Muszę się Wam wyżalić (b. długie)

Mam problem z rodzicami. Obrazili się na mnie, a co za tym idzie, i na Michałka. Obrazili się bo.. nie chcę tak bardzo korzystać z ich pomocy.

Odkąd wzieliśmy z mężem ślub moi rodzice duzo nam pomagali – finansowo, a teraz, przy Michałku także fizycznie (moja mama zostawała z Michałkiem jak chodziłam na studia).

Ja – rzeczywiście, korzystałam z tej pomocy, zreszta całe życie byłam wychowywana “pod kloszem” i z wielu powodów do tej pory nie chciałam tego zmieniać. Dlaczego? Bo:
– czułam się bezpiecznie “pod ich kuratelą”, oni zresztą całe życie straszyli mnie jakie to życie jest ciężkie, że sama bez nich nie dam sobie rady, wręcz nalegali na to bym korzystała z ich pomocy
– pewnie było w tym też sporo mojego lenistwa
– po trzecie wiedziałam że jeśli się “zbuntuje” i będę chciała sama decydować o swoim życiu, gdy przestanę ich prosić o radę i pomoc, to spotkam się z ich niezadowoleniem i urazą (wszelkie próby tak się kończyły).

Ale od dłuższego czasu staram zmienić tą sytuację mimo ich niezadowolenia. Denerwowało mnie to że moja mama we wszystko się wcina (np w moje sprzeczki z mężem). Jak to mówią – każdy medal ma dwie strony. Moi rodzice uważali że w zamian za swoją pomoc mogą wtrącać się w moje życie, dyrygować mna, mówić mi co mam w danej chwili robić, z jakimi znajomymi się zadawać, jak spędzać wolny czas. Dochodziło nawet do ttego że mama wypytywała mnie o moje sprawy intymne, i obrażała się kiedy nie chciałam o tym rozmawiać !!

Ostatnio doszło do wielkiej kłótni mamy ze mną. Poszło o to że nie chciałam pojechać z nimi z Michałkim na całe wakacje na ich działkę. Nie chcę tego zrobić, bo:
– mój mąż cały urlop już wykrzystał i nie widzieliśbyśmy się przez większą część wakacji tylko w weekendy i bym po prostu strasznie za nim tęskniła, Michałek zresztą też

– nie wytrzymałabym tam z moją mamą, ona ciągle mnie instruuje co mam robić, krytykuje wszelkie moje poczynania przy Michałku źle ubieram, źle karmię itd). Ja często tego w końcu nie wytrzymuję i się kłócimy, nie chcę się ciągle z nią kłócić, tym bardziej że często świadkiem tego jest Michałek, ostatnio staram się zagryźć zęby i nic nie mówić, mimo wszystko denerwuję się w duchu, jest to dla mnie nie do zniesienia.

No i problem jest taki, że rodzice (oboje) obrazili się na mnie (i na Michałka!) ostentacyjnie obydwoje siędzą tam na działce i w ogóle nie przyjeżdżaja do Warszawy, gdy czasem rozmawiamy przez telefon to mają bardzo obrażony głos. Co więcej, rozgrywają teraz sytuację moim bratem – mówią mu jaka jestem niedobra i niewdzięczna że nie chcę tam do nich przyjechać – a oni chcą mi tylko pomóc, brat mnie ciągle telefonicznie namawia żebym tam pojechała. Ogólnie pokazują mi ostentacyjnie że jestem im niepotrzebna, za to nadskakują mojemu bratu.

No i co o tym sądzicie? Czy powinnam była pojechać? Mam teraz wyrzuty sumienia że jestem niedobrą matką bo nie trzymam dziecka na świeżym powieterzu (to był ich główny argument). Ale mnie się wydaje że dla dziecka ważniejsze nawet od świeżego powietrza jest to żeby nie było świadieim awantur, i wydaje mi się że jednak kontakt z ojcem jest ważniejszy niż z dziadkami, może się mylę? Czuję się też wyrodną córką, bo “po tym wszystkim co dla mnie zrobili” moi rodzice, nie chce im zrobić takiej drobnej przyjemnosći i pojechać siedzieć z nimi całe lato na działce, nieważne że ja może mam inne plany, oni chcą mieć ukochanego wnuka przy sobie (a swoją droga oni traktują Michałka jak maskotkę, przytulają sie do niego i bawią z nim jak są w dobrym humorze, a jak się obrażą to tak zachowują się jakby on dla nich nie istniał )

Ciekawa jestem Waszych opinii.

Monika i Michałek 22.08.03

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Muszę się Wam wyżalić (b. długie)

  1. Re: Muszę się Wam wyżalić (b. długie)

    Znam to z własnych doświadczeń, też mam rodziców, a w szczególności mamę, która chce wszystko wiedzieć i wszystkim rządzić i sądzi, że jak nam pomaga to jej się to wszytsko należy
    Kochana, mogę napisać tylko jedno – ABSOLUTNIE NIE ODPUSZCZAJ NI RÓB NICZEGO, CO BĘDZIE NIEZGODNE Z TWOJĄ WOLĄ!!! Ostentacyjne obrażanie się też przerabiałam – trwało to kilka dni, a potem jakoś sami zaczęli się odzywać. W każdym razie nie daj sobie wchodzić na głłowę i rządzić waszym życiem.

    Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

    Znasz odpowiedź na pytanie: Muszę się Wam wyżalić (b. długie)

    Dodaj komentarz

    Angina u dwulatka

    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

    Czytaj dalej →

    Mozarella w ciąży

    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

    Czytaj dalej →

    Ile kosztuje żłobek?

    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

    Czytaj dalej →

    Dziewczyny po cc – dreny

    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

    Czytaj dalej →

    Meskie imie miedzynarodowe.

    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

    Czytaj dalej →

    Wielotorbielowatość nerek

    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

    Czytaj dalej →

    Ruchome kolano

    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

    Czytaj dalej →
    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
    Logo
    Enable registration in settings - general