… bo mój synek ma cztery miesiące i waży osiem kilo. Ubranka kupuję mu na rozmiar 80, bo ma wielki brzuszek i mniejsze cisną go w pieluchę (wzrostu ma 76). Czy Wy też macie wielkoludy?? czy mu tak już zostanie, czy schudnie, kiedy zacznie chodzić? Oboje z mężem jesteśmu raczej szczupli, a tu taki klocuszek nam się przytrafił. Ale słodki jest z tymi swoimi pucołowatymi polikami…
Gośka i Filipek
Kiedy wracamy do szkoły? Czarnek: “Jeszcze w tym semestrze będziemy starać się wrócić do nauczania stacjonarnego”
Życzenia urodzinowe dla żony [romantyczne, śmieszne, wzruszające]
Części mowy: Podział na odmienne i nieodmienne części mowy
Jaka powinna być wilgotność w pokoju dziecka?
Te książki dla 8 letniej dziewczynki rozwiną jej wyobraźnię [Przegląd inkBOOKa]
Wózek jak z wybiegu? Odcień „misty rose“ wkracza do świata Thule
30 odpowiedzi na pytanie: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
córeczka mojej kolezanki tez jest taka duza. teraz ma chyba 9 mies. juz od dawno wazyła 11 a teraz to nie wiem. ale mimo to jest bardzo ruchliwa. bardzo szybko zaczeła raczkowac i stawac. lekarka bardzo sie dziwiła ze potrafi to robic przy takiej tuszy. no i ne kazała sie martwic. powiadziała ze jak dziecko sie urodziło duze (4050) to nadal jest duze. i jak jest na piersi to schudnie.
Re: a’propos tego, co Aborka
no tak, tylko że Filipek urodził się wcale nie taki duży, bo miał 52cm i 3060 wagi, no i jest cały czas na piersi. To na moim cycku tak się spasł!!
Re: a’propos tego, co Aborka
mój synek urodził sie 2700, w szpitalu spadł do 2520. a jak miał 3 miesiące to 6640 – czyli tez sie spasł. był na poczatku taka chudzina, nawet grama tłuszczu. a w 3 mies zwały i celulit na brzuchu. teraz sie ładnie wyciągnął i wazy chyba w normie. ale był moment ze sie bałam ze tez go spasłam. ale na mleczku z cycusia to nawet zdrowo. podobno mleko matki ma bialka zapobiegające nadwadze w przyszłosci. no a tak naprawde to czas pokaże. mój mały teraz dopiero wazy 8200 a ma 6 mies. współczuje ci. ja juz go ledwo nosze
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Eeeee tam Gosiu…i tak Twój Filipek nie pobije mojego Filipka…
Niby mój Fifi urodził się większy bo wazył 4050g ale jak miał 4 miesiące ważył już 9500g!!!
Teraz ma roczek i waży 12 kg i szczerze mówiąc wyrasta juz po malutku z wałeczków, niby jeszcze nie chodzi ale przy raczkowaniu troszkę mu spadło…jak zacznie biegać myśle że wałeczki zgubi
Muszę dodać, że też jest na cycu
No i zgadzam się z Tobą, że takie małe grubsonki są słoooooodziutkie
Pozdrawiam!!!
Buziaczki dla Filipka!!!
Ewa/ Filipek i Dominiś
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Mój synek tez jest spory i cięzki.
Urodził sie mierząc 58 i ważąc 3400.
mając:
6 tyg ważył 5700
3 miesiące 7700
4 miesiące 8800
5,5 miesięcy 9500
8 miesięcy 10200.
Jak widać przybieranie już jest mniejsze.
,
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Też mam małego tłuścioszka, Ola w wieku 4 m-cy ważyła 8650, a teraz to pewnie troszkę więcej. Jest tylko na piersi ale ja wclae się nie martwię że jest grubaskiem,na pewno zgubi jak zacznie raczkować lub chodzić
Sabka z Szymkiem (24.10.2002) i Olą (4.02.2004)
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Moja Iga urodziła sie z wagą 3800g, rosnie jak szalona (zaczęło się od cyca oczywiście). W wieku 3 miesięcy wazyła 8kg! Teraz ma prawie 10 i wazy 11,5kg. Mierzy 80cm. Ubranka kupuję rózne. Raczej na oko niż patrząc na numer. Spodenki prawie wszystkie muszę pozbawiać ciasnej gumki.
Izka i Iga 31.08.2003
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Moja Ola jak się urodziła to ważyła 4100g. Do tej pory jest na cycu i dopóki nie chodziła to była słodkim grubaskiem. W przychodni jak widywałam inne maluszki to Ola wydawała się zawsze większa od rówieśników. Ale od momentu samodzielnego poruszania się zaczęła dorównywać do “tabelkowej” wagi. Więc nie przejmuj się – wszystko się unormuje i wyrówna. A co do karmienia cycowego to też słyszałam (jak ktoś wcześniej napisł) że to zapobiega nadwadze w pszyszłości.
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Moj Adas urodzil sie z waga 4 kg i wzrostem 55 cm. Tez byl duzy. Ale w miare uplywu czasu nie rosl tak gwaltownie. Ostatnio sporo przytyl bo wazy ok. 11 kg a ubranka kupuje mu na 80 cm. Rzeczywiscie Twoj synek jest duzy. A czym go karmisz? Adas byl tylko na sztucznym i pewnie dlatego malo tyl a na piersi dzieci szybciej przybieraja.
Jak bedzie chodzil to niekoniecznie schudnie. Adas juz chodzi i jest b. ruchliwy ale ostatnio sporo na siebie wrzucil:-)
Takze nie ma tu reguly..
Poradz sie lekarza jesli powie ze wszystko jest dobrze to nie masz sie co martwic..
P. S b. czesto dzieci dziedzicza wzrost po dziadkach. Tak jest i z moim mezem, ktory wazy ponad 100 kg i ma 2 m wzrostu a rodzicow dosc drobnych:-)
pozdrawiam:-)
Ula i Adaś + bąbelki
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
kochana! mój synek urodził się 3490 i 56 a teraz ma 5,5 miesiąca i jego wymiary osiągnęły wartości 10 kilo i 72cm… ale jest bardzo proporcjonalny i nie widać po nim tej wagi. może odziedziczył po swojej mamie grubokościstość, bo nikt nie daje mi wagi, którą mam na prawdę – zawsze oceniają mnie na 10-15 kilo mniej…
pozdrawiam!
iza i kubuś (08.01.2004)
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Witaj !
Mój synek też urodził się duży, no i teraz też jest duży.
Kiedy mówię, że ma niecałe 11 miesięcy, to wszyscy się dziwią, bo wygląda tak jakby już dawno roczek skończył.
Obecnie nie wiem ile waży, ale 4 kwietnia kiedy byliśmy na szczepieniu ważył 10,900 g. Miał 8 miesięcy.
Teraz napewno waży więcej. Jest małym pulpecikiem, ale nie wygląda na grubego.Lubi jeść i nie mam z tym u niego żadnych problemów.
Jak to inni mówią,,jest dorodny “”.
Pozdrawiam.
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
mój to jest dopiero wielkolud. Urodził się z wagą 4600 g i mierzył aż 62 cm. Ostatnio był ważony jak miał 8 miesięcy i ważył wtedy 11,30 kg (ostatnio go nie ważyłam ale tak na oko daje mu 13 kg) Miś jest wielkim chłopcem ma już 84 cm a ubranka nosi w rozmiarze 86-92. Na początku trochę martwiłam się tą jego wagą ale lekarka go dokładnie obejrzała i powiedziała, że on nie ma nadwagi poprastu kawał chłopa z niego jest
Pauka i Michałek 01.09.2003r.
moje wielkoludy :))
I ja się “pochwalę” 🙂 Mój starszy syn urodził się z wagą 3550 (58 cm). Po miesiącu było już 5600, po 3,5 miesiącach – 8650. Tylko na piersi. Rok ukonczył z wagą 12 kg (to już w normie), ale rósł dalej. Kilka dni temu skończył 9 lat, był mierzony – ma 156 cm wzrostu! jest szczupły. Chodzić zaczął gdy miał rok. A mój maluszek… waga urodzeniowa 3500, w 6 tygodni – 5700. Więc wyraźnie goni starszego brata, rośnie w oczach. Ma 2 miesiace, ubranka na 62 cm są już za małe 🙂 Aha, ja mam 170 cm, mąż 188. I bardzo się cieszymy, że mamy takich “dorodnych” synków 🙂 Warto tylko (oczywiście w odpowiednim wieku) nakłaniać do sporej dawki ruchu. Bartek miał (i ma) taki apetyt, że mogłabym wychować grubaska. A tak – i wilk syty i owca cała.
Ania + Bartek (9 lat) + Michałek (16.04.04)
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dziec
Majka jest nie tyle grubiutka co dluga. Tak mi sie wydaje…teraz skonczyla roczek i wazy gdzies pewnie troche ponad 10kg, a ubranka jej kupuje na 92 cm. Chociaz z ta rozmiarowka tez jest roznie, bo jedno ubranko calkiem spada, a drugie cisnie chociaz niby rozmiar taki sam
Ewcia z Mają ur. 03.06.2003
mój malutki kurczaczek
boshee, mój Dorianek kończy dziś 4 tygodnie i może JUŻ doszedł do urodzeniowej wagi tzn. 3 kilo, w szpitalu strasznie dużo stracił, do 2610 spadł, potem trochę przybrał i znowu stracił, bo ja na tych antybiotykach pokarm straciłąm, i w końcu trzeba było go dokarmiać. W czwartek na kontroli ważył 2920, zastanawiam się czy on też i kiedy będzie takim dorodnym chłopaczkiem bo na razie to maluśki kurczak z niego, rozmiar 56 czasem za duży jest chliiip
Kasia i Dorianek 23.05.04
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
mój Borys może nie waży zbyt dużo, bo ok. 13kg, ale za to jest wysoki – ma dobrze ponad 90 cm wzrostu. przyzwyczaiłam się, że większośc ludzi uważa go za śliczną, ok. 2-letnią dziewczynkę
zresztą i tak nie przebije swojego kuzyna Filipka. Ma może napiszesz coś na ten temat
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Mój za stary, bym pamiętała dokładnie wymiary. Jedno jest pewne – urodził się z 4000 wagi i to z ledwością go wypchali. Jak kilkumiesięczny raczkował u pediatry to pan na powitanie poważnie się zaniepokoił, czemu to zapewne roczne (tak wyglądał) dziecko jeszcze nie chodzi! Do przedszkola poszedł w wieku 2 lata i 2 miesiące i był najwyższy w grupie starszych od niego o rok dzieci. I do tej pory wszyscy się dziwią, gdy się “dziecinnie” zachowuje, bo wygląda tak dorośle 😉
Ale co się nadźwigałam to moje!
Madzia z Igą ( 8 lat) i Filem (5)
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Hihihi… ja też mam wilkoluda… także waży ok. 8kg i zaczyna nosić ubranka na 80cm… hihihi i ma już ponad 10 miesięcy…
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
Witajcie,
nie omieszkam się pochwalić moim Mikołajem, który po urodzeniu wazył 4200 i mierzył 56 cm, a teraz tj. w wieku 4 miesięcy i 2 tygodni waży 9900. Jest słodkim klocuszkiem dzięki któremu mamusia i tatuś wypracowują bicepsy. Dodam, że karmiony jest piersią i od 2 miesięcy pije soczki, a od 3 miesiąca je jabuszko z banankiem.
Pozdrawiam,
Aneta i Miki
Andzia
Re: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci
taaaa moje dziecie urodziło sie 3640g/56cm
dwa tygodnie temu ważyła 5600… i mierzyła 58cm….
i ciuchy nosi w rozmiarze 62…
noooo powoli mogę zacząć jej zakładać 68…
We wtorek sie będzie ważyła – obstawiam że waży już jakieś 5800-5900…
ale na zabiedzoną i zagłodzoną nie wygląda.
madzia z wiktorią (10.03.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: mój wielkolud – czy też macie wielgachne dzieci