Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

Witam wszystkich 🙂

zastanawiamy sie nad porodem w domu. Jeszcze nie widzielismy sie z polazna, nie mielismy okazji porozmawiac z kimkolwiek na ten temat, jestesmy na etapie rozwazania tej opcji. Nie wiemy dokladnie jak jest to zorganizowane, jakie sa wyjscia awaryjne i rozwiazania w razie jakby cos poszlo nie zgodnie z planem. Prosze jezeli macie jakies informacje nie krepujcie sie mi ich przeslac, napiszcie mi rowneiz wasze indywidualne opinie na ten temat.

Pozdrawiam
Iga + dzidziunia (20.10.2006 r.:)

Iga

11 odpowiedzi na pytanie: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

  1. Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

    witaj!
    Poród w domu to z pewnością bardzo intymne przeżycie( znasz każdy kąt, zapach…po prostu czujesz się bezpiecznie), ale, no właśnie jest ale i to duże. Z tego co wiem z rodzącą jest tylko położna, a co, jeśli coś pójdzie nie tak? Akcja porodowa się zatrzyma, trzeba będzie w trybie natychmiastowym wykonać cesarkę…itd. To bardzo czarne scenariusze, ale z pewnością warto wziąć je pod uwagę ze względu na ciebie i dziecko. Ja osobiście bałabym się takiego rozwiązania, gdyż w razie jakichkolwiek kłopotów nie bedzie przy mnie personelu medycznego, który udzieli mi natychmiastowej pomocy.
    To moje przemyślenia a decyzja należy do ciebie
    Pozdrawiam mroźnie ( zbyt upalnie na gorące )
    Asia i księżniczka Kaja (1.05.2002)

    • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

      Jestem na nie.
      Po własnych przeżyciach porodowych.
      Miało być wszystko ok. Poród miał być (i do pełnego rozwarcia i nawet skurczy partych był), a potem małej nagle zaczęło spadać tętno i skończyło się natychmiastową cesarką.
      Okazało się, że miała zdarzające się raz na kilka tysięcy urodzeń (albo i rzadziej ) ułożenie twarzyczkowe, a do tego jeszcze wyskie proste.
      Nie miała szans urodzić się naturalnie.
      Nie dało sie tego wcześniej sprawdzić.

      • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

        Osobiscie sie bym na to nie zgodzila, w razie komplikacji z takim malenstwem liczy sie kazda sekunda, nie mowiac juz ze rodzacej tez cos sie moze zdarzyc…

        Pozdrawiam

        Kubus luty’04
        Lilka sierpien’05

        • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

          Chyba bym sie nie zdecydowala, balabym sie niespodziewanych komplikacji.

          Aga z Szymkiem i Julka

          • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

            W pierwszej ciąży również coś takiego przeszło mi przez myśl… i dobrze, że tylko przeszło, bo dziecko urodziłoby się martwe, a w zasadzie nie urodziłoby się… Podczas porodu zaczęło spadać jego tętno (dziecko było trzykrotnie okręcone pępowiną…) i miałam natychmiastowe cc. Gdyby była w domu… myślę, że nie byłoby happy endu.

            Asia, Julia 08.08.2002 i

            • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

              Z wziązku z tym, że jedno maleńswto już straciliśmy, nigdy w życiu bym się nie zdecydowała na poród w domu przede wszystkim ze względu na jakieś komplikacje i brak dostępu do lekarzy, sprzętu itp. W domu na pewno jest zdecydowanie intymniej i przyjemniej, ale w tym wypadku nie zamieniłabym komfotru psychicznego (jaki niewątpliwie może mi dać szpital w tym wypadku) na domowe zacisze.
              Pozdrawiam,
              Aneta i

              • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                Sprawdzilam, ze jestes z Australii
                MOj maz tez bardzo chcial “rodzic w domu”, sporo na ten temat czytalismy i musze powiedziec, ze sporo jest bardzo logicznych argumentow za (np. dziecko rodzi sie we “wlasnej” a nie szpitalnej florze bakteryjnej, matka rodzi bez stresu przebywania w obym miejscu, nie wspominajac juz o wyborze pozycji porodowej, tworzeniu atmosfery itp, itd.
                Mysle, ze musialabys najpierw sprawdzic, jak z punktu widzenia medycznego taki porod wyglada w Twoim kraju, wiem, ze czesto kraje stwiaja wymagania, np. odpowiednia odleglosc od szpitala, odpowiednie kwalifikacje przyjmujacego porod itd. Taka rozmowa z lekarzem bardzo pomaga w podjeciu decyzji.
                Ja pozostalam do konca sceptyczna i ostatecznie zdecydowalismy sie na standardowy porod w szpitalu. Panicznie balam sie, ze cos mogloby pojsc nie tak, zreszta pod koniec ciazy nawet moj maz zaczal watpic w zasadnosc porodu w domu.
                Drugi porod rowniez przewiduje w szpitalu, mimo ze pierwszy odbyl sie bez zadnych komplikacji.
                Latwych i trafnych decyzji zycze!

                • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                  Oj, nie… za duże ryzyko… to jak ruletka, może będzie dobrze, a może minuty zdecydują o czyimś życiu… 🙁

                  Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i…

                  • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                    Witaj!
                    Ja bym się po prostu bała – tym bardziej że moja absolutnie bezproblemowa ciąża, przy prawidłowym ułożeniu i ogólne dobrym moim zdrowiu zakończyła sie nagłą cesarką.

                    ~Gośka i Karolek~

                    • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                      Jeśli to jest Wasz pierwszy poród, to nie polecam. Ogólnie jestem jak najbardziej za, jeśli tylko ma się w domu odpowiednie warunki, ale w praktyce bywa różnie. Bratowa męża była przygotowana na taki poród, położna umówiona itp, niestety natura wystawiła ich do wiatru i poród był w szpitalu. Może zainteresuje Cię oferta Domu Narodzin w Warszawie? Sama się nad tym zastanawiałam, ale ceny są powalające.

                      + Fasolka (ok. 10 grudnia 2006)

                      • Re: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                        nie zdecydowalabym sie, ze wzgledu na ewentulane komplikacje

                        moze bezpieczniej znalezc szpital i porodowke, na ktorej bedziecie czuli przyjazna, rodzinna atmosfere?

                        Amelia 2l & Inga 35 tc

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Myslimy nad domowym porodem, co o tym sadzice?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general