Kochajmy zawsze bo ludzie szybko odchodzą. Moje słoneczko zgasło po 11 dniach życia. Brak słów by opisać uczucia, wydarzenia jest tylko ból i żal. Cieszmy się każdą chwilą z najbliższymi bo nieznane są przyszłę losy.
Pigmej
Edited by Pigmej on 2003/12/20 15:04.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mój Kubuś – bardzo smutne
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
wyrazy współczucia trzymaj sie
Kicia1 i
Julia (28.12.03-03.01.04)
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Wyrazy wspólczucia!!!
Łącze sie z Tobą w cierpieniu…
Sabi i jej fasolka (10.07.2004)
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Boże… Ale co się stało?!? Tak strasznie mi przykro…
Tego dnia rodziła na Zaspie równiez moja koleżanka, Kasia S….
Brakuje mi słów.
Milena z aniołkiem i nową nadzieją
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Nie znajduję słów by Cię móc pocieszyć… Przyjmij wyrazy głębokiego współczucia. Będę się modlić za Twojego Aniołka!
Asia i Dominik (17.01.2004)
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
O Boze… Tak strasznie mi przykro…
[‘] [‘] [‘]
Anka
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Nie będę starać się Was pocieszać, bo Wasz ból musicie przeżyć w całości…
To straszne i nie ma odpowiedzi na pytanie – dlaczego?
Jestem myślami z Wami – trzymajcie się z mężem razem…jest mi naprawdę przykro..
Wiem, bo miałam podobną sytuację 1,5 roku temu…
Zawalił się nam wtedy świat……
asiakc z promyczkiem
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Ogromnie mi przykro. Nie wyobrazam sobie tego co teraz musisz przechodzic. Obiecuje Ci modlitwe bo nic innego zrobic nie moge. :((((((
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Bardzo bardzo mi przykro:(((Mandarinka
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Na sali ze mną leżała Kasia której dzidzia była na oddziale noworotków, tak bardzo się wtedy martwiła…
Moje słoneczko miało wady serca.
Dziękuje wszystkim za słowa otuchy.
Pigmej
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Boze ! jak mi przykro !!!
;(((
onka i ;18.08.03
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Czy my się nie spotkałysmy? Boże!!! Kasi maluszek urodził się malutki i leżał na noworodkach…w niedzielę ją odwiedziłam…
Milena z nową nadzieją
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
…jest mi bardzo przykro…
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
to strasznie smutne, tak bardzo mi przykro, pomodlę się za Twojego aniołka…
erica – błagająca o cud
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Tak bardzo mi przykro i tak bardzo chciałabym znaleść słowa pocieszenia. Trzymaj się!!
P. S. U mojego,jeszcze nienarodzonego synka, już została wykryta poważna wada serca (HLHS). Przepraszam że pytam,ale czy wiesz z jaką wadą urodził się twój synek?
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Niestety mój czas z Kasią skończył się w piątek ok. 12 kiedy na “gwałt” jechałam do akademii
Szkoda że się rozminełyśmy
Pigmej
Re: Mój Kubuś – bardzo smutne
Strasznie to smutne. Dlaczego tak się dzieje?? Boże, jak mi przykro.
Znasz odpowiedź na pytanie: Mój Kubuś – bardzo smutne