moja mama

Chcę się Was dziewczyny zapytać jak Wasze mamy reagują na to, że będą babciami?
Moja niby ciągle pytała kiedy w końcu postaramy się o dziecko, a teraz jej zainteresowanie nagle zniknęło.
Nie odwiedza mnie, nawet gdy jest na urlopie. Zawsze znajduje jakąs wymówkę. Ma dużo czasu, gdyż w prowadzeniu domu pomaga jej moja babcia (a właściwie to ona prowadzi cały dom). Ma za złe, że moja babcia chce się jakoś włączyć w opiekę nad moim maluszkiem. Nie chce oglądać kasety z USG, gdyż twierdzi, że ona nie lubi tego oglądać, bo “to” (czyli moje dziecko!) przypomina jej galaretę!!!!!!
NIe jest ciekawa zakupów dla dziecka. Słowem mam matkę a praktycznie tak jakby jej nie było. Zero wsparcia.
Jak to jest u Was? Na co możecie liczyć? Czy to, że jesteście dorosłe oznacza, że same przestałyście być córkami? Że nie potrzebujecie zainteresowania Waszych mam?

Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: moja mama

  1. Re: moja mama

    przykro mi z powodu Twojej mamy:-(

    a taka teściowa to prawdziwy skarb. wiem coś o tym, bo moja też mi czasem musi zastąpić moją mamę.
    teraz wyjechała na trochę na urlop i może to głupie – zaczyna mi jej brakować. tęsknię za swoją teściową! a moja mama mieszka w tym samym mieście, została w domu na urlopie i mamy ze sobą bardzo rzadki kontakt. paranoja, ale tak musi widocznie być.

    Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

    • Re: moja mama

      Wiesz co, nie liczę wcale! Moja mama najpierw coś ovbiecuje a potem znajdzie tysiąc wymówek, żeby obietnicy nie dotrzymać!
      Moja też zaznaczyła, że nie mogę na nią liczyć. Rozumiem to, bo pracuje. Ale ona nawet ma za złe, żeby moja babcia mi pomogła (mam bardzo energiczną babcię, która dałaby sobie radę)! I ona najlepiej wie, że teściowa nie zajmie się moim dzieckiem! (nie wiem dlaczego mówi za kogoś innego).

      Nie liczę na nic, ale jest mi przykro tak po prostu.

      Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

      • Re: moja mama

        Coś na ten temat wiem. Moja mama stale tłumaczy się menopauzą. Z powodu przekwitania podobno:
        1. boi się jeździć samochodem,
        2. nie zawsze może jechać autobusem,
        3. najchętniej to by siedziała w domu,
        4. nie może się zmobilizować do niczego, do żadnej aktywności itd
        Ale ile można coś takiego znosić. Wielokrotnie przepraszała mnie za swoje dziwne zachowanie, za swoje słowa.
        Ile mogę tego słuchać? Czy wszystkie kobiety tak tragicznie przechodzą menopauzę. Powiem Ci, że ja ze swoją mamą nie wytrzymałabym ani jednego dnia! Więc Cię podziwiam i współczuję jednocześnie.
        Moja mama zachowuje się często jak małe dziecko. Nie mogę na nią liczyć, nie jest w stanie mi pomóc w niczym. Jeśli zwierzę się jej z jakiegoś problemu to albo to bagatelizuje albo się bardzo denerwuje (i skupia na tym jak ona się zdenerwowała) a za chwilę o niczym nie pamięta. Zero oparcia.
        Dobra, dosyć narzekania. Wychodzi na to, że musimy czekać aż naszym mamom się poprawi po narodzinach naszych dzieci.
        Pozdrawiam

        Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

        • Re: moja mama

          Święta racja!!!!!!!!!!!!! Ja wiem, że na USG czasem niewiele widać. Ale widać przecież, że jakaś żywa istota rozwija się we mnie! Przecież nie musi wyglądać jak bobas, zeby się wzruszyć! U mnie akurat teściowa jest super, co mi trochę wynagradza brak zainteresowania ze strony mamy.

          Jak powiedziałam, że już kupujemy wyprawkę, to oczywiście moja mama przestrzegała mnie, żebym tylko za dużo nie nakupowała. Jakby nie mogła się kiedyś wybrać ze mną na zakupy! Albo sama coś kupić!

          Moja mama wspomnienia z porodu miała takie:
          Pierwsze dziecko (ja) – jakby jej ktoś siekiere w plecy wbijał
          Drugie dziecko – poród był ponoć jeszcze gorszy (może być coś gorszego od siekiery?)

          A w ogóle to pod wszystkimi Twoimi spostrzeżeniami mogę się podpisać. Święta racja!!!!!

          A, i jeszcze jedno. Mój ojciec nie rozumie po co mój mąż będzie ze mną przy porodzie. W końcu rodzi i męczy się kobieta, po co tam facet? Ostatnio mieliśmy nawet dyskusję na ten temat. Nie udało mi się go przekonać.
          I oczywiście za dużo czytam. W końcu są lekarze i to do nich należy prowadzenie ciąży i porodu. A ja powinnam pozostać taką ciemną masą.

          Ja też im bardzo współczuję, bo te 9 miesięcy to najcudowniejszy okres w życiu kobiety i chyba warto go przeżyć świadomie.

          Dobrze, że to Forum istnieje:-))))))))))

          Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

          • Re: moja mama

            Moją mamę odstawiłam i ostudziłam w zainteresowaniach już na początku ciąży, więc niewielkie zainteresowanie jej rozumiem w zupełności, choć wiem, że ta rzekoma powsciągliwość kusztuje ją wiele wysiłku.
            U mnie raczej jest podobnie, co z Twoją Mamą, z Teściem. Tak się składa, że to jedyny rodzic mego męza i to już od wczesnego dzieciństwa. Jest mi strasznie przykro, że nie cieszy się z tego, że będzie miał wnuka, bo mojemu męzowi by było napewno milej….Jedyne jego zainteresowanie ograniczyło się do płci dziecka, bo zależało mu na chłopczyku (jakby to było najistotniejsze).
            Ale nwjważniejsze, że my mamy siebie i będziemy mieli niebawem własne dziecko !!!!

            ,

            Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)

            • Re: moja mama

              Tak, ja też tak mówię. Najważniejsi jesteśmy my: Ja, mój mąż i Mikołaj. Reszta się nie liczy:-)

              Dlaczego “odstawiłaś” swoją mamę?

              Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

              • Re: moja mama

                Mi się wydaje że twoja mama widziała w tobie małą córeczke a tu nagle dowiaduje się że ta mała córeczka która też jej w bżuszku sie kręciła a potem rosła teraz sama zostamie mamusią i może niebardzo może się dotego przyzwyczaić.
                Pozdrawiam cię i twoją dzidzię i trzymam za was kciuki!

                • Re: moja mama

                  A czy nie dałoby sie mamie zaproponowac wizyte u gina i jakas terapie hormonalną po co masz sie meczyc Ty a takze i ona bo z tego co piszesz jest swiadoma swego postepowania i napewno nieraz jest jej głupio

                  ala i chybasynuś 28.07.2003

                  • Re: moja mama

                    Ciężko mi jjednoznacznie powiedzieć, może dlatego, że nie byłam gotowa na ciąże, a przypominanie mi o niej mnie jedynie denerwowało. Sama musiałam do niej dojrzeć. Początkowoo ciążą nie kojarzyła mi się jako radość tylko jako moja tragedia. Obecnie już jest inaczej, a zawdzięczam to między innimi temu forum, gdzie zobaczyłam jakie szczęście mnie spotkało!

                    ,

                    Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)

                    • Re: moja mama

                      Kamila, udało się nam w czymś zgodzić 😉 Też myślę że to może byc to co napisałaś, a jak do tego dodać wiek – pewnie okołomenopauzalny to po prostu róznie może być.
                      Moja mama tez juz kilka latek czekała az zostanie babcią. I wiem ze sie bardzo cieszy, chociaz z drugiej strony ma bardzo dużo spraw na głowie związanych z chorującym dziadkiem, więc nie mam jej za złe ze nie biega kupowac ciuszków dla wnusi 😉 Z ochotą robie to sama, a mama zapowiedziała nam tylko ze ma przeznaczone dla maleństwa troche kasy na kilka rzeczy i jak juz bedziemy wiedzieli co chcemy to po prostu mamy jej powiedziec (bo niestety czasu to wiem ze ona nie bedzie miała na zakupy). Tak czy siak chwali sie weszystkim ze bedzie babcią i nie wyobraża sobie ze nie bedzie mi pomagac przy dziecku – ona po prostu musi sie kims zawsze opiekowac – juz taki ma charakter 🙂
                      Natomiast teściowie są daleko – nie szaleją z telefonami codziennie – sa raczej powściągliwi bo mają juz 2 wnuczki i to dorosłe, ale interesują się – zwłaszcza teściowa. Ogólnie taka sytuacja jaka jest bardzo mi pasuje bo czuje zainteresowanie ze strony rodziny (nie tylko mamy i teściów) ale nikt mi nie narzuca swoich opinii i nie wymadrza sie.
                      pozdrawiam 🙂

                      Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                      Znasz odpowiedź na pytanie: moja mama

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general