Muszę z powrotem zacząć podawać małemu kaszkę (narazie jeszcze bezmleczną) i tak się zastanawiam na czym ją zrobić… Na wodzie to pewnie będzie delikatnie mówiąc niesmaczna i zastanawiam się nad kupnem odpowiedniego mleka modyfikowanego, tylko jakie? dziewczyny poradźcie co może zasmakować ośmiomiesięcznemu, cycowemu kolesiowi.
Anka i Staś (23.02.04)
7 odpowiedzi na pytanie: na czym kaszka??
Re: na czym kaszka??
słodkie jesienne zdjęcie ;-))
a małemu cycowemu kolesiowi moze kaszkę hippa? [dzieci ponoć lubią a te są od razu z mlekiem] moja cycowa panna pluła i do dzis pluje modyfikownym, początkowo kaszki były na wodzie a potem juz mleczno -ryzowe
i pewnie będziesz szła metodą prób i błedów [nan, bebiko..] bo kazde dziecko woli co innegp
powodzenia i pozdrawiam 😉
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: na czym kaszka??
Hej,
Mój Mikolo do niedawna jadł kaszki bezmleczne robione na moim mleku -rano a wieczorem mieszałam mu bezmleczną bobovity z mleczno ryżową nastle lub bobovity – są od 5 miesiąca.
Teraz jeszcze z tydzień pojje te mieszane:) (mleka juz nie sciągam) i przejdziemy na kaszki od 10 miesiąca.
Pozdrawiam
Kasiulek i Mikoś (16.02.2004)
Re: na czym kaszka??
Mi pediatra kazała robić kaszkę na soczku lub swoim mleczku, żeby niepotrzebnie nie wprowadzać mleka modyfikowanego. Na soczku – pycha – Aśka wyrywała mi łyżeczkę z ręki i wylizywała!
Pozdrawiam,
Re: na czym kaszka??
Ja kupuje kaszki bezmleczne i robie je na swoim mleku. Mlodemu smakuje
,
Karina z malym smykiem Dominikiem
Re: na czym kaszka??
Na jakim soczku robiłaś kaszkę? Dziwne połączenie.. ale może dobre? Ja używam kaszki ryżowej jabłkowej Bobovita i smakuje Emilce zarówno na wodzie jak i na moim mleku.
Dagmara i Emilka (ur. 13.06.04r)
Re: na czym kaszka??
OOO!! to jest pomysł!! przecież kaszki i tak są owocowe, więc taki kleik kukurydziany na soczku gruszkowym…. to jest to 🙂 muszę wypróbować, bo mojego mleczka to już tak jakby coraz mniej choć jeszcze staram się trochę ściągać
Anka i Staś (23.02.04)
Re: na czym kaszka??
Na różnych… Kupuję soczki bobo frut i biore jaki akurat mam otwarty. Dotąd robiłam tylko kaszkę kukurydzianą. Dzisiaj otworzyłam ryżową, zrobiłam ją na wodzie (bardzo mało, tak tylko, żeby dało się rozmieszać) i dodałam deserek bobovity – jabłko, winogrona, dzika róża – chyba było to jeszcze lepsze – moje dziecko otwierało buzię na caaałą szerokość.
A kaszki na moim mleku odpadły – Aśka zdecydowanie odmówiła jedzenia takowych – chociaż była głodna i chwilę później zjadła taką na soczku.
Ostatnio w porze jedzenia kaszki była u mnie koleżanka z półtoraroczną córką. Aśka akurat nie miała apetytu, zostawiła ponad pół i tamta wrąbała resztę, chociaż podobno była najedzona i cytuję: “ona tego nie spróbuje, ona jada kaszki wyłącznie na mleku”.
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: na czym kaszka??