Mam do Was pytanie, jak wasze dzieci reagują zostając na noc u domu u dziadków?
Czy tęsknią, czy wołają, pytają o rodziców?
W ogóle jak to wyglada??
Pytam, bo doszłam do wniosku, ze jest najwyższa pora byśmy trochę jak by to okreslić “nawiązali kontaktów towarzyskich”
A co za tym idzie – trzeba by małą od czasu do czasu zostawić na noc u dziadków.
Dodam, że do tej pory Natalka spała u dziadków raz ale była wtedy jeszcze malutka i nie bardzo wiedziała o co biega…
Kolejne nasze wyjścia – na palcach jednej ręki mozna policzyć – dosłownie –
Wiązały sie z tym, ze moja mama czy teściowa przychodziły na noc do nas i tu problemu nie było żadnego.
Rano jak Nata wstała rodzice byli juz w domu a wychodziliśmy zawsze najpierw kąpiąc i dając kolacje małej…
Ale kurcze, ona ma juz 2 lata a my tylko stale w domu i z nią…
Napiszcie.
Dodam, ze Natalka uwielbia dziadków, zostawała by na początku u moich rodziców którzy mieszkają kilka bloków dalej na tym samym osiedlu więc bliziutko w razie jak by coś…
Kurcze, chciała bym ją zacząć zostawiac ale nie bardzo wiem jak mam sie do tego zabrać.
A moze to jeszcze za wcześnie?
Moze jest za mała?
Będę wdzięczna za kazdą odpowiedź.
Edysia & Natalka 2 lata
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Na noc u dziadków?
Re: Na noc u dziadków?
dlaczego? Półrocznemu dziecku łatwiej to przeżyć niż 2-letniemu, a w większości wypadków stres kąsa głównie rodziców….
Re: Na noc u dziadków?
eee wydaje mi sie ze jak ma 6 m-cy to wszytsko jedno kto da jesc i przewinie?
marcowe szpileczki
Re: Na noc u dziadków?
mysle ze na ogół jest tak że rodzice to bardziej przezywaja niż dziecko.
Nina (2l. i 9m.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Na noc u dziadków?