my tez sie staramy i nic…

witam wszystkich.Jestem tu nowa i tak jak wiele z wam staramy sie z mężem o dzidziusia. Nasze starania trwaja juz 3 miesiące i nic…pomału zaczynam sie załamywac.pomóżcie

6 odpowiedzi na pytanie: my tez sie staramy i nic…

  1. Re: my tez sie staramy i nic…

    3 miesiace to malutko i zycze, zeby sie szybko skonczyl czas staran a zaczal oczekiwan.
    Napisz, jakie zrobilas badania, jak sie staracie – jakie masz cykle, czy staracie sie wstrzelic w owu czy po prostu przez 3 miesiace wspolzyjecie bez zabezpieczenia.

    Mateuszek (2 lata)

    • Re: my tez sie staramy i nic…

      Spokojnie spokojnie… To pierwsze zalamanie każdy przechodzi… Sama dobrze wiesz, że 3 miesiące to bardzo krótko. Ja mam już dziecko, a teraz staram się już chyba 12-13 cykli (straciłam rachubę). Znajdziesz tu na forum dużo wsparcia, rad i informacji, jednak korzystaj z tego roztropnie żebyś sobie problemów zdrowotnych nie wmówiła.
      Powodzenia w staraniach!

      Michałek 14.08.2003

      • Re: my tez sie staramy i nic…

        tabletki antykoncepcyjne skonczyłam brac w grudniu a moje cykle od poczatku roku wynosza 36,31,29,28,27,34,25 jak same widzicie straszna mieszanina.przez 3 miesiące współżyjemy bez zabezpieczenia,myślelismy ze tak sie uda.byłam i gin.i ze mna jest wszystko ok.jak mam trafic na te dni płodne bo za kazdym razem mam inaczej okres. POMÓŻCIE

        • Re: my tez sie staramy i nic…

          Wiesz co dziuba, mnie sie udało w 7 cyklu i to takim najbardziej spontanicznym, bez kalkulacji : ) I wcale nie przytulaliśmy się codziennie, tylko może ze dwa razy w cyklu. Przede wszystkim spokjojnie, nie panikuj i dopiero po roku zacznij szaleć z lekarzami itd. Ja tak postanowiłam i od razu nerwy puściły i mamy kwietniową fasolkę! A jak spojrzysz wstecz na moje histeryczne posty to włosy dęba same stają!
          Przesyłam Ci na pocieszenie fluidki i będę trzymał kciuki ~~

          • Re: my tez sie staramy i nic…

            Dziuba- spokojnie…. ja Cię tak wspaniale rozumiem bo doświadczam takich samych zniecierpliwień, zniechęceń, niepokojów, frustracji jak Twoje. Właśnie mam od paru dni okres i trzeci miesiąc naprawdę maksymalnie wytężonych starań za nami jak widzisz bezowocnych gdy chodzi o potomstwo. Może jedynie uczę się pokory i cierpliwości i taką mam z tego korzyść no i jeszcze świadomości, że to Bóg obdarowuje nowym życiem dwoje kochających się ludzi w chwili w jakiej chce, jaka jest najodpowiedniejsza dla nich dla tej przyszłej istoty. Tak to sobie tłumaczę przez wiarę ale uwierz Kochana jestem tym już nieco zaniepokojona, sfrustrowana i chce mi się płakać gdy widzę matki z dzieckiem na ręku lub kobiety w zaawansowanej ciąży Wogóle widok małych dzieci i ich szczęśliwych rodziców mnie wytrąca z równowagi emocjonalnej. To nie zawisć to tęsknota za tym samym szczęściem. Nawet teraz w tym momencie siedziałam przy kompie szukając pocieszenia w postach dziewczyn z wewnętrznym poczuciem pustki, braku czegoś- kogoś tak ważnego, jak dziecko i napotkałam na odzew. Dziewczyny mają rację mówiąc nam, że te trzy, pięć miesięcy to niewiele. Mają rację, że tak po prostu się zdarza i nie świadczy to o chorobie, o niczym złym. Mam dosłownie kilka zaprzyjaźnionych par, które od kilku miesiecy dość skwapliwie się starają o dzidziusia i u żadnej z tych par nic i nic w kwestii dzieci jak dotąd. Za to nasza inna zaprzyjaźniona para doświadcza właśnie wielkich radości z oczekiwania na dziecko bo jest to właśnie 8 miesiąc ciążyAni po niedawnej informacji lekarzy, że ona niestety nie będzie mogła mieć dzieci. Dziuba starajmy się dalej spokojnie, z pokorą wobec planów Stwórcy. Wierzę, że to potrwa tyle ile musi oby jak najkrócej oczywiście ale juz niedlugo zagości w nas nowe życie i wtedy mam nadzieję, ze mi się tym pochwalisz na forum. Ja też się pochwalę jakby co. Pozdrawiam i ściskam serdecznie. Kasia

            • Re: my tez sie staramy i nic…

              może przydałby się monitoring owulacji – cykl usg pokazujący kiedy i czy jest owulacja

              Znasz odpowiedź na pytanie: my tez sie staramy i nic…

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general