Moze moje pytanie jest troszke za intymne na forum, ale musze je zadac, bo moze ktoras z Mam tez tak miala?! Otoz zawsze mialam okres co 29-30 dni, a tu ostatnio niespodzianka, spoznil mi sie pare dni. Juz myslalam, ze sie udalo, ale oczywiscie nie. Czyli moje cykle tak sie pogmatwaly, ze juz sama nie wiedzialam kiedy jest najlepiej, zeby sprobowac. W 12 dc troszke sie z mezem “przytulalismy”, a po wszystkim zauwazylam ogromne ilosci sluzu, takiego jak bialko jajka. Caly nastepny dzien musialam chodzic z wkladka. I tu jest moje pytanie, czy ten sluz mogl oznaczac dni plodne- w 12 dc?; tak szybko?! Czy to po prostu jakis sluz “postosunkowy”, na ktorego wczesniej nie zwrocilam uwagi? Musze dodac, ze od tamtej pory minal tydzien (czyli teraz jest moj 19dc) i nie zaobserwowalam nic szczegolnego zwiazanego ze sluzem, takim jaki wystepuje w czaie dni plodnych).
I co wy na to?! A jezeli ewentualnie sie udalo, to kiedy moglabym zrobic test, zeby sie upewnic? Kiedy powinnam spodziewac sie miesiaczki? Czy przesuniecie okresu moglo byc spowodowane stresem, albo tym, ze probujemy i tak zawsze jest jak sie tak bardzo chce?!
Ania
5 odpowiedzi na pytanie: Moze troszke za intymne…?
Re: Moze troszke za intymne…?
To mógł być śluz plodny. Moja koleżanka, kóra starała się o dziecko przez 5 lat miała (jak się póżniej okazało) dni płodne od 9 dc przy cyklach 30-32 dniowych.wszyscy lekarze obliczali jej dni płodne na znacznie późniejsze dni,tym bardziej,że temperatura wzrastała jej też później.W końcu trafiła na gościa, który zaczął monitorować jej cykl i po 2 miesiącach udało się jej zajść w ciążę.Do końca nie mogła uwierzyć, że temp. i dlugość cykli ( czy cyklów) taki numer jej wycięły
Re: Moze troszke za intymne…?
Mam właśnie przed sobą książkę w której pisze że dziecko poczyna się gdy śluz szyjkowy jest wyraźnie przejrzysty, rozciągliwy i śliski oraz w dniu po jego ustąpieniu. To jest tak zwany dzień szczytu. Sluz ten wyglądem przypomina właśnie białko kurze. Również po 1-2 dni po jego zniknięciu kobieta ma duże prawdopodobieństwo na zajście w ciąże.
Mam nadzieję że właśnie się wam udało.
Są testy któte wykrywają już ciąże 6-dniową, ale najlepiej jest zrobić w dniu spodziewanej miesiączki, rano.
Pozdrawiam :-)))
Re: Moze troszke za intymne…?
Mógłbyć to śluz będący objawem płodności. Ale kobiety po stosunku, zwłaszcza, gdy są bardzo podniecone wydzielają duże ilości “libido” właśnie takiego przeźroczystego śluzu. Nawet często porównuje się takie wydzielanie tego śluzu u kobiety do wytrysku. Mi się też takie coś zdarzało chociaż nie zawsze, pewnie też uzależnione jest to od fazy cyklu w której jest kobieta. A test ciążowy możesz zrobić już w pierwszym dniu kiedy powinna pojawić się miesiączka. Tylko najlepiej z rana. A jak nic nie wyjdzie to za pare dni zrób sobie jeszcze raz taki test.
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Moze troszke za intymne…?
Tylko nie rób tego tesu po 6 dniach od zapłodnienia… to jest bardzo rzadko spotykane, że one coś wykrywają i kobieta się potem zadręcza, a po terminie miesiączki wychodzi już właściwie… Nawet jajeczko się nie zdąży zagnieździć a test ma już wykryć? Hm… zazwyczaj nie wykrywa…
Re: Moze troszke za intymne…?
Ja tez zawsze obserwowalam sluz i nigdy nie moglam dojsc do tego kiedy mam dni plodne. Staralismy sie z mezem przez kilka miesiecy, zylismy w stresie bo tak bardzo chcielismy miec dzidziusia. za duzo myslelismy w koncu kupilismy sobie zwierzatko i cala milosc przelalam wlasnie na nie, zapomnialam o dziecku i tak minal kolejny miesiac. Czekalam na miesiaczke jednak ta sie nie pojawila. Pobieglam do apteki po test bylam przerazona ze znow nic ale tez pelna nadziei. Po zrobieniu go okazalo sie ze jestem w ciazy. Najpiekniejszy moment. Moja rada: nie stresuj sie zbytnio pomysl o czyms innym i kochaj sie ze mezem tak czesto jak tylko mozesz a zobaczysz samo przyjdzie. Powodzenia Patty
Znasz odpowiedź na pytanie: Moze troszke za intymne…?