkim rano, gdy wstaje się z łóżka. Dzieje się tak dlatego, że nasze miejsce snu pełne jest małych pajęczaków i ich alergilizujących odchodów. Objawy alergii na roztocza to: łzawienie oczu, świąd nosa, wodnisty katar, nieżyt nosa, napady kichania. Niestety takie uczulenie ma charakter przewlekły, dlatego można również odczuwać zmęczenie, senność, zaburzenie koncentracji i bóle głowy. Roztocza kurzu domowego są najczęstszą przyczyną astmy oskrzelowej (link: ). Wdychanie unoszących się w powietrzu roztoczy kurzu domowego przez osoby z atopią może doprowadzić także do rozwoju astmy atopowej. Charakter tej choroby wyjaśnia w filmie ”Astma atopowa – kto może zachorować” (link: ) prof. dr hab. Jerzy Kozielski – alergolog, pulmonolog z Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy z Zabrzu SUM.

                          Pamiętaj!

                          Zimą w pomieszczeniach spędza się średnio 90% czasu, w tym przeciętnie 8 godzin w łóżku? miejscu, gdzie jest najwięcej roztoczy.
                          Regularne odkurzanie łóżka pomaga pozbyć się nie tylko roztoczy, ale również ich pozostałości (odchodów), które są silnym alergenem.
                          Powietrze w pomieszczeniach jest zazwyczaj od 2 do 5 razy bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz.
                          Kurz, który unosi się w domu, zawierający m.in. roztocza, przenika do płuc i śluzówek, co osłabia układ oddechowy i odpornościowy.

                          Walka z roztoczem

                          Roztocza są wszędobylskie i mogą przylepiać się wraz z kurzem do różnych przedmiotów. Nawet bardzo dokładne porządki nie gwarantują całkowitego pozbycia się ich z mieszkania. Ale warto starać się ograniczyć ich występowanie.

                          Łóżko i pościel

                          Łóżko to jedno z największych skupisk roztoczy. Najlepiej wybrać takie, aby można było łatwo umyć pod nim podłogę.
                          Kolejną bardzo ważną rzeczą jest materac. Według niektórych badań w podwójnym materacu, może żyć nawet do dwóch milionów roztoczy. Niektórzy próbują je odkurzać, bo uważają, że w ten sposób pozbędą się roztoczy. Jednak w rzeczywistości przyczepiają się one odnóżami do tkaniny, więc usuwa się jedynie niewielką część małych pajęczaków. Dlatego najlepiej używać pokrowców przeciwroztoczowych? można w ten sposób zabezpieczyć nie tylko materac, ale i całą pościel. Pokrowce trzeba co tydzień przecierać wilgotną ściereczką i prać je dwa razy w roku lub zgodnie z instrukcją producenta.
                          Nowa poduszka w ciągu 12 miesięcy stanie się aż o 10% cięższa z powodu znajdujących się w niej roztoczy, ich odchodów i złuszczonego naskórka. Warto więc ją zabezpieczyć przez nałożenie pokrowca przeciwroztoczowego.
                          Wszystkie prześcieradła, poszwy na kołdry i poduszki, koce należy prać co tydzień w temperaturze co najmniej 56 stopni C (w niższej roztocza przeżyją, chociaż wypiorą się alergeny i nieżywe osobniki). Do prania można dodać środki roztoczobójcze, np. benzoesan benzylu. Dobrze jest też nastawić pralkę na dodatkowe płukanie.
                          W zimnie dni warto wietrzyć pościel na dworze. Można też zamrozić bieliznę pościelową, wkładając ją do zamrażalki? mróz wybije roztocza.

                          Kaloryfer i okna

                          Kaloryfer należy dokładnie czyścić raz w tygodniu, ponieważ ciepło, które produkuje przyciąga kurz, a wraz z nim roztocza. Trzeba prać często firanki? minimum co dwa tygodnie. Należy zrezygnować z zasłon i zastąpić je pionowymi żaluzjami, na których kurz się nie utrzymuje. Okna powinno się dokładnie czyścić raz w miesiącu.

                          Podłogi

                          Złym rozwiązaniem jest ogrzewanie podłogowe, gdyż roztocza jeszcze więcej, niż w przypadku kaloryfera, unoszą się po całym domu. Dobrze jest się zdecydować na podłogę o twardej powierzchni, np. z linoleum lub drewna, która jest nieprzyjazna na roztoczy. Łatwiej jest ją utrzymać w czystości niż wykładzinę. Podłogi sprzątamy codziennie.
                          Do pokoju najlepiej wybrać dywan z krótkim włosem, ponieważ łatwiej się go utrzymuje w czystości. Można się też zdecydować na dywan antyalergiczny, który jest produkowany z włókien zawierających substancje antybakteryjne i antygrzybiczne, hamujące rozwój roztoczy. Dywany czyścimy codziennie za pomocą specjalnego urządzenia z filtrem wodnym.

                          Meble

                          Szafki, komody, segmenty

                          W mieszkaniu alergika nie powinno być zbyt dużo mebli, ponieważ na każdym z nich gromadzi się kurz? jest wtedy więcej powierzchni wymagających sprzątania. Dobre są proste i gładkie meble, z małą ilością ozdób? łatwiej się z nich ściera kurz. Drzwiczki w szafach i szuflady powinny być szczelne? w przeciwnym razie kurz, a wraz z nim roztocza, będą dostawać się do środka. Regały na książki zawsze powinny być przeszklone. Dobrze jest też ograniczyć ilość bibelotów. Ważne jest, żeby meble dało się łatwo przesuwać, ponieważ trzeba także myć podłogę pod i za nimi. Codziennie wycieramy kurze z mebli wilgotną ściereczką.

                          Meble tapicerowane

                          Materiały nieprzyjazne dla roztoczy to skóra lub tworzywo winylowe, czyli dla alergików stanowią one najlepsze pokrycie mebli tapicerowanych. Przecieranie mokrą ściereczką raz w tygodniu skóry i tworzywa winylowego wystarczy, aby usunąć kurz i roztocze. Obicia z tkaniny są niestety idealnym środowiskiem dla małych pajęczaków. Można oczywiście rozważyć zmianę obić z materiału na skórzane lub całych mebli z obiciami na drewniane czy plastikowe.

                          Łazienka

                          W tym pomieszczeniu warto ograniczyć do minimum ozdoby, aby uniknąć zbierania się na nich kurzu. Na podłodze najlepiej położyć bawełniane dywaniki, które można prać w pralce. Wokół wanny i umywalki najlepsze są kafelki? łatwe do mycia i szybko schną. Co tydzień powinno się wycierać wilgotną ściereczką kurz lub odkurzać listwy podłogowe i parapety okienne.

                          Specjalistyczne sposoby stosowane przez profesjonalne firmy sprzątające

                          Akarycydy – środki roztoczobójcze stosowane przede wszystkim do usuwania małych pajęczaków z tapicerowanych mebli. Przenikają tylko przez wierzchnią warstwę materiału. Niestety z tego powodu, roztocze ukryte głębiej mogą przetrwać, a alergen i tak musi być później usunięty w inny sposób (np. za pomocą odkurzacza). Badania pokazują, że akarycyd (np. benzoesan benzulu) powinien być stosowany kilka razy do roku. Może on zmniejszyć objawy zapalenia błony śluzowej nosa na tle alergii na roztocze. Jednak w pokojach dziecinnych w zasadzie nie powinno się używać środków roztoczobójczych.

                          Środki denaturyzujące – tanina. Zmienia ona strukturę wszystkich alergenów (denaturyzuje je) – pyłków i złuszczonego naskórka zwierzęcego oraz roztoczy – tak, że nie są one w stanie powodować reakcji alergicznej. Jej wadą jest to, że może odbarwiać jasne materiały i dywany.

                          Płynny azot – likwiduje roztocze przez zamrożenie, rozrzedza brud zawierający alergeny, które można następnie usunąć odkurzaczem. Stosuje się go raz lub dwa razy do roku. Jest bezpieczny dla zdrowia i nie pozostają po nim resztki substancji chemicznych.

                          Para wodna – giną od niej roztocze znajdujące się płytko pod powierzchnią tapicerki. Niestety przeżywają te ukryte głębiej. Po zastosowaniu tej metody trzeba odkurzyć meble aby usunąć martwe roztocze i alergeny. Czyszczenie parą trzeba powtarzać co trzy miesiące.

                          Działanie gorącą cieczą – likwiduje roztocze i denaturyzuje pochodzące od nich alergeny. Sposób ten jest skuteczny w przypadku materaców, pościeli, miękkich poduszek i zasłon. Metoda polega na tym, że np. zwilża się delikatnie roztworem taniny i podgrzewa pod przykryciem do temp. ok. 100 stopni C.

                          Odchody roztocza kurzu domowego uznawane są za alergen całoroczny, dlatego zmierzenie się z tego typu alergią jest niezmiernie trudne. Problem polega na tym, że alergen występuje w domu, czyli w miejscu, gdzie spędza się najwięcej czasu. Mieszkanie powinno być zatem zaaranżowane w taki sposób, by ograniczyć gromadzenie kurzu. Istotne są też regularne porządki – może warto pomyśleć nad odpowiednim harmonogramem sprzątania. Mniejsza ilość roztoczy w mieszkaniu sprawi, że alergicy poczują się lepiej.

                          Red. Anna Włoszek

                          Cykl?Wszystko, co chcecie wiedzieć o alergii? publikowany jest przy współpracy z videoportalem
                          Cdn.

                          Zmora alergika – kaloryfer

                          Niektórzy są przekonani, że dolegliwości alergiczne kończą się wraz z końcem lata i ustaniem pylenia roślin, a w szczególności traw. Jednak sezon grzewczy oznacza następny okres prawdziwej walki, a linia frontu przebiega przez mieszkanie.

                          W polskich warunkach sezon grzewczy może trwać pół roku, a czasami nawet do 8 miesięcy. Na przełomie października robi się chłodniej, więc włączamy kaloryfery. Dla roztoczyniewidzialnych gołym okiem małych pajęczaków, których odchody są silnym alergenem jest to dobry okres. Działające kaloryfery emitują ciepło? to sprawia, że unoszą się po całym mieszkaniu i rozmnażają się w zaskakująco szybkim tempie. Jeśli ktoś jest uczulony na roztocza, może poważnie odczuć rozpoczęcie sezonu grzewczego. Katar, kichanie, łzawienie? to tylko niektóre objawy.

                          Wszystko zaczyna się od kaloryfera

                          Na kaloryferze zbiera się spora ilość kurzu, który zawiera m.in. roztocza, naskórek i sierść zwierząt, szczątki owadów, pyły materiałów budowlanych i inne substancje uczulające. Często zapomina się o jego czyszczeniu – zwłaszcza latem. Ścieranie kurzu z kaloryfera wymaga dużo czasu oraz pomysłowości, ponieważ trudno jest dotrzeć szmatką do jego zakamarków. Niektórzy radzą sobie z problemem obwiązując nóż wilgotną szmatką i wkładając go między żebra kaloryfera. Jednak nawet taka technika nie gwarantuje dokładnego wyczyszczenia grzejnika. Zawsze gdzieś zostanie kurz, który zacznie się unosić wraz z nastaniem sezonu grzewczego? to właśnie wtedy zaczyna się horror alergików.

                          Przykręć kaloryfer

                          Niestety większość kieruje się zasadą: im cieplej w domu, tym lepiej dla zdrowia. Jednak wysoka temperatura w pomieszczeniach na pewno sprawi, że roztocza oraz inne alergeny kurzu domowego (link: ) będą swobodnie fruwać po mieszkaniu. Za sprawą ciepła, w przeciągu kilku dni, roztocza znacznie powiększą swoją armię. Dla alergików oznacza to jedno? napady kichania, łzawienie oczu, katar, duszności, problemy ze snem, uczucie zmęczenia. Dlatego należy ograniczyć unoszenie się w mieszkaniu kurzu. Trzeba przykręcić kaloryfer. W pomieszczeniach najlepiej utrzymać średnią temperaturę? ok. 20-210C, w której roztocza nie rozwijają się w zastraszającym tempie.

                          Powietrze w mieszkaniu

                          Niestety włączony kaloryfer wpływa na pogorszenie się jakości powietrza w mieszkaniu. Dlatego w sezonie grzewczym alergik powinien zadbać o regularne wietrzenie domu. Sezon pylenia się skończył, więc można spokojnie otwierać okna. Świeże, zimne powietrze na pewno zaszkodzi roztoczom.

                          Dostępne są również urządzenia posiadające funkcję oczyszczania powietrza? przyciągają i zatrzymują drobinki kurzu (niektóre, najbardziej profesjonalne usuwają ok. 99% wszystkich alergenów, m.in. roztoczy). Jest całe grono oczyszczaczy powietrza, które posiadają różne systemy filtrowania, np. filtr wodny. Polecany jest równieżjonizator, który ujemnie jonizuje powietrze i sprawia, że alergikowi oddycha się lepiej.

                          Co jeszcze można zrobić?

                          Przed sezonem grzewczym warto pomyśleć nad ociepleniem ścian zewnętrznych domu, dzięki czemu będzie?trzymał? odpowiednią temperaturę – to oznacza mniejszą potrzebę korzystania z kaloryfera. Jednak jeśli już kaloryfery ruszyły pełną parą, to należy pamiętać o podstawowych zasadach utrzymania porządku, co na pewno przyczyni się do zmniejszenia ilości alergenów.

                          Najlepiej usunąć:
                          - zasuszone kwiaty (w szczególności jeśli znajdują się na parapecie), na których zbiera się kurz, a nie da się go w żaden sposób usunąć,
                          - zasłony? można je zastąpić pionowymi żaluzjami, na których kurz się nie utrzymuje,
                          - nadmiar bibelotów.

                          Zastosować harmonogram sprzątania:
                          - codziennie? należy odkurzać podłogi, dywaniki i dywany; ścierać kurze z mebli wilgotną (nie mokrą) ściereczką; do ścielenia łóżek, sprzątania lub ścierania kurzów można założyć maseczkę,
                          - co tydzień? prać pościel w temperaturze ponad 60%; przecierać pokrowce przeciwroztoczowe wilgotną ściereczką; odkurzać pod łóżkiem; zetrzeć kurz z mebli; odkurzać lub wytrzeć listwy podłogowe i ramy obrazów; wyłączyć i wyczyścić kaloryfer,
                          - co 3-6 miesięcy? powinno się prać wszystkie poduszki, kołdry i koce.

                          Jeżeli w domu jest zwierzę (np. pies), to z jeszcze większą precyzją trzeba dbać o czystość wszystkich pokoi. Czworonożny przyjaciel wnosi do mieszkania sporo brudu i kurzu. Dlatego ważne jest wprowadzenie zasad, które pomogą w utrzymaniu czystości, np. pies nie może samodzielnie wchodzić do pokoju dziecka, które raczkuje bądź bawi się na podłodze. O tym jak ułożyć sobie życie z psem pomimo alergii domowników, opowiada w filmie ”Jak żyć z psem w domu pomimo alergii dziecka?” (link: ) behawiorysta zwierząt Andrzej Kłosiński z Krakowa.

                          Można wykorzystać niską temperaturę na dworze i wietrzyć pościel na balkonie w mroźne dni? na pewno zaszkodzi to roztoczom.

                          ”Nie przegrzewaj domu” – to podstawowa zasada, której należy przestrzegać w sezonie grzewczym. Dobrze jest również dbać o porządek w domu, żeby zmniejszyć ilość alergenów. Warto także wykorzystać nowoczesne urządzenia, które poprawią jakość powietrza w mieszkaniu (np. jonizator, oczyszczacz).

                          Red. Anna Włoszek

                          • DZIĘKI Ci dobra kobieto.

                            Masakra, nawet nie patrząc pod kątem Hanki i tak patrzę na dom i widze jedno wielkie smiejace się ze mnie roztocze

                            • Zamieszczone przez Klucha
                              MAM!

                              powiem nieskromnie – cytowałam fragment i linkowałam artykuł Włoszek kilka postów wyżej 😉 dla mnie on też nie jest naukowym źródłem dlatego szukałam coś bardziej specjalistycznego ale na razie nie znalazłam

                              Zamieszczone przez aggi

                              Masakra, nawet nie patrząc pod kątem Hanki i tak patrzę na dom i widze jedno wielkie smiejace się ze mnie roztocze

                              Aga nawet tak nie myśl bo to bez sensu, niestety mieszkamy w takiej strefie, że nie unikniemy roztoczy bez względu jaki system ogrzewania mamy w chacie czy też gdzie mieszkamy. Niestety ich badziewskie odchody najbardziej dokuczą alergikom na początku sezonu grzewczego kiedy wyfrunie amunicja zebrana przez miesiace letnie. Pocieszające, ze najgorszy czas dla roztoczowców, mimo, ze to alergia całoroczna, minął i czują się lepiej.
                              Sama widzisz zdania na temat podłogowego są podzielone, ogrzewanie konwencjonalne szkodzi bo wydziela związki toksyczne od których chorujemy, CO szkodzi bo wysusza śluzówkę a zniszczona śluzówka sprzyja zakorzenią itp…itd..
                              Napisała ta co sama świruje 😉
                              Ja mam CO i dwa razy dziennie na mopie latam bo ciągle coś widzę(a ile nie widze tyle mego), pościel wiecznie piorę bo wiecznie wg mnie się niej sypie
                              W domu będzie się świrować, wyrzucać co się da a dziecko w placówce cały dzień na wykładzinie po której codziennie biega 30 osób spędzi.

                              • Zamieszczone przez aggi
                                Hanka wrociła z p-la z kaszlem.Oko standratowo już załatwione, łzawi,czerwone i ropa.Ech.Kaszle nadal.Jutro jej nie puszczam i idę z nia zamiast z Wojtkiem do lekarki. Mogłabym pójść z obojgiem ale jedno na zdrową drugie na chorą stronę, jeszcze to przemyślę jak to rozegrać logistycznie.
                                Poważnie zastanawiam się nad zmianią lekarza. Mam swietnego zaufanego lekarza, ale to lekarz rodzinny i mój A. ma obawy, ze nie pediatra.
                                Gdyby nie ten fakt już dawno dzieciaki byłby u niego tak jak i my.
                                Musze go tylko jakoś przekonać, ze musi mieć własnego osobistego lekarza, ktróry ją zna od podszewki.

                                Mam podobne obiekcje jesli chodzi o lekarza. Caly czas sie z mezem glowimy czy zmienic dzieciakom pediatre na naszego lekarza.

                                I moja tez dzis kaszel na maksa. Az sie dusi nim. Byla szybko na osluchaniu i dostala flavamed. Mam wrazenie, ze ten syrop to taki zarcik sluchajac jej kaszlu. Ale poki co dalam.

                                • Proponuję zastanowić się na odmiennym podejściem do tematu – dobry oczyszczacz powietrza

                                  1. Roztocza
                                  Otaczają nas wszędzie, nasze mieszkania są istną wylęgarnią tych stworzonek
                                  – filtry foto-katalityczne i ozonatory w oczyszczaczach doskonale sobie z nimi radzą

                                  2. Zarodniki grzybów
                                  Tu podobnie, problem z prawidłową wilgotnością, nie dość częste wietrzenia (zima/jesień), zbyt szczelne okna, nowoczesny styl budownictwa
                                  – z grzybami wprost rewelacyjnie rozprawia się ozon (w niewielkich dawkach)

                                  3. Pyłki
                                  O tym pisać nie muszę…
                                  – filtry HEPA a najlepiej ULPA (rzadziej spotykane ale 10x wydajniejsze i dokładniejsze)

                                  Żeby nie być posądzonym o reklamę nie podam linku, odradzam tylko tanie podróbki z allegro, na raty takie oczyszczacze wychodzą taniej niż drogie leki które dodatkowo zatoksyczniają organizm. [usunięta nazwa produktu].

                                  • no alergia to koszmar – i dla dziecka i dla rodzica. U nas też nie byłołatwo – alergików mam dwóch – jeden z wziewną, drugi z kontaktową. Dla mnie nawet nie tyle samo gonienie za badaniami i lekarzami było męczące, co pulnowanie tego wszystkiego teraz – wietrzenie o odpowiedniej porze dnia, mycie małego po każdym wyjściu z domu, częste sprzątanie (bo pyłki lubią osiadać w kurzu), albo chociażby pamiętanie o tabletce z bilastyną codziennie rano – bez niej ani rusz, bo w sezonie pylenia przynosi ulgę na całą dobę, a katar i łzawienie z oczu znikają, no i nie usypia. A u małej uważanie na nikiel (nawet w rajstopach może być!) i niektóre rzeczy do jedzenia, bo może wystąpić reakcja krzyżowa. Taka matka – dyżurna pielęgniarka. I od tego dyżuru nie ma urlopu/odpoczynku…

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: moi chyba alergicy ?

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general