Moja fasoleczka nie wyczymała

Jak wcześniej pisałam miałam dwie kreski byłam w ciąży lekarz potwierdził HCG-Beta rosła ale zaczełam plamić w 5 tyg poszłam do szpitala lerzałam 10 dni i niestety poroniłam jest to straszne tak bardzo sie cieszyłam było to moja pierwsza ciąża po 8 latach leczenia
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie zdrowych wesołych świąt

11 odpowiedzi na pytanie: Moja fasoleczka nie wyczymała

  1. kurde, tak mi przykro 🙁

    hm, przykro mi.
    Naprawdę.
    Brak mi słów, pocieszenia nie zdadzą się tu nic.
    Trzymaj się i spokojnych Świąt życzę:)
    Uściski cieple zasyłam.

    <img src=”https://lilypie.com/days/050816/0/0/1/+10/images/obrazek.gif”>

    • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

      bardzo mi przykro…. Niestety nic wiecej nie potrafie w takich przykrych sytuacjach napisac…..

      • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

        edziasku tak strasznie mi przykro..

        Przytulam Cię Mocno!!!

        • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

          na początku jest ból i zrezygnowanie, potem przychodzi słońce,chęć walki i mocne postanowienia! życzę szybkiego wykopania się z dołka i powodzenia w walce!
          trzymaj się cieplutko
          Ig

          • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

            Tak mi przykro, wiem jak to jest i bardzo Ci wspólczuję.

            Olinka

            • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

              to bardzo przykre, rok temu to samo przechodzilam
              ale spojrz na to z tej lepszej strony – widac ze mozesz zajsc w ciaze wiec nastepnym razem bedzie lepiej
              odpocznij teraz troche i do dziela
              no i powodzenia

              edycja i 2 bąbelki

              • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

                To smutne co piszesz. Trzymaj się !

                Aneta i…

                • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

                  Dziękuje serdecznie
                  Kiedy Już Zabłyśnie Na Niebie
                  Pierwsza Gwiazda,
                  W Tą Grudniową Wigilijną Noc,
                  Niech ogarnie Was uczucie Radości, Miłości i Szczęścia
                  Tak Silne Aby Trwało Przez
                  Cały Nowy Rok
                  pozdrawiam

                  • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

                    Dziękuje serdecznie
                    Kiedy Już Zabłyśnie Na Niebie
                    Pierwsza Gwiazda,
                    W Tą Grudniową Wigilijną Noc,
                    Niech ogarnie Was uczucie Radości, Miłości i Szczęścia
                    Tak Silne Aby Trwało Przez
                    Cały Nowy Rok
                    pozdrawiam Edzia

                    • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

                      To bardzo smutne, dlaczego my kobietki tak musimy cierpieć? Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam i życzę aby jak najszybciej wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Powodzenia – Ania.

                      • Re: Moja fasoleczka nie wyczymała

                        trzymaj sie, wiem, ze to boli… Ale na pewno uda ci sie nastepnym razem. Tak to bywa, kazdy z nas nosi krzyz…ty tez!!!trzymaj sie i wesolych Swiąt.

                        [Zobacz stronę]

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Moja fasoleczka nie wyczymała

                        Dodaj komentarz

                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo