Jaki sposób na muszki owocówki?
– śmieci nigdy nie stoją-wyrzucane na bierząco;
– owoce pochowane w lodówce;
– przeszukane szafki;
– odstawiane meble w poszukiwaniu jakiegos ogryzka, pestki;
Co jeszcze? Jaka może być przyczyna tego, że mam w domu plagę muszek owocówek?
I przede wszystkim, jakie znacie skuteczne sposoby na owocówki?
Wczoraj 2h łaziłam z odkurzaczem i wciągałam je, robiąc z dżemu i owoców pułapki.
Wszędzie mam włączone “raidy”, stoją płytki i nic… CIĄGLE SĄ!
Macie jakieś pomysły, gdzie może leżeć przyczyna??? Jak się ich pozbyć?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
Zabawki z filmów i bajek, które dzieci uwielbiają – idealne prezent na Dzień Dziecka
Od kiedy przerwa wielkanocna w szkole 2024? Uczniów czeka niebawem sporo odpoczynku. Wielkanoc to dopiero początek
Quiz wielkanocny. Sprawdź, jak dużo wiesz o tych świętach. Nie będzie łatwo!
Czy w Wielką Sobotę jest post? Kiedy należy powstrzymać się od jedzenia przed Wielkanocą?
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Jaki sposób na muszki owocówki?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
28 odpowiedzi na pytanie: Jaki sposób na muszki owocówki?
Mam dokładnie to samo.
Obsesyjnie nakupiłam lepów na muchy. Efekt? Mniej, ale nadal są.
I też nie wiem od czego. Śmieci wywalam codziennie, owoce trzymam w lodówce.
Lepu też używam, ale nie ma rewelacji (owocówki są za lekkie).
Męża dziś wysłałam do ogrodniczego, żeby kupił specjalne pułapki na muszki owocówki.
Martwi mnie fakt, że pozbycie się ich to jedno, a znalezienie przyczyny to drugie.
Bo co z tego, że je wybiję? Jeśli gdzieś mają możliwość rozrodu, a ja nie mogę tego zlokalizować?
Moje się namnażają w odpływie zlewu kuchennego. Nie ma innego wyjścia, a tam jest epicentrum. Jak regularnie zalewam odpływ domestosem, to mam ewidentnie mniej owocówek.
A to na pewno owocówki? Mnie się kiedyś zalęgły takie drobne muszki w kwiatkach doniczkowych…, wymiana ziemi dopiero pomogła…
U mnie też plaga! Nie mam jak się tego pozbyć.
Ja kiedyś na jakimś forum znalazłam sposób na wyłapywanie owocówek.
Do małego słoiczka nalewam troszkę soku owocowego, troszkę wina i troszeczkę płynu do mycia naczyń. Delikatnie mieszam i odstawiam (albo na parapet albo na szafkę, albo tam gdzie jest ich najwięcej).
Efekt taki, że po 1-2 dniach nie mam ani jednej muszki.
Polecam!
Z raidem kiedyś próbowałam, ale to raczej nie działa. Tak samo wszelakie lepy.
A robiłaś w tym roku jakieś przetwory? Mam na myśli owoce w słoikach…
U mnie jednego roku była taka plaga, okazało się, że jeden słoik miał nieszczelną pokrywkę, nie zawekował się i one tam wlazły! Znalazłam wszystkie “stadia” muszki owocówki i resztki jaj.
Acha, u teściowej rozmnażały się w… chlebaku (chleb przechowuje dużo za długo jak dla mnie 😉 ). Tan kwaśny zamach starego chleba im pewnie pasował (tylko co one tam żarły?).
To jest jakiś zmasowany atak.
U nas, u sąsiadów, kuzynów, ciotek, wszędzie muszki owocówki.
Chyba trzeba przeczekać.
One mnożą się jak dzikie. Myszy przy nich wymiękają. Najlepszy sposób na owocówki, jeśli już się pojawią – a zarazem według mnie jedyny – pochować absolutnie wszystko na czym mogą żerować, poczekać tydzień i po sprawie, wszystkie padną.
U mnie też szybko się tworzą. Nie mam na nie sposobu.
No kurka. Nie wiedziałam, że nie tylko ja mam z tym problem. Masakra jakaś. Dziś latałam jak głupia z odkurzaczem, ale potem go wystawiałam na balkon, bo one skubane z niego wylatują. Sprobuję jak poradziła dotina, bo raid do kontaktu 10 cm od ich epicentrum nic nie pomógł.
Witam w Klubie miłośników muszek owocówek! Jedyne co można zrobić, to przyzwyczaić się do nich. W zeszłym roku miałam to samo. Po pewnym czasie same wyginęły. Wyjątkowo odporne stworzenia na wszelkie środki.
A one nie mogą potem gdzieś w odkurzaczu sobie wegetować w zakamarkach? Nie wiem, tak tylko strzelam, bo wiem, że np. moli nie można odkurzaczem traktować. Niby owocówki wybredniejsze żywieniowo, ale mimo wszystko nie mogą się gdzieś tam zabunkrować?
U mnie wystarczył lep (postawiony obok owocowego wabika) i było po sprawie, ale tak jak szpilki obstawiam wlewy wszelakie (zlew lub wanna).
Dodam, że ogólnoświatowy. U mnie też były. Ostatnio jakby mniej. Może dlatego, że się zimno zaczęło robić.
Aktualnie u nas plaga pająków. Dziennie i po 10 wymiatam. Codziennie oczyścić muszę wszelkie sufity z pajęczyn, a i tak co chwila wchodzę w niewidzialne nitki. Szczytem było władowanie się w pajęczynę w moim samochodzie. Już po zmroku, wybierałam się wieczorem jeszcze do sklepu i wygodnie rozsiadłam się w fotelu, a w centrum mega pajęczyny. Zdążyła się nasnuć przez może maks 3 godziny(?), bo 3 godziny wcześniej siedziałam na tym samym miejscu i pajęczyny jeszcze nie było.
Jeden z takich gnojków na bocznej szybie przejechał przez pół toronto i z powrotem. Pewnie zmarzł i sie wystraszył, bo jak tylko dojechaliśmy na miejsce, skrył się za lusterkiem, żebym nie mogła go dopaść.
Twardziel, widać jakiś szkolony.
Dziewczyny, walka z owocówkami, to walka z wiatrakami, te cholery jak jest coś dla nich, to zrobią wszystko by się dostać. Ja już nawet owijałam owoce moskitierą i przykrywałam takim kloszem na owoce z moskitiery – a i tak przelazły jakoś [oczka były mniejsze od nich ;)].
Ona potrafią dosłownie na skrawku skórki od pomidora na przykład żerować. Można do woreczka wsadzić jakiś rozmemłany owoc, zostawić pięknie otwarty na noc, a z samego rana szybkim ruchem zamknąć go. Ale by się nie mnożyły trzeba zlikwidować wszystkie owoce i warzywa, im bardziej dojrzałe tym większy dla nich raj, generalnie zlikwidować resztki jedzenia, pochować otwarte wina, soki, nawet ocet, poczekać tydzień i po sprawie.
ja wychodziłam z pracy i sie zaplątałam. o 16 facet przywiózł towar (wlazł przez te drzwi). Ja wychodziłam o 20 i sie zapłatałam w pajeczyne i to wielką – w otwartej kracie czyli szerokosc wieksza niż drzwi…..
proponuje przerzucic sie latem na suchą karme
Jak tylko nasiąknie – to się na nią rzucą
No jest trudno, ale da się przetrzymać i można się zabezpieczyć tak, by nie atakowały.
Znasz odpowiedź na pytanie: Jaki sposób na muszki owocówki?