Muszę się Wam pożalić :(

W pracy nie bardzo mogę rozmawiać na ten temat 🙁
A szczerze powiem, że ryczeć mi się chce…
Od miesiąca jest wałkowany temat, że zostanę kierownikiem nowej komórki. Już wszystko miałam ustalone, brakowało tylko aneksu do umowy (najważniejsze, bo na piśmie ;)) i dzisiaj się okazało, ze będzie ktoś inny. Rozrywa mnie, bo wiem, że ma to wychodzone, bo ma tu układy a ja nie mam…
Nie muszę chyba pisać, że dawało mi to duże szanse rozwoju itd już nie mówiąc o finansach 🙁 Przykro mi jest bardzo…

28 odpowiedzi na pytanie: Muszę się Wam pożalić :(

  1. ciekawa jestem jak Ci w oczy spojrzy ten, który Ci “obiecywał” posadę?

    • Zamieszczone przez becia84
      ciekawa jestem jak Ci w oczy spojrzy ten, który Ci “obiecywał” posadę?

      Moja bezpośrednia Szefowa, z którą rozmawiałam chwilę temu. Niestety ostateczną decyzję podjął główny Szef 🙁 i to decyzję zmienił bo przez cały ten czas rozmawiali o mnie.

      • bardzo mi przykro 🙁

        • Zamieszczone przez Neti
          W pracy nie bardzo mogę rozmawiać na ten temat 🙁
          A szczerze powiem, że ryczeć mi się chce…
          Od miesiąca jest wałkowany temat, że zostanę kierownikiem nowej komórki. Już wszystko miałam ustalone, brakowało tylko aneksu do umowy (najważniejsze, bo na piśmie ;)) i dzisiaj się okazało, ze będzie ktoś inny. Rozrywa mnie, bo wiem, że ma to wychodzone, bo ma tu układy a ja nie mam…
          Nie muszę chyba pisać, że dawało mi to duże szanse rozwoju itd już nie mówiąc o finansach 🙁 Przykro mi jest bardzo…

          bardzo mi przykro,

          • Przykro mi 🙁

                • brzydkie słowa mi się cisną na język…

                  • przykre 🙁
                    znam to…. Niestety

                    będąc w podobnej sytuacji, poszukałam sobie nowej lepszej pracy – i odeszłam 🙂

                    • Zamieszczone przez gosik
                      przykre 🙁
                      znam to…. Niestety

                      będąc w podobnej sytuacji, poszukałam sobie nowej lepszej pracy – i odeszłam 🙂

                      Taki miałam pierwszy odruch, ale nie mogę, bo mój mąż na czasową umowę a ja mam stałą. Na razie chyba zostanę 🙁

                      • współczuję…

                        • Napewno przykro az wyc sie chce- ale pociesze Cie, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny!! Napewno wszystko ma swoj cel- i zobaczysz- wspomnisz moje slowa!! A narazie glowa do gory- nic sie juz nie zrobi, a po co se psuc krew, nie?

                          • Zamieszczone przez Neti
                            Taki miałam pierwszy odruch, ale nie mogę, bo mój mąż na czasową umowę a ja mam stałą. Na razie chyba zostanę 🙁

                            pewnie, nie od razu..
                            ale szukaj
                            ja rok szukałam aż znalazło się coś co mi w 100% odpowiadało

                            • Zamieszczone przez agat79
                              Napewno przykro az wyc sie chce- ale pociesze Cie, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny!! Napewno wszystko ma swoj cel- i zobaczysz- wspomnisz moje slowa!! A narazie glowa do gory- nic sie juz nie zrobi, a po co se psuc krew, nie?

                              sie podpisze
                              u mnie z kazdej porazki w przyszlosci cos wynikalo
                              sensownego

                              • nie wiem czy to Ciebie może pocieszyć ale generalnie tak jakoś zwykle jest że nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie… Może coś się będzie źle działo niedługo w firmie i to nie Ty a tamata osoba odpowie…

                                ….Kurcze pamiętam jak mi było głupio gdy przez długi czas słyszałam od przełożonych że jestem najlepsza w grupie…. a potem zmieniła się naczelna, przyszła z nią nowa ekipa, w tym art-dyrektorka, i stałam się nagorsza, stałam się słabym grafikiem (tak mi wmawiały przynajmniej)… Artdyrektorka jedyne co umiała to zadbać o znajomości :(…. obie długo nie posiedziały na swoich miejscach, poleciały… A mi wyszła ta sytuacja na dobre:) (nie łączę już swojej przyszłości zawodowej z niepweną grafiką prasową).

                                  • Ja powtórzę za dziewczynami. NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO! :).

                                    I choć serce Ci z żalu sciska to tak właśnie sobie powiedz.
                                    Głowa do góry! Mój mąż ma w takich sytuacjach świetne powiedzenie. Choć brzydkie 🙂
                                    Uwaga zacytuję – od razu Ci się humor poprawi.
                                    “Śmierć frajerom i kur.y do wora” 🙂

                                    • Dzięki dziewczyny 🙂
                                      Wzięłam urop i jadę z dziećmi nad morze 🙂 Niech się dzieje co chce…
                                      Jeszcze na koniec dobili mnie podziałem premi, ale cóż C’est La Vie…

                                      • Współczuję 🙁
                                        Zwłaszcza, że dobrze wiem, co czujesz…

                                        Powodzenia i niech się ta sytuacja obróci w coś dobrego!

                                        • biedactwo
                                          przykro mi bardzo

                                          ale uszki do góry – zobaczysz będzie git

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Muszę się Wam pożalić :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general