Zastanawiałam się jaką buźkę wrzucić do Ikonki i wybralam tą uśmiechniętą, bo tak ma się zakończyć ten post!!!!!!!!!!! Wielkim szczęściem! Dzisiaj czeka mnie 1 wizyta w INVIMEDZIE. Strasznie się boję, wiem że jeszcze dzisiaj się wielu rzeczy nie dowiem, ale ciągle myslę że teraz już pokierują mną tak, ze nie będzie domysłów dlaczego się nie udaje. Postawią diagnozę i modlę sie tylko o taką żeby można było jeszcze walczyć!!! Trzymajcie za mnie kciuki. Pierwszy raz się boję!!!
Pierwszy raz idzie ze mną mój M. tego też się obawiam, ale tak z uśmieszkiem 🙂
Będę Wam tu opisywać moją walkę 🙂
24 odpowiedzi na pytanie: Mój nowy etap walki
Re: Mój nowy etap walki
Bambamku! Trzymam kciukasy! Musi się udać!!!
Pozdrawiam ana
Re: Mój nowy etap walki
bambamku, trzymam kciuki i jestem pewna, ze wszystko bedzie ok:) bedziesz w dobrych rekach:) bardzo dobrze wiem, co czujesz, bo ja wlasnie tez podjelam taka decyzje – i ide we srode do Novum.
pozdrawiam i… i w ogole:)
Re: Mój nowy etap walki
mocno trzymam kciuki bambamku – musi sie udać
olcia i…
Re: Mój nowy etap walki
Bambamku, trzymam kciuki za powodzenie… teraz na pewno się uda…!!!!!!!! wszystkiego fasolkowego!!!!!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Mój nowy etap walki
POWODZENIA
46 cykl starań
Re: Mój nowy etap walki
POWODZENIA!!!
ANIA
Re: Mój nowy etap walki
Bambamku, myślę że wszystkie dziewczyny, sledzące Twoje starania mocno trzymają za Ciebie kciuki! Myśl pozytywnie i pisz koniecznie co powiedzą w klinice.
Re: Mój nowy etap walki
Trzymam kciuki i caluje goraco!
CMMMOK
Aga
Re: Mój nowy etap walki
Trzymam za Ciebie wieeeeeelkie kciuki. U nóg też, jeśli to można kciukami nazwać:))
Powodzenia!
Po cichaczu przyznam, że szczerze Cię podziwiam za to, jak walczysz. Dzielna z Ciebie kobitka. Nie poddajesz się, a to jest bardzo ważne. Powodzenia raz jeszcze!
Re: Mój nowy etap walki
napewno będzie dobrze bambamku, nie poddamy się i wygramy!!!
Re: Mój nowy etap walki
Moooocno trzymam kciuki!
Mateuszek (2 lata)
Re: Mój nowy etap walki
powodzenia !!!
trzymam kciuki 🙂
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
…. NO I BYŁAM. Przejrzał moje wyniki i kazał odstawić bromek, bo prolaktyna aż taka duża nie była, a skoro się poprawił, to już wogóle nie ma sensu jej zbijać. Progesteron mam ok, endometrium może małe ale nie jest źle. Zrobił mi usg i stwierdził że mam małą macicę, ale nie strasznie małą i może jak zajdę w ciążę to ona się rozciągnie. Miałam też w 8 dc fajny pęcherzyk bo 13 mm. Mamy zrobić badanie nasienia i wtedy zaczniemy działać. To wszystko. Teraz nastepny etap zależy od M. Było miło, Niemoczyński okazał się konkretnym miłym facetem w garniturze
Mam nadzieję, że już niedługo napiszę tu kolejny mój odcinek walki.
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
Super, że jesteś zadowolona z wizyty i macie plan działania
Trzymam kciuki za wyniki badań męża
A małe endometrium to nie problem – jestem tego przykładem
^^^^^^^^^^
46 cykl…
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
No bambamku! Super! Jest plan działania, coś się dzieje, a to juz duży krok do przodu.
Pamiętam ile ja się musiałam “nagimnastykować”, żeby mój mąż zrobił badanie, ale się udało.
Powodzenia ana
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
Mój M. ma w tym wprawę, bo już się leczył i kilka razy musiał powrócić do lat dojrzewania i sam zadziałać 😉
Mam nadzieję ze długo go nie będę musiała namawiać, chociaż nienawidzi tego robić.
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
po tej wizycie stwierdziłam, że czasami nie powinnyśmy doszukiwać się tych wszystkich rzeczy u nas, powinni to robić lekarze i postanowiłam, ze ” oddam się” w ręce lekarza, zaufam że jest w tym co robi debeściakiem i skoro mówi że jak na razie ze mną jest ok, TO TAK JEST 🙂
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
Widzisz, nie taki diabeł straszny. Fajnie że jesteś zadowolona z wizyty. Trzymam mocno kciuki za twojego M.
Odzywaj się często i pisz co słychać.
Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!
Re: 1 WIZYTA W INVIMEDZIE 12_09_2005
w tym poście będę opisywać każdy mój nastepny krok do furtki
20_09 – badanie nasienia
W przyszły wtorek badanie nasienia i 23 wyniki badania. I zastanawiam się kiedy iść na następną wizytę? Czy zaraz po badaniu, czy poczekać na @ 2 października ma przyjść i po @ pójść żeby np. mógł mnie przygotować do Inseminacji? Jak myślicie? Każda wizyta to kupa kasy, więc chciałabym to jakoś przemyśleć 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Mój nowy etap walki