Na Dukanie – kilogramów zrzucanie :)

1. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez picaporte
   Jest szansa, że tak będzie
   W ONZ podoba mi się ogromna ilość warzyw i owoców, które lubię. Wkurzały mnie strasznie posiłki białkowe, bo nie mam pomysłów co jeść. Muszę przeczytać książkę i przepisy, może się skuszę jak poznam szczegóły.

   A jakiego sera tak szukasz?

   na Dukanie możesz również spożywać ogromną ilość warzyw – ile tylko dusza zapragnie

   a owoce nie wszystkie są takie dobre – nie zapominaj, że niektóre mają mnóstwo cukru, którego my nie chcemy przecież, bo od niego się tyje

   Dzień Dobry!
   bułeczka z łososiem wędzonym na śniadanko
   są chętni?

   łączę się z Wami dziś “w bólu”, bo proteinowy czwartek nastał 😉

   Odpowiedz
2. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   proszę bardzo – są 🙂

   teraz czekam na Wasze

   Czad, pełen odlot

   Odpowiedz
3. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez picaporte
   Jest szansa, że tak będzie
   W ONZ podoba mi się ogromna ilość warzyw i owoców, które lubię. Wkurzały mnie strasznie posiłki białkowe, bo nie mam pomysłów co jeść. Muszę przeczytać książkę i przepisy, może się skuszę jak poznam szczegóły.

   A jakiego sera tak szukasz?

   Ser żółty piórko. 3% tłuszczu. Mikusiowa linkowała w poprzednim wątku.
   Obdzwonię dziś wszystkie markety w Bielsku.

   Ja dziś 4 dzień protein, od jutra P+W

   Waga dziś pokazała…
   57,7 czyli 2,20 mniej – po 9 dniach diety…..
   I jestem tuż przed @ więc liczę na to, że w przyszłym tygodniu 56 zobaczę na wadze.

   Odpowiedz
4. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kara
   Ser żółty piórko. 3% tłuszczu. Mikusiowa linkowała w poprzednim wątku.
   Obdzwonię dziś wszystkie markety w Bielsku.

   Ja dziś 4 dzień protein, od jutra P+W

   Waga dziś pokazała…
   57,7 czyli 2,20 mniej – po 9 dniach diety…..
   I jestem tuż przed @ więc liczę na to, że w przyszłym tygodniu 56 zobaczę na wadze.

   napisałam wczoraj mejla do firmy CEKO – gdzie zbywają ten ser
   może odpiszą

   Odpowiedz
5. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez mama3xM
   melduje sie w nowym wątku
   nie myślcie, ze odpusciłam :Nie nie::Nie nie::Nie nie:

   i melduje, ze w tym tygodniu odnotowałam pierwszą dziesiątke na minusie

   jeszcze tylko dwie

   No jesteś:) ale jak pykniesz jeszcze 2 dziesiątki to przejdziesz przez dziurkę od klucza

   Zamieszczone przez kara
   Byłam w Realu sera u nas nie ma i nie było. Wypytałam Panią dokładnie i przejrzałam osobiście wszystkie sery!

   Muszę go znaleźć – koniecznie!!!!!!!

   Zamieszczone przez kasiulkawpk
   już nie będę odkładać bo nigdy nie zacznę:(

   To samo rano stwierdziłam – miałam wczoraj zacząć, ale manu na urodzinach teścia nie dukało;)

   Zamieszczone przez picaporte
   W ONZ podoba mi się ogromna ilość warzyw i owoców, które lubię.

   Mi też ale jak po którymś dniu myślałam, ze mi d.pę urwie i moje jelita mocno jęczały to zrezygnowałam.

   Zamieszczone przez kara
   Waga dziś pokazała…
   57,7 czyli 2,20 mniej – po 9 dniach diety…..
   I jestem tuż przed @ więc liczę na to, że w przyszłym tygodniu 56 zobaczę na wadze.

   Fajnie, już się nie mogę doczekać spadków:)

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   napisałam wczoraj mejla do firmy CEKO – gdzie zbywają ten ser
   może odpiszą

   Fajnie by było jakby napisali, ciekawa jestem czy Poznań będzie na liście

   Odpowiedz
6. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Dla dziewczyn zaczynających dietę mam radę.
   Zanim zaczniecie to przeanalizujcie menu i zastanówcie się, czy takie jedzenie Wam pasuje. Bo nie widzę sensu w zaczynaniu diety i jej porzucaniu po tym jak już się jest w pełni zmobilizowanym, żeby coś ze sobą zrobić.

   Dla osób, które lubią owoce ponad wszystko to jest nie do przejścia.

   Ja staram sie zawsze mieć w lodówce – jajka, serki wiejskie, kefir, jogurt mleko, mięso – drób i głównie na bazie tego kombinuje posiłki
   – otręby i woda naturalnie

   Ważne jest, żeby nie jadać monotonnie i szperać po przepisach, bo to przynajmniej mi pomaga przetrwać.

   Nie jadać od rana do wieczora tego samego, bo szybko się znudzi; starać się nie dopuszczać do tego, żeby czuć głód. Ja zawsze na początku diety jadam dużo więcej, potem to jakoś naturalnie mi się ogranicza.

   Teraz staram się gotować tak, żeby chociaż część mojego jedzenia dietycznego przemycić dla rodziny na obiad.
   Np. wczoraj miałam upieczone bez tłuszczu pałeczki bez skóry z kurczaka
   + ogórka, a im do tego ugotowałam ziemniaki i zrobiłam sałatkę
   jak jest rosół im daje z makaronem, sobie robię kluski lane
   do zup nie dodaje śmietany tylko śmietankę z serka wiejskiego i nie wrzucam ziemniaków
   sos do spagetti gotuje z wołowiny chudej i pasty pomidorowej – im podaje z makaronem a sama jadam z naleśnikami

   Odpowiedz
7. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mikusiowa
   napisałam wczoraj mejla do firmy CEKO – gdzie zbywają ten ser
   może odpiszą

   widziałam tą stronę też napiszę
   i zapytam, czy nie mogłabym kupić całego bloku 2,5 kg od nich
   z koleżankami bym się podzieliła

   ale najpierw podzwonię po marketach

   Odpowiedz
8. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kara
   Ważne jest, żeby nie jadać monotonnie i szperać po przepisach, bo to przynajmniej mi pomaga przetrwać.

   Ja przestałam robić dukanowe rzeczy bo chyba mam dwie lewe i mi to w ogóle nie podchodziło. Jedyne nad czym mogę się pochylić to ryba w occie lub po grecku

   Odpowiedz
9. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kasiasta
   Ja przestałam robić dukanowe rzeczy bo chyba mam dwie lewe i mi to w ogóle nie podchodziło. Jedyne nad czym mogę się pochylić to ryba w occie lub po grecku

   Spróbuj raz jeszcze!
   na serkach, jajkach i jogurtach długo nie pociągniesz

   Odpowiedz
10. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kara
    Spróbuj raz jeszcze!
    na serkach, jajkach i jogurtach długo nie pociągniesz

    Dam radę, ostatnio przykładałam się do różnych przepisów – to nie moja bajka, drożdżówki z serem PM zjadł i pierworodna

    Odpowiedz
11. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kara
    Dla dziewczyn zaczynających dietę mam radę.
    Zanim zaczniecie to przeanalizujcie menu i zastanówcie się, czy takie jedzenie Wam pasuje. Bo nie widzę sensu w zaczynaniu diety i jej porzucaniu po tym jak już się jest w pełni zmobilizowanym, żeby coś ze sobą zrobić.

    Dla osób, które lubią owoce ponad wszystko to jest nie do przejścia.

    Ja staram sie zawsze mieć w lodówce – jajka, serki wiejskie, kefir, jogurt mleko, mięso – drób i głównie na bazie tego kombinuje posiłki
    – otręby i woda naturalnie

    Ważne jest, żeby nie jadać monotonnie i szperać po przepisach, bo to przynajmniej mi pomaga przetrwać.

    Nie jadać od rana do wieczora tego samego, bo szybko się znudzi; starać się nie dopuszczać do tego, żeby czuć głód. Ja zawsze na początku diety jadam dużo więcej, potem to jakoś naturalnie mi się ogranicza.

    Teraz staram się gotować tak, żeby chociaż część mojego jedzenia dietycznego przemycić dla rodziny na obiad.
    Np. wczoraj miałam upieczone bez tłuszczu pałeczki bez skóry z kurczaka
    + ogórka, a im do tego ugotowałam ziemniaki i zrobiłam sałatkę
    jak jest rosół im daje z makaronem, sobie robię kluski lane
    do zup nie dodaje śmietany tylko śmietankę z serka wiejskiego i nie wrzucam ziemniaków
    sos do spagetti gotuje z wołowiny chudej i pasty pomidorowej – im podaje z makaronem a sama jadam z naleśnikami

    się podpiszę 🙂

    i proszę mnie nawet nie wkurzać tekstami typu: “nie wytrzymałam – dziś zgrzeszyłam ale od jutra, poniedziałku, środy….. znowu wracam na Dukana” – nie ma takiego czegoś – albo jesteś na tej diecie całkowicie albo nie oczekuj jakichkolwiek rezultatów – tu nie ma “półśrodków” –

    skończyłam Amen 🙂

    Odpowiedz
12. bratek Dodane ponad rok temu,

    łosoś i serek wiejski- niczego innego do szczęścia nie potrzebuje dzisiaj

    Odpowiedz
13. mikusiowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mama3xM
    łosoś i serek wiejski- niczego innego do szczęścia nie potrzebuje dzisiaj

    cóś mało wymagająca jesteś

    ja mam w lodówce 3 serki wiejskie z datą do jutra – muszę dziś zjeść

    a na obiad budyń z sokiem malinowym – mniam 🙂

    a tu jeszcze coś dla urozmaicenia: pychota

    

    Odpowiedz
14. picaporte Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Mikusiowa
    na Dukanie możesz również spożywać ogromną ilość warzyw – ile tylko dusza zapragnie

    a owoce nie wszystkie są takie dobre – nie zapominaj, że niektóre mają mnóstwo cukru, którego my nie chcemy przecież, bo od niego się tyje

    Dzień Dobry!
    bułeczka z łososiem wędzonym na śniadanko
    są chętni?

    łączę się z Wami dziś “w bólu”, bo proteinowy czwartek nastał 😉

    Wiem, że owoce (większość) to same cukry 😉 A nie wiedziałam, że można dużo warzyw na Dukanie. Muszę poczytać…

    Zamieszczone przez kara
    Ser żółty piórko. 3% tłuszczu. Mikusiowa linkowała w poprzednim wątku.
    Obdzwonię dziś wszystkie markety w Bielsku.

    Ja dziś 4 dzień protein, od jutra P+W

    Waga dziś pokazała…
    57,7 czyli 2,20 mniej – po 9 dniach diety…..
    I jestem tuż przed @ więc liczę na to, że w przyszłym tygodniu 56 zobaczę na wadze.

    O. Popatrzę dzisiaj w sklepach, bo na spacer idziemy na zakupy.
    Gratuluję spadku 🙂

    Zamieszczone przez Kasiasta
    …

    Mi też ale jak po którymś dniu myślałam, ze mi d.pę urwie i moje jelita mocno jęczały to zrezygnowałam.

    …

    Ja niestety nie mam tego problemu 🙁

    Zamieszczone przez kara
    Dla dziewczyn zaczynających dietę mam radę.
    Zanim zaczniecie to przeanalizujcie menu i zastanówcie się, czy takie jedzenie Wam pasuje. Bo nie widzę sensu w zaczynaniu diety i jej porzucaniu po tym jak już się jest w pełni zmobilizowanym, żeby coś ze sobą zrobić.

    Dla osób, które lubią owoce ponad wszystko to jest nie do przejścia.

    Ja staram sie zawsze mieć w lodówce – jajka, serki wiejskie, kefir, jogurt mleko, mięso – drób i głównie na bazie tego kombinuje posiłki
    – otręby i woda naturalnie

    Ważne jest, żeby nie jadać monotonnie i szperać po przepisach, bo to przynajmniej mi pomaga przetrwać.

    Nie jadać od rana do wieczora tego samego, bo szybko się znudzi; starać się nie dopuszczać do tego, żeby czuć głód. Ja zawsze na początku diety jadam dużo więcej, potem to jakoś naturalnie mi się ogranicza.

    Teraz staram się gotować tak, żeby chociaż część mojego jedzenia dietycznego przemycić dla rodziny na obiad.
    Np. wczoraj miałam upieczone bez tłuszczu pałeczki bez skóry z kurczaka
    + ogórka, a im do tego ugotowałam ziemniaki i zrobiłam sałatkę
    jak jest rosół im daje z makaronem, sobie robię kluski lane
    do zup nie dodaje śmietany tylko śmietankę z serka wiejskiego i nie wrzucam ziemniaków
    sos do spagetti gotuje z wołowiny chudej i pasty pomidorowej – im podaje z makaronem a sama jadam z naleśnikami

    Zamieszczone przez Mikusiowa
    się podpiszę 🙂

    i proszę mnie nawet nie wkurzać tekstami typu: “nie wytrzymałam – dziś zgrzeszyłam ale od jutra, poniedziałku, środy….. znowu wracam na Dukana” – nie ma takiego czegoś – albo jesteś na tej diecie całkowicie albo nie oczekuj jakichkolwiek rezultatów – tu nie ma “półśrodków” –

    skończyłam Amen 🙂

    Wezmę to sobie do serca 🙂
    Dlatego nie zaczynam już, na hura, bo chcę najpierw przeczytać to co dostałam w mailu. Ale najpierw muszę dokończyć książkę o nauce usypiania dzieci Także moje Dukanowanie ewentualne odkłada się w bliżej nieokreślonym czasie, ale myślę, że dobre przygotowanie do diety to podstawa. Na hop siup zaraz bym powiedziała, że nie daję rady i kończę.

    Odpowiedz
15. kasiulkawpk Dodane ponad rok temu,

    Witajcie 🙂

    jak rano stanęłam na wadze, szczęka mi prawie spadła na terakotę:(
    85,3 🙁 🙁 🙁

    przez 3 dni +2kg….

    Ś: owsianka….smakuje jak kiedyś pycha:)
    IIś: serek wiejski 3%
    O:pałki bez skóry w rękawie
    K:jajak i szynka:)

    pytanie mam o jogutr bakoma twist 0% tłuszczu i 0% dodatku cukru???
    i bakoma satoino 0,9% tłuszczu?????

    Zamieszczone przez Mikusiowa

    Dzień Dobry!
    bułeczka z łososiem wędzonym na śniadanko
    są chętni?

    ja dalej czekam na przepis na bułkę:)

    wyjeżdżam za chwilkę na kilka dni…..do siostry….
    ale będę zaglądać do Was:)

    Odpowiedz
16. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kasiulkawpk
    jak rano stanęłam na wadze, szczęka mi prawie spadła na terakotę:(
    85,3 🙁 🙁 🙁

    Kaśka – z takiej wagi zaczynałam po raz pierwszy!!!!!!!!! dojechałam do niecałych 69 [teraz 75], a moja silna wolna nie istnieje;) więc dasz radę

    Zamieszczone przez kasiulkawpk
    wyjeżdżam za chwilkę na kilka dni…..do siostry….
    ale będę zaglądać do Was:)

    Miłego wypoczynku:)

    Odpowiedz
17. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Mikusiowa
    cóś mało wymagająca jesteś

    ja mam w lodówce 3 serki wiejskie z datą do jutra – muszę dziś zjeść

    a na obiad budyń z sokiem malinowym – mniam 🙂

    a tu jeszcze coś dla urozmaicenia: pychota

    

    Bydyń ten na skrobi kukurydzianej z Aldiego i sos malinowy z Lidla jakiś tam ze słodzikiem?
    nigdy tego nie kupowałam, a może powinnam

    Odpowiedz
18. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Obdzwoniłam markety. W Bielsku nie ma sera piórko :mad::mad:

    Odpowiedz
19. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Odnośnie produktów na których jest napisane 0% tłuszczu, cukru itd…. czytajcie dokładnie etykiety.

    Zazwyczaj jak jest mało tłuszczu to jest dużo węglowodanów. – SYF

    tłuszcz potrzebny jest do tego, aby organizm dobrze wchłaniał witaminy A,D,E,K tak więc nie ma co przesadzać z wybieraniem czegoś co ma 0%
    ja kupuje ser biały 0,5, jogurty bacomy naturalne 3% – bo te mi akurat smakują, serki wiejskie w wiadrach z lidla co mają 5% tłuszczu, kawę pijam zazwyczaj z mlekiem 0,5 %, ale zdarza mi się wypić z większą ilością %

    Odpowiedz
20. inez1303 Dodane ponad rok temu,

    Cześć dziewczynki 😀 Melduję się na stanowisku do zrzutu jeszcze ok 10 kg
    Ale to i tak już bliżej niż dalej 😀

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 65
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Na Dukanie – kilogramów zrzucanie :)