Moja dzidzia pofrunela jako Aniolek do nieba niestety tam teraz bedzie jej dom nie u mnie w brzuszku.
nie pisalam nic na forum bo nie chcialam was zameczac moimi smutkami ale teraz zebralam juz sily by byc z wami ponownie.
p.s
jak na ironie dzidzia pofrunela do nieba w moje urodzinki czyli 16 listopada ale coz widocznie “LOS” planuje mi dziecko w innym terminie
nie opuszczam was bo bardzo sie z wami zżylam, nadal bede trzymac kciuki za wszystkie starajace sie (mam nadziej ze to grono bedzie konsekwentnie sie zmniejszac) wszystkim rodzacym nadal bezy zyczyc latwych porodow a tym co nosza dzidzie pod serduszkiem zyczyc dobrego samopoczucia
sama zbieram sily i gromadze optymizm by zaczac starania ok wiosny ale kto wie moze szybciej sie uda:)
pozdrawiam wszystkie KOBIETKI I ICH POCIECHY!
zetta
Edited by zetta on 2002/11/19 23:54.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Zetta !
powodzenia zycze ! trzymaj sie Twojego optymizmu a bedzie OK !
malinka
wykresik
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Na pewno!Tak wiec glowa do gory i nie martw sie o nic:)Moze uda Ci sie na swieta lub nowy rok:)
Trzymam kciuki
Nelly i 26 tyg.Ludzik
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
No jasne, trzymaj się. oczywiście cieplutko i zdrowo.
Mysia
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
zetta,
trzymaj sie i nie poddawaj. moja znajoma, nota bene mamusia od 4 tygodni, zaszla w ciaze w pierwszym cyklu po utracie dzidzi (zdaje sie, ze byl to drugi miesiac) i urodzila wielka zdrowa i cudowna coreczke.
wprawdzie nie ma co sie spieszyc i nerwowo dzialc, ale jak widac wszystko jest mozliwe.
pozdrowienia i trzymam kciuki,
kasia (mama kwietniowa)
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
musisz sie dzielnie trzymac!!! Widocznie tak musialo byc, napewno w swoim czasie bedziesz sie cieszyc macierzynstwem!!!
nawet jesli niebo zmeczylo sie blekitem… NIGDY NIE GAS SWIATLA NADZIEII
LALI I DZIDZIA marcowa(30.03.03)
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
jest mi strasznie przykro………..
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Kochana Zetto!
Jesteś bardzo dzielna – i świetna będzie z Ciebie matka – wierzę, że już niedługo (w końcu masz już “plecy” na górze). Tymczasem dużo odpoczywaj, łykaj sobie folik i witaminki i myśl o przyszłości! Kto wie – może mniej odległej niż nam się wszystkim wydaje! Popłakałam się, jak nie wiem nad Twoim postem, ale myślę, że wszystko przed Tobą! Chciałabym być taka dzielna jak Ty.
AnnaR + Picasek (03.05.2003)
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Jaka ty jesteś twarda kobieta….
A ja uważam, że to cholernie niesprawiedliwe! Dlaczego to dzieje się tym którzy czekają a dziecko a tyle dzieci rodzi się nieoczekiwanych i niechcianych???????
Pozdrowienia
zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
(2 miesiące i 1/4!)
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
dzielna zetko nasza..
dolaczam sie do wypowiedzi poprzedniczek – b mi przykro i jednoczesnie podziwiam za to jaka jestes madra i dzielna – trzymaj sie i niech cie optymizm nie opuszcza w tych trudnych chwilach…
mam nadzieje ze bede tu jak powiesz ze to juz i ze znow jestes taka szczesliwa – zycze ci tego…
sciskam cie cieplo
pozdrawiamy serdecznie
kasia i 26-tyg chlopaczek
Re: tak mi przykro
droga zetto,
pewnie mnie nie kojarzysz, bo wczesniej wysylalam tylko pare postow, ale za to Twoje czytalam regularnie. pilnie sledzilam Twoje wydarzenia, i martwilam sie. tez mnie to spotkalo tydzien temu, dokladnie tydzien. chcialam Ci tylko powiedziec ze jest mi bardzo przykro, ale jednoczesnie zycze Tobie i sobie szybkiego powrotu do sil. ja musze troche odczekac z ponownym staraniem, poniewaz przyczyna straty mego skarbka byla torbiel na jajniku i dlugi zrost na jajowodzie. z tego co lekarz mowil, tak sie musialo to skonczyc. teraz dlugie leczenie mnie czeka. mam jednak nadzieje ze na wiosne bede mogla zaczac na nowo starania. trzymam za Ciebie kciuki. odezwij sie czasem do mnie. pozdrawiam.marcik
Re: tak mi przykro
ja planuje jak nie uda sie od razu to zaczac starania na wiosne wiec bylo by milo jakbysmy mialy podobne poczatki i zblizony termin:)
zetta
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
NIE TRAC NADZIEI…. BEDZIE DOBRZE!!!!!
Re: tak mi przykro
JESTEŚMY TU WSZYSTKIE Z TOBĄ!JEST MI BARDZO PRZYKRO I SAMA NIE WIEM CO CI PISAĆ.ALE TAK CHCIAŁ PAN BÓG I TRZEBA SIĘ Z TYM POGODZIĆ. MOJA MŁODSZA SIOSTRA TUŻ PRZED SWOIM ŚLUBEM PORONIŁA ALE ZUPEŁNIE SIĘ TYM NIE PRZEJEŁA. TRZYMAJ SIĘ,MUSI BYĆ OK-PUPI.
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Skladam wyrazy wspolczucia.
Ciesze sie, ze jestes z powrotem.
Lalka
termin 03.04.2003
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Cześć dawno się nie odzywałaś i martwiłam się co z Tobą. Jest mi przykro po tym co cię spotkało. Musisz być silna. Jak będziesz chcaiła pogadać napisz.
Gosia
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Moje dwa Aniolki zaopiekuja sie twoim Aniolkiem. Nie bedzie sam. Glowa do góry.
Re: Moja dzidzia jest Aniolkiem
Strasznie, strasznie mi przykro, kibicowałam ci od samego początku i byłam tak przekonana, że u ciebie wszystko jest OK :-(((((((((
Tak się rozpłakałam że mąż zagrożył, że pociągnie za kabelek od sieci….
Trzymaj się, u nas w Bułgarii jest powiedzonko “Nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie” wydocznie tak musiało być….
Ściskam cie mocno
Nade (17.03.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Moja dzidzia jest Aniolkiem