Jak Wy to robicie? U nas mycie ząbków to koszmar, Nina go nie znosi, zawsze jest płacz i wyrywanie się.Długo przecierałam jej ząbki gumową szczoteczką i było jeszcze w miarę OK, ale szczoteczki z włosia i pasty do zębów nie chce zaakceptować. Często jest tak że nie chce nawet buzi otworzyć. Nie wiem co robić i zaczynam mieć wizję mojego dziecka ze zniszczonymi mleczakami…. Przecież w jakiś sposób muszę jej te zębce wyszorować, ale wolałabym żeby nie odbywało się to przy płaczu, wrzaskach i w ogóle histerii na całego
Monika & Nina 19.11.2003
7 odpowiedzi na pytanie: mycie zębów
Re: mycie zębów
ja właśnie niedawno znalazłam “patencik” 🙂
do tej pory jakoś nam szło to mycie zębów, ale zawsze szybko i byle jak, bo Kuba zawsze chciał sam sobie ząbki czyścić, a teraz ja śpiewam mu piosenkę “szczotka, pasta…”, a dziecię moje otwiera szczenkę i jest zadowolony strasznie…
i historyjka o robaczkach też trochę pomogła 🙂
Kasia mama Kuby (24.01.03)
Re: mycie zębów
U nas skutkuje np. mycie zębów razem z dzieckiem – traktuje to wtedy jak zabawę, albo metoda “ja myję żeby tobie, a ty mnie”. Ale czasami – zwłaszcza wieczorem, kiedy Łukasz jest mega śpiący – ta metoda się nie sprawdza. Wtedy niestety ignoruję protesty i myję mu zęby, mimo, że protestuje. Przerabialiśmy już parę wizyt kontrolnych u dentysty i zawsze był to wielki dramat. Dlatego wolę teraz – konsekwentnie myjąc Łukaszowi zęby codziennie – zapobiegać przymusowym wizytom u dentysty.
Kasia i…
Łukasz i Karolina(07.03.2005)
Re: mycie zębów
My pasty na razie nie uzywamy. Mycie do niedawna wygladalo tak, ze ile sie dalo tyle my Emilce szczotkowalismy (czasami nie dalo sie wcale), a potem Emilka ” tama tama”. Teraz sama sie upomina o mycie zebow – jestem w szoku, bo otwiera pyszczola i po prostu czeka zeby wyszorowac i jeszcze sie smieje. Jeszcze miesiac temu zastanawialam sie jakim cudem mamy poltoraroczniakow porzadnie myja dzieciom zeby.
My nie robilismy nic na sile – nie chciala to nie. Powolutku sie przekonala, ale tylko wieczorem. Rano i w ciagu dnia nadal myje sama. Mam nadzieje ze powoli zmieni sie i to.
pozdrawiam
Re: mycie zębów
A Ninka nie jest na etapie “naśladowania”? Bo ja właśnie tak Adę zachęciłam do mycia zębów. Myjemy zawsze wspólnie, jak ja zaczynam to Ada zaraz przychodzi i otwiera buzię – najpierw myję ja a potem ona po swojemu. Nawyk wszczepiłam jej na tyle mocno, że jak zobaczy że ja myje zęby i jej nie wołam to zdziwiona pokazuje na swoją szczotkę i woła Ada!
Ada 22m!
ps.friko.pl
Re: mycie zębów
Aleksowi na razie “mycie” ząbków się podoba, bo wie że robi to co my. Ale bawi się szczoteczką krótko i raczej nie ma to nic wspólnego z prawdziwym myciem ząbków. Pasty na razie nie stosowaliśmy, ale po przeczytaniu postów na temat mycia zębów postanowiłam kupić – myślę o paście ELMEX dla dzieci. Wolę nie kupować owocowej, bo obawiam się że Mały będzie ją zjadał, a miętową może szybciej nauczy się wypluwać. To na razie moja teoria, zobaczymy jak sprawdzi się w praktyce 🙂
Magda & Aleks 03.02.2004
Re: mycie zębów
Spróbuj myć jej ząbki w formie zabawy. Niektóre dzieci lubią szczoteczki elektyczne, ale nie wszystkie.
A jak ty nie dajesz rady niech spróbuje mąz, u nas nocniczkowaniem zajął się tatuś i od razu były efekty. Jak nie mąz to może babcia? Spróbuj.
My mamy inny problem… Tyśka zawsze gubi szczoteczki. Może nie gubi ale gdzieś wsadzi nie ni wiem gdzie 🙁
Powodzenia.
Tysia (19m-cy) i Mama Aga
Re: mycie zębów
A u nas jest tak: Podczas kapieli Martynka sama pokazuje na szczoteczke ja jej nakładam past i ona po swojemu szoruje ząbki a poźniej ja jej poprawiam
Aga i Martynka 18.12.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: mycie zębów