Kiedy wychodziłam z wanny i wycierałam się ręcznikiem moja 3 letnia córcia wparowała do łazienki. Badawczym spojrzeniem zlustrowała mnie od góry do dołu i uśmiechnęła się. Spytałam: Czy podoba Ci się mamusia?
odpowiedziała:bardzo
pociągnęłam temat: A co najbardziej?
moje dziecko: RĘCZNIK
A rozmowie przysłuchiwał się mój mąż. Możecie sobie tylko wyobrażać jaki miał ubaw…
22 odpowiedzi na pytanie: moja próżność ukarana
Urocze 🙂
🙂
A chociaż ładny ten twój “rywal” był?:)
swietne!
dobre dobre
moje dziecko bardziej spostrzegawcze
ostatnio uraczyła mnie informacją
że własnie zaczeły jej rosnąć włosy
🙂
super:)
Nawet gdyby był najpiękniejszy na świecie, to i tak weselej mi nie będzie.
A ręcznik jak ręcznik taki frotte, bez wyrazu.Dobrze, że chociaż czyściutki i pachnący był;-)
No cóż… Koleżanka usłyszała od syna szczere: “Mamusiu jakie ty masz PIĘKNE DŁUGIE piersi”
Nie wiedziała, czy podziękować za komplement, czy na miejscu zabić 😉
No to, to byłaby masakra! Dzieci są szczere do bólu:-)
cezek 😀
kurczak1 😀
dzieci są takie cudoooowne!!!
:D:D:D
Umarłam w butach 🙂
CUDNE 😀
🙂
A moja koleżanka skończyła miesiąc temu karmić. Chyba nie muszę Wam opisywać jak wyglądają takie piersi. Chciała usłyszeć od męża coś miłego i że niby one nie są aż takie oklapłe no i wypaliła: “zobacz jakie mam piersi, jak rodzynki”- myślała, że zaprzeczy, a on na to: “chyba raczej jak liście”
:D:D:D
:D:D:D:D
motywujące 😉
piękne 😀 😀 😀
no sie posmarkałam ze smiechu 🙂
rewelacja 🙂
Ja za to uslyszalam, ze Daniel lubi sie do mnie przytulac, bo jestem taka mieciutka ;)… hmmm.. to chyba od tych dodatkowych kilogramow….
Boskie 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: moja próżność ukarana