Witam po Świętach 🙂 Jestem objedzona do granic możliwości z wielką oponą na brzuchu 😉 Małpa przyszła tak jak miała przyjść :). Dzisiaj mój M. pojechał dzielnie do Wrocławia na zabieg poszerzania kanalika. Jestem z niego taka dumna. Powiedziałam w Święta moim rodzicom o naszych problemach, trochę się zmartwili, ale są kochani i pocieszali mnie jak mogli 🙂 Dziewczyny życzę nam wszystkim ogromnego fasolkowego pola w 2004 roku i chcę Wam przesłać mój optymizm – UDA NAM SIĘ, ZOBACZYCIE JAK SZYBKO I NIESPODZIEWANIE
Buziaczki
34 odpowiedzi na pytanie: Mój M. pojechał na zabieg
Re: Mój M. pojechał na zabieg
jejku, będę trzymać kciuki aby wszystko przebiegło sprawnie bez problemu a co do rodziców wspaniali, nie wiem czy moi by tak entuzjastycznie zareagowali jak byśmy im oświadczyli że staramy się o dziecko, bez rezulattu na razie i z problemami aaaa i jeszcze dzieki za zyczenia tobie również wszystkiego dobrego w nowym roku ja mam nadzieje że ten roczek dla nas starających się będzie na prawdę szczęśliwy mocno w to wierzę więc dziewczyny do dzieła która tylko może aby @ (hihihihi) więcej się nie pojawiała u nas w nowym roku
katrin
[Zobacz stronę]
gg 5857180
Re: Mój M. pojechał na zabieg
pewnie, że się uda! Oj, ja też się obżarłąm! Mama musiałą mi suknię na sylwka popuszczać:)
erica – błagająca o cud
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Trzymam kciuki bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bedzie na pewno dobrze!!!!!!!
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Agusiu będzie dobrze i u mnie i u Ciebie 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Ja już na diecie jestem, bo normalnie szok 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Bambamku – no to po zabiegu do dzieła marsz i dzieciaczka robić szybciutko. Kanały poszerzone to chłopaki będa śmigać ja się patrzy!!!
Życzę z całego serca pomyślności w Nowym 2004 Roku
Ania
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Fakt rodziców mam wspaniałych. dzięki za uśmiechy tak dużo ich było 🙂 tylko dlaczego w Twoim podpisie ten smutas siedzi? Natychmiast go zmień
Buziak
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Będzie dobrze, trzymam kciuki !!!
A potem to już tylko fasolka 😉
Buziaczki,
D.
Drugie podejście :)… na razie bez dopalaczy 😉
GG3404200
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Fasolka będzie na 100 % 🙂 Tak jak u Ciebie 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Bambamku drogi
mocno trzymam kciuki za Twojego mężczyznę!!!!!! Na pewno wszyściuteńko się ułoży! I od teraz tylko lepiej będzie! No i oponka spadnie 😉
Pozdrawiam Was serdecznie (Ciebie i dzielnego M.)
Elmirka.
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Ja Ci też Anusiu 🙂
Lekarz mówił że 3 miesiące będą się chłopaki odnawiać, ale to tylko 3 miesiące 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Dzięki Elmirko 🙂
Ta oponka to mnie wkurza okrutnie, ale dzis zaczęłam walkę z nią :))
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Bambamku,
nie walcz tak ostro z oponką, bo skoro mama już popuściła kieckę na sylwestra, to szkoda Jej pracy na ponowne zaszywanie fałdek…. ;))))))))))
Elmirka
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Witaj cieplutko!
Medal dla Twojego mężusia! tylko pogratulować,
i wiesz co Bambamku ja wierze że już wkrótce los i do Was się uśmiechnie i wynagrodzi wszystkie złe chwile i zaraz w Nowym roczku da Wam małą fasoleczkę, ja ciągle trzymam za Was kciuki i życzę Wam tego z całego serducha
buziaki
Kasia i lipcowy cud
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Kasiu moja kochana dzięki wielkie 🙂
Za pół godziny M. będzier we Wrocławiu 🙂 Już się nie mogę doczekać jakie wieści przywiezie po zabiegu. Wraca niestety już w nowym roku i czeka mnie sylwester bez niego, ale co tam ta jedna noc 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
No to trzymam kciuki za jak najlepsze więści oby były tylko dobre i radosne!!!!! buziaczek
Kasia i lipcowy cud
Re: Mój M. pojechał na zabieg
dam znac na pewno 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
No Beatko dzielnego masz męża, teraz napewno wam się uda, wierzę w to, po tylu niepowodzeniach pora na nagrodę;O)
JOVI ( 4 cykl starań )
falvit i folik
gg 1582733
Re: Mój M. pojechał na zabieg
Dzięki, wiem że jest dzielny, choć nie mąż 😉 Dla tego nazywam go na forum M. 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Mój M. pojechał na zabieg
mąż czy nie mąż ale i tak cholernie dzielny z niego chłop, Boże mój nie wiem czy by sie odważył, no może?
JOVI ( 4 cykl starań )
falvit i folik
gg 1582733
Znasz odpowiedź na pytanie: Mój M. pojechał na zabieg