Musze się pochwalić bo to dla mnie dopiero 100% pewności że moja radość jest uzasadniona 🙂 mam w końcu wyniki hormonków: Beta: 166 (w 4 tyg OM) ale niestety progesteron niziutki 9,85 wiec ledwo ponad dolną normę – no zreszta już o sobie dał znać plamieniami – no ale już sobie z nim chyba poradzilismy, biorę Duphaston w dość wysokiej dawce (3×2 tbl) i wszystko się uspokoiło jak narazie. W poniedziałek jadę na powtórkę badań 🙂 Mam nadzieję że będzie wszystko jak należy!!!
Agata
+ pierniczek wrześniowy
3 odpowiedzi na pytanie: Moje wyniczki
Re: Moje wyniczki
No to możesz być spokojna. Jak to dobrze, że mamy dziś Duphaston 🙂 Zyczę duzo zdrówka i spokoju. Dbaj o siebie i fasolkę:)
Pozdrawiam:)
Milena z nową nadzieją
Re: Moje wyniczki
Musi być dobrze trzymam kciuki i daj znać jak po badaniach:)
Kasia i lipcowy cud
Re: Moje wyniczki
Witam Cię serdecznie. Bardzo się cieszę z Twojej wielkiej radości. Życzę samych dobrych wyników badań. Ja niestety muszę czekać do marca bo jestem po szczepieniu na różyczkę. Może uda nam się zafasolić na Wielkanoc:) Bardzo bym chciała. Pozdrawiam jeszcze raz i gratuluję fasoleczki. kariba
Znasz odpowiedź na pytanie: Moje wyniczki