mundurki – za czy przeciw?

[Zobacz stronę]

co o tym myślicie?

mi się taki pomysł szczerze mówiąc średnio podoba….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mundurki – za czy przeciw?

  1. Re: mundurki – za czy przeciw?

    za. pracuje w szkole.

    mysle, ze istotne jest, iz projekt nie narzuca obowiazku “mundurkowego”, a nie kazda rada rodzicow bedzie chetna do jego przyjecia.
    a, wg mnie “mundurkowosc” jest realna tylko do gimnazjum (i w gimnazjum najbardziej potrzebna!)

    swoja droga – ile jeszcze bedzie projektow pobocznych i propozycji Pieknego Romana, ktore maja odwrocic uwage od faktycznych problemow, z jakimi boryka sie polskie szkolnictwo?

    k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

    • Re: mundurki – za czy przeciw?

      Jestem za 🙂

      Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

      • Re: mundurki – za czy przeciw?

        za:))

        Dana&Gabi 23.09.03

        • Re: mundurki – za czy przeciw?

          Podobnie jak k8_77 i komanczera jestem za.
          Uczę w szkole a dokładniej to w gimnazjum. Czasem jestem w szoku jak widzę co poniektóre panienki na korytarzu.
          Panienki w dosłownym tego słowa znaczeniu
          Tuż przed samym zakończeniem roku szkolnego podczas dyżuru jeden z moich kolegów stwierdził na widok pewnej gimnazjalistki (klasa I) że widząc ją ma ochotę podejść i zapytać ile bierze
          Goły pępek, spódniczka biodrówka spod której tradycyjnie widać stringi i dekolt “po pępek”, makijaż wieczorowy i farbowane włosy…
          Nic dodać nic ująć, takiego wyglądu nie powstydziłby się “kwiat polskich autostrad”

          Ja byłam wychowawczynią II kl (po wakacjach już III ) i zapowiedziałam, że jak zobaczę którąś z moich dziewczyn tak ubraną to obniżę zachowanie. Poza tym zawsze jak widzę gołe brzuchy to sobie z nich żartuję, że bluzeczki im się w praniu skurczyły i żeby następnym razem kupowały o rozmiar większe… podziałało…

          Mundurki by się zdecydowanie przydały. Nie powinny jednak przypominać naszych mundurków z lat 80-tych bardziej coś w stylu angielskim.
          Nie mniej moim zdaniem nie wykonalne głównie ze względu na finanse Niestety

          Poza tym jak zauważyła to któraś z dziewczyn, zapis daje szkole taką możlliwość a nie nakłada na nią obowiązku wprowadzenie mundurków.

          Nie wierzę żeby jakiś dyrektor zdecydował się wprowadzić mundurki ale jak ktoś znajdzie taką szkołę niech da mi namiar… chętnie tam się przeniosę

          A co do “Pięknego Romana” to pewnie jeszcze nie raz nas zaskoczy

          rrenya z Nuteczką


          • Re: mundurki – za czy przeciw?

            pamietam czasy szkolnych fartuszków i w takie nie ubrałabym dzisiejszej młodzieży, ale jestem za tym aby zrobić jakieś wytyczne co do ubioru szkolnego. Może nie mundurki ale określenie długość spódniczki, czy bluzki, oraz kwestie makijażu. Delikatny, naturalny a nie tak jak na dyskotekę.

            Owszem wygląd nie ma wpływu na ocenę ucznia, przynajmniej nie powinien mieć.

            ja nie mówie o kolorowych szmatach (chodziłam do szkoły tzw. artystycznej, byliśmy najbardziej dziwcznymi uczniami w mieście), ale o spódniczkach które od góry ledwo zakrywają włosy łonowe, a na dole kończą się na posladkach i o przezroczystych bluzkach

            Izka i Zuzia 4 latka 🙂

            • Re: mundurki – za czy przeciw?

              Jestem za. Argumenty jakie mam juz padly, wiec nie bede sie powtarzac. Oczywiscie rownie dobrze moga to byc wytyczne co do stroju. Przed zapisam dziecka do szkoly – regulamin stroju rodzicowi w lape do podpisu. Jak dziecko przyjdzie w neieregulaminowym stroju – do domu.
              Sorry, wolnosc wyrazu wolnoscia wyrazu, ale moze przynajmniej od liceum? W podstawowkach, gimnazjach to jest zazwyczaj rewia kiepsko rozumianej mody i szpanu a nie potrzeba indywidualnosci.

              • Re: mundurki – za czy przeciw?

                Jestem za w szkole podstawowej i gimnazjum. To co widze na korytarzach szkolnych to tragedia. Pokaz mody to mało powiedziane. Małolaty ubierają się jak dorosłe panny, czasem wręcz wyzywająco. Wydaje mi się, że wprowadzenie mundurków mogłoby pomóc też dzieciom których rodzice nie mają pieniędzy na modne, firmowe i drogie ubrania.
                Mundurek to niekoniecznie musi być granatowa szmata z tarcza. Może to być ładna spódniczka, sweterek…….
                Jako nauczyciel i matka przyszłej uczennicy jestem za.

                Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                • Re: mundurki – za czy przeciw?

                  za takimi wytycznymi to ja też jestem, natomiast nie przekonywałyby mnie autentyczne mundurki – ubranie wydawane uczniom przez szkołę i obowiązujące na jej terenie (takie jak np. w szkołach prowadzonych przez zakonnice )

                  • Re: mundurki – za czy przeciw?

                    Absolutnie za – w podstawowce i gimnazjum.

                    Trzeba by to tylko tak zorganizowac, zeby tych mundurkow nie mogl wykorzystywac do wlasnych interesow dyrektor – np. moglby dogadac sie z kims, kto by je szyl drozej niz inni, a sam mial by z tego zyski… Takie zamowienie co rok – niezly biznes.

                    mama majowego synka ’05

                    • Re: mundurki – za czy przeciw?

                      W calej rozciągłości jestem za!
                      A moja koleżanka – dyrektorka nazywa takie biodrówki “naci nikami”

                      Magda, Iga(10) i Filip(7)

                      • Re: mundurki – za czy przeciw?

                        W odpowiedzi na:


                        swoja droga – ile jeszcze bedzie projektow pobocznych i propozycji Pieknego Romana, ktore maja odwrocic uwage od faktycznych problemow, z jakimi boryka sie polskie szkolnictwo?


                        ciekawe, ciekawe
                        dlatego właśnie myslę że to wprowadzanie mundurków to gra pozorów – niby cos robimy, ale w rzeczywistosci nie zmieniamy w szkołach nic :/

                        • Re: mundurki – za czy przeciw?

                          Mnie się osobiście podoba pomysł noszenia mundurków w szkołach.
                          I żeby każda szkoła miała własny pomysł jaki on ma być.

                          Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.05

                          • Re: mundurki – za czy przeciw?

                            W moim miescie, w jednej ze szkół jest obowiązek noszenia ujednoliconych strojów ( pisze ujednoliconych, bo dzieciaki na co dzień chodza w granatowych bluzach z naszywką-logiem ich szkoły,latem T-shirtach tez granatowych a na wyjazdy do teatru, kina maja marynarki, białe koszule i krawaty, no i oczywiscie logo szkoły. Z tego co mówia nauczyciele i uczniowie nikt sie tam nie buntuje, bo idac do tej placówki wiedzieli jakie obowiazuja tam reguły. Jest jednak pewne ” ale “, to jest prywatna, katolicka szkoła i chodza do niej dzieci rodziców, którzy mają pieniądze.Dlatego dla takiego rodzica nie było problemem zakupienie kilku granatowych bluz ( spiera się kolor ), t-shirtów czy marynarek.A jak pomysle sobie o moich uczniach gdzie często i gęsto dzieciaki potrafia przez cały rok szkolny chodzic w 2 ciuchach na zmiane, to mam watpliwosci czy ten pomysł “wypali”. Osobiscie jestem “za”. To co czasmi widze na przerwach i w klasie potrafi mnie wprawic w osłupienie…

                            Sonia 03.07.03 i styczniowy ktoś

                            • Re: mundurki – za czy przeciw?

                              no tak, nie będa tak chodzic do szkoły, ale po szkole tym bardziej. Poza tym kiedys juz były mundurki i tarcze i co? Chyba średnio się sprawdzały a uczniowie zrobili wszystko żeby sie tego pozbyć. Dla mnie pomysł z mundurkami to wchodzenie po raz kolejny do tej samej rzeki, tylko po co? Może lepiej zając się poziomem nauczania i problemami szkolnictwa…?

                              • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                w liceum mielismy mundurki – na galowo cale srtroje na codzien cale lub od biedy przynajmniej gore – marynarke lub kamizelke, w piatek byl dzien bez mundurka – chyba ze bylo PO – wtedy tez:)

                                ja to lubilam

                                • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                  Jestem przeciw….
                                  Dzieciaki nie mają na 2 śniadanie, a na mundurki…??? Wyjdzie na to że ja pracuję i będę musiała zasponsorować mundurek koledze czy koleżance mojego dziecka, bo jego tatuś stoi z piwkiem w bramie, a mamusia nie ma ochoty podjąć jakiejkolwiek pracy ( po co zasiłek z opieki by straciła).
                                  Mundurki sprawdzą się, ale tylko wtedy gdy uczniowie będą dumni ze swojej szkoły, z tego że do niej chodzą i będą szczycić się mundurkami. Prywatne szkoły pewnie będą prekursorami.

                                  • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                    Jestem za, jak najbardziej… Tylko nie bardzo sobie wyobrażam, jak by to egzekwować.. Kto poniesie koszty? Kto by decodował o wyglądzie mundurków..? Pewnie i tak pomysł nie wypali…

                                    Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)

                                    • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                      W odpowiedzi na:


                                      Mundurki sprawdzą się, ale tylko wtedy gdy uczniowie będą dumni ze swojej szkoły, z tego że do niej chodzą i będą szczycić się mundurkami.


                                      no właśnie
                                      a do takiej sytuacji polskim szkołom niestety daleko

                                      • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                        Dokładnie tak jest. Pracuję w gimnazjum i liceum… Całkiem możliwe że byłaś u mnie w pracy 😉 I dlatego też jestem za mundurkami. Jakoś mało estetyczne wydaje mi się oglądanie “przedziałków” wystających z biodrówek u tych, które o stringach najwyraźniej zapomniały.


                                        Agnieszka i Małgosia

                                        • Re: mundurki – za czy przeciw?

                                          Problem tylko w tym, że w tej chwili strój nie wyraża juz osobowości (z chlubnymi wyjątkami) tylko stopień zaawansowania w czytaniu prasy młodzieżowej typu “Dziewczyna”, “Brawo” itd. (pracuję w szkole). Uwierz mi większośc moich uczennic wygląda tak monotonnie i mało elegancko, że mundurki tylko by dodały im dziewczęcego uroku. Co ciekawsze, kiedyś wprost, przy okazji lekcji o szkole w Wielkiej Brytanii zapytałam je co sadzą o mudurkach. Były za ;)) To było jeszcze przed obecnym ministrem.


                                          Agnieszka i Małgosia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: mundurki – za czy przeciw?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general