Witam, zdecydowałam się na wypróbowanie testów owulacyjnych (po roku współżycia bez zabezpieczenia ), wcześniej nadmienię iż przez dwa lata brałam tabletki antykoncepcyjne, jednak nie ukrywam że chciałabym już mieć maluszka ale jak do tej pory żadnych efektów. Mam 24 lata, 10 lat temu miałam za pomoca laparoskopu usuwaną niegroźną torbiel z jajnika, po drodze napatoczyła się duża nadżerka, która pan doktor wypalił, ale to dawno było wiec mam nadzięje że nie jest to powodem braku efektów:/ Pani ginekolog zaleciła obserwację za pomoca testów owulacujnych, przegladałam troche internet i chciałabym zamówić wieksza ilosc z ALLEGRO, może któraś z was ma SPRAWDZONE TESTY Z ALLEGRO. Proszę o pomoc bo dopiero wkraczam na ten teren i jestem kompletnie zielona! Dziękuje z góry!
11 odpowiedzi na pytanie: Moje początki z testami owulacyjnymi…
hej 🙂
Chciałabym pomóc jednak sama dopiero w tym miesiacu zaczęłam stosowac testy owulacyjne, jednak ja kupiłam je w drogerii a nie na allegro więc niestety nie pomogę. Mogę ci powiedziec tylko tyle że u mnie się niestety na nic zdały bo cały czas pokazywały mi drugą bladą kreskę… Słyszałam, że czasami tak jest u niektórych kobiet…
Mam nadzieję że którac z forowiczek ci pomoże 🙂
Serdecznie pozdrawiam nooo i życze zaciążenia 🙂
Nie ma znaczenia jakie kupisz testy..wszystkie są identyczne…te po 1,50 oczywiscie 🙂
Ja stosowałam te z allegro po 1zł i u mnie bardzo ładnie pokazywały owulację – sprawdzone z monitoringiem u ginekologa 🙂
Ja tez używam tych testów z allegro. dwa dni pokazywały mi dwie krechy tego samego koloru, wiec chyba działają. Nie mam porównania z tymi z apteki. Moja koleżanka z ich pomoca zaciażyła.
a jak Wasze wyniki nasienia i Twoje? bo to bardzo ważne,ja zaciążyłam dziwnym zbiegiem okoliczności,gdy to mój facet przestał się wygrzewać w wannie i zaczął się kąpać w kabinie prysznicowej 😀 no i metodą termiczną udało się za pierwszym razem.
Testy owulacyjne dla mnie to zbędny dodatek,stosowałam przyznaję się ale 3 cykle i wiedziałąm tyle co wiedziałam z tego co obserwowałam,że wychodził pozytywnie w dniu śluzu płodnego-jego szczytu więc dla mnie zbędne było wydawanie pieniędzy
Witajcie! Postanowiłam przyłączyć się do forum gdyż zaczęliśmy z mężem starania o dziecko, temat mnie niesamowicie ekscytuję, a nie chcę mojego mężczyznę tym zamęczać bo wiadomo, ze faceci mają trochę inaczej niż my i mimo, że też nie może się doczekać kiedy nam się uda to nie chcę, żeby temat dziecka był wiodący;) To jest nasz drugi miesiąc starań, za pierwszym razem próbowaliśmy spontanicznie w dni, które wg mnie mogły być płodne, jednak mam niezbyt regularne cykle i w tym miesiącu rozpoczęłam używanie testów owulacyjnych. Pierwszy zrobiłam w 10 dc, pojawiła się druga kreska ale słabiutka. Tak samo przez kolejne dni cyklu do dziś 14 dc zauważyłam różnicę, ze jest wyraźniejsza ta druga, ale nadal jaśniejsza od pierwszej, więc mam nadzieję, ze jutro będzie ten “wielki dzień”;) Cieszę się, że nastąpiła różnica w wyniku testu bo już zaczęłam podejrzewać, ze te testy są do kitu- kupiłam 5 szt. w opakowaniu w drogerii- i strasznie się obawiałam, że będę czekać na pozytywny wynik, wstrzymywać spragnionego igraszek męża, a tu testy nic nie wykażą i płodne dni przelecą a co za tym idzie przepadnie cykl starań. Dobra, trochę się rozpisałam.. Życzę wszystkim powodzenia w staraniach, a ja czekam z niecierpliwością na jutrzejszy wynik testu i “zielone światło” do działania:D
ja rowniez staram sie o dziecko…. ale mi sie nie udaje niestety…
czasami tak bywa.. niestety 🙁
ja juz tego nie uzywam od dlugich lat 🙁 staram sie o dziecko i nic 🙁
moze za bardzo pragniesz tego dziecko i duzo o tym myslisz. wyluzuj sie troche, wyjedz gdzies moze ze swoim facetem. r ozluznij sie przestan myslec o dziecku. na pewno sie uda!!
Ja korzystam z testera owu na ślinę. Jest wielokrotnego użytku więc wydaje mi się, że bardziej się opłaca na dłuższą metę niż testy paskowe
Znasz odpowiedź na pytanie: Moje początki z testami owulacyjnymi…