Dziewczyny, trafiłam na to forum tuż po poronieniu, i na prawdę pomogło mi czytanie, że da się poronienie przeżyć, zajść w ciążę i mieć dzieci.
Może powinnyśmy w jakiś sposób zgrupować nasze przeżycia, opisać co i jak i przypiąć temat o pozytywnie zakończonych historiach?
Myślałam o czymś w stylu krótkiej ankiety z odpowiedziami, np. kiedy poroniłyśmy, co było przyczyną (jeśli wiadomo), jakie później testy, kiedy wróciła owulacja, miesiączka, kiedy następna ciąża, i jak się rozwija/kiedy dziecko się urodziło. Wszystko w jednym poście, bo szukanie informacji w innych tematach nie zawsze jest łatwe.
Edycja: I np. jak radziłyśmy sobie po, co czułyśmy, kiedy psychicznie doszłyśmy do siebie, co pomogło, itd.
Ja mam cały czas traumę i nie potrafię do końca cieszyć się tą ciążą, choć to raczej ostrożne podejście na wypadek jak coś będzie nie tak, więc też szukam historii ze szczęśliwymi zakończeniami. 🙂
Czekam na propozycje co może w takim temacie być.
Pozdrawiam!
PS. Zdaję sobie sprawę, że ta część forum obejmuje też stratę urodzonych dzieci, ale nie wiem czy można taką stratę nawet porównać z poronieniem. Chyba nie. Więc przepraszam za pominięcie, ale po prostu nie wiem co można by dopisać.
1 odpowiedzi na pytanie: Może nowy przypięty temat o sukcesach po poronieniu?
Ja jestem za, to daje nadzieję po poronieniu, że kolejna ciąża może zakończyć się sukcesem. Takiego ładunku wiary i nadziei nam potrzeba.
Obawiam się tylko czy ktokolwiek będzie chciał opisać te bolesne wspomnienia kolejny raz.
Znasz odpowiedź na pytanie: Może nowy przypięty temat o sukcesach po poronieniu?