Tak się pochwalę, a co mi tam 🙂
Tego roku zaszaleliśmy i nasza altana dostała od nas w prezencie zielony dach.
Niby nic wielkiego a tak cieszy
Przed
Po
a w międzyczasie było tez tak 😉
Więcej zdjęć i info znajdziecie na moim blogu.
Wiem, że jest tu sporo ogrodniczek.W przyszłym roku będziemy chyba sadzić tam skalniaki, albo inne cuda wianki, to wtedy też pokaże efekty niech ocenią fachowym okiem 😉
16 odpowiedzi na pytanie: My też lubimy zmiany – metamorfoza altany ;)
Aggi super
Na takim dachu to i ja bym chętnie poleżała 😀
To na razie początek naszego eksperymentu. Z braku czasu trawa rośnie zupełnie swobodnie, ale cieszy i tak oko nasze a jeszcze bardziej sąsiadów którzy widzą ją z góry. 🙂
U nas na osiedlu parking ma taki dach
Od razu widok z okna jest przyjemniejszy 😉 – trochę zieleni w tym betonowym centrum
sprytnie
a co bedzie jak drzewo zapusci korzenie
Superoowo!
A powiedz mi sami robiliscie ta altane? bo to dla mnie temat na czasie;)
To się lekko wzmocni 😉 Mamy dobrego konstruktora więc nie bój żaby 😉
Tak sami. A. jest za sprytny by kupować gotowe. Zreszta prawie co roku już rozbudowywuje 😉
Aggi ekstra.
Spodziewałam się zielonej dachówki
suprajs
Tak właśnie pomyślałam, że to jest też prezent od Was dla sąsiadów; super!!!
super zdradź jak to zrobiliście 😉
a nie wpadnie to do środka z ciężkości :Hmmm…
dokładny przepis znajdziesz na blogu:)
Sąsiedzi też się cieszą to fakt. Tym bardziej,że na sąsiedniej działce będzie stawiany dom i wszystkie drzewa pewnie pójdą pod nóż. Dlatego zawczasu zadbaliśmy o odrobinę więcej zieleni 😉
Aga, super pomysł
O szkoda by było.
Pomysł świetny:)
Kev- świetny podpis 😉
dzięki Kaśka !!!
Znasz odpowiedź na pytanie: My też lubimy zmiany – metamorfoza altany ;)