Nie mogę karmić na leżąco!! Bo tak sobie leżymy z Sebastiankiem on je a ja sobie myślę i nagle ja usypiam on usypia i tak sobie dalej leżymy (tzn śpimy) z godzinkę. I właśmie przed chwilą doszczętnie spaliłam garnek – dobrze że smród mnie obudził 🙁 Sebastianek dalej spi 🙂
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
3 odpowiedzi na pytanie: Na leżąco
Re: Na leżąco
🙂
często tak przysypiamy- nauczyłam się- już nic groźnego nie zostawiam
/
Re: Na leżąco
Właśnie w karmieniu na leżąco najfajniejsze jest to, że przysypiasz…bo tak zawsze jest coś do roboty i biedna mama nie ma kiedy odzipnąć…..po prostu nie nastawiaj wtedy wody do gotowania albo włączaj minutnik……
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 12 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: Na leżąco
Hihi ja właśnie się obudziłam… Leżałysmy sobie od 20, ona chrapie smacznie dalej, a ja mam wolne. Przysypiam zawsze, nie ma byka…. Także wyluzuj się, drzem jak możesz i nie zostawiaj nic na gazie!
Izolda i Agatka (26.02.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Na leżąco