Na wiosnę będziemy szpileczki- Jesień 2012

1. koralowa Dodane ponad rok temu,

   tygryska a co ćwiczysz? powiem ci że kiedy nie chce mi się ćwiczyć spoglądam na swoje zdjęcie przed odchudzaniem i nabieram sił- nigdy nie chcę już tak wyglądać :/
   Dora- kurcze nieciekawie z tą nogą 🙁
   Deborah- oj słodycze, również moja zguba, ale mam na nie taki mały myk 🙂 że jem je max do 17.00 i to naprawdę małą porcję, ja zadowolona bo zjadłam co nieco, a waga nie idzie w górę bo nie ma po czym 🙂

   U mnie znów spadek, maleńki ale cieszy 🙂 Bo mimo że jestem przed okresem, rzucam się na jedzenie waga spadła 🙂
   Nie wiem czy dla waszej, ale dla mojej na pewno motywacji moje zdjęcie porównawcze, i ponownie wybaczcie ten bałagan w tle, ale poranki u nas wyglądają jakby przeszło tornado, a właściwie przechodzi jedno co się nazywa Tymek 😉
   

   Odpowiedz
2. tygryska Dodane ponad rok temu,

   koralowa, no wlasnie nie cwicze i w tym problem :p
   zaczelam jakis czas temu SLim in 6 ale pocwiczylam z 5 tygodni po czym choroby nas dopadly a ze mnie opadla motywacja i tak nie moge jej znalezc do dzis

   ile Ty masz wzrostu?? bo przy swoich 69.9 wygladasz duuuzo szczuplej niz ja przy swoich 61.5 (cholerna waga podskoczyla ale nie zmieniam suwaka – wjezdzam sobie na amibiche, przynajmniej tak sobie tlumacze :p)

   co cwiczysz?

   Odpowiedz
3. dora Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez gosik
   boli cię sama stopa?
   u ortopedy byłaś?

   Tak – boli mnie ta wystająca część pod paluchem – właśnie znalazłam obrazek – to się nazywa “głowa” – w kości śródstopia. Tak jak chyba
   pisałam – odebrałam zdjęcie rentgenowskie i nic z niego nie wynika. Od prawie tygodnia biorę też leki przeciwzapalne i rezultatów brak. 🙁 W tym tygodniu muszę się chyba do ortopedy wybrać, bo boli mnie strasznie.

   Odpowiedz
4. dora Dodane ponad rok temu,

   koralowa! Brawo, chudzielcu! Efekt rewelacyjny!

   tygryska! Kopię Cię w zadek, skoro prosisz! 😉 Marsz do ćwiczeń!

   Odpowiedz
5. deborah Dodane ponad rok temu,

   Mnie by się też przydało kopnąć w tyłek, bo słodycze jem i wogóle za dużo cukru. W ciąży zaczęłam nawet herbatę słodzić po długiej przerwie, a jak od rana poczuję cukier, no to mnie już później do niego ciągnie…

   Odpowiedz
6. baniutka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Dora
   Bania! Wow! 2,5 kg w 2 tyg.! Chylę czoła. Jak to zrobiłaś? Bo ja właśnie nad jakąś dietą myślę.
   I dziękuję za życzenia zdrowia – przydadzą się. Tak bym chciała, żeby noga się szybciutko wygoiła i żebym mogła do ćwiczeń wrócić.

   Podczytuję vitalię i posiłki przygotowuję trochę inspirując się pomysłami
   wychodzą dietetyczne i sycące
   zaczęłam w ubiegłym tyg. chodzić na siłkę i w ciągu dnia więcej się ruszam
   rewelacji jeszcze nie ma
   ale ja czuję się lekko
   a to już dużo
   trochę weekend mi zaszkodził ale od jutra
   znów dieta i siłka

   Odpowiedz
7. banita Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Bania
   Dobra jestem i ja
   postanowiłam sie odmeldować
   od 1 listopada dietuję
   i póki co ładnie spada
   przez 2 tyg 2,5 kg zeszło
   jestem dobrej myśli

   dam rade dam rade dam rade

   Snupcia
   Banita
   co u Was?
   Dora zdrówka

   Bania, pięknie, gratuluję, oby tak dalej
   u mnie masakra, nie moge sobie dac rady ze soba 🙁 idzie waga nie w tą stronę co trzeba
   musze się wziąć w garść
   ale nie moge się spiąć

   Odpowiedz
8. snoopy Dodane ponad rok temu,

   wolę się nie odzywać
   bo wstyd
   a już byłam na dobrej drodze…….

   u mnie to działa pięknie przez 2 tygodnie z groszem
   dobry tydzień przed @ polegam, w trakcie @ jest jeszcze gorzej
   a potem po @ wyrzuty się włączają i znów walka na dobre 2 tygodnie
   i tak co miesiąc się dzieje

   teraz jest czas przed @ i już się zaczyna
   ataki wieczorne na żarcie
   naloty na lodówkę
   słodycze

   Odpowiedz
9. vieta Dodane ponad rok temu,

   U mnie znów plus, a miał być minus;( Weekend minął więc do roboty musze się brać i już!

   BaniaGratulacje!!! Co pichcisz na obiadki?
   KoralowaEfekt fajowski ale z Ciebie chudzielec;)
   DoraI już idzie gorzej.. Zdrówka z tą nogą!

   Odpowiedz
10. banita Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Snoopy.
    wolę się nie odzywać
    bo wstyd
    a już byłam na dobrej drodze…….

    u mnie to działa pięknie przez 2 tygodnie z groszem
    dobry tydzień przed @ polegam, w trakcie @ jest jeszcze gorzej
    a potem po @ wyrzuty się włączają i znów walka na dobre 2 tygodnie
    i tak co miesiąc się dzieje

    teraz jest czas przed @ i już się zaczyna
    ataki wieczorne na żarcie
    naloty na lodówkę
    słodycze

    o to to
    jak byś o mnie pisała 🙂

    Odpowiedz
11. deborah Dodane ponad rok temu,

    Wczoraj udało mi się nie zjeść nic słodkiego i nie wypić nawet słodzonej herbaty.
    Pierwszy taki dzień od nie pamietam kiedy.
    Pocieszam się małymi sukcesami skoro spektakularnym zrzucaniem wagi nie mogę się pochwalić…
    No i spacerem znów do szkoły poszłam. Nie takim znowu wolnym.
    Mam nadzieję, że w pewnym momencie i mi waga zacznie spadać.
    Obym wytrwała.

    Odpowiedz
12. deborah Dodane ponad rok temu,

    No to mam za sobą 2 dni bez słodyczy i cukru. Dziś wypiłam pepsi 0,33. Ale dalej nie zabieram się za jedzenie słodyczy i traktuje to jak jednorazowy słodki napój na pobudzenie. Ale mnie głowa wczoraj bolała. Miałam wrażenie że się organizm cukru domaga. Przede mną weekendowa impreza w górach. Zastanawiam się co tu pić, bo do tej pory piłam Karmi, ale ono strasznie słodkie, dużo cukru. A czymś trzebaby sobie dogodzić i nie przegiąć.

    Odpowiedz
13. vieta Dodane ponad rok temu,

    Mam na plusie 0,600gr
    i mamf dziś maxa- zjadłam czekolady trochę i lody

    Odpowiedz
14. milka31 Dodane ponad rok temu,

    zdrówka dziewczynki 🙂

    i kciukam za silną wolę

    u mnie 72,2- malutki spadek… ale zawsze cos

    muszę dogonić suwak do świąt… a po świętach jak znam siebie znowu będę gonić

    Odpowiedz
15. koralowa Dodane ponad rok temu,

    Witajcie wieczorową porą 🙂 U mnie nareszcie przyszedł okres, także jestem obolała, napompowana, ale mimo to dalej ćwiczę 🙂 staram się nie rzucac na jedzenie, co pewnie same wiecie w te dni jest ogromnym wyzwaniem 😉
    Dziś kręciłam dupką na zumbie- jeny jak mi tego brakowało! przygotowuje się teraz do maratonu zumby 16 grudnia, co by nie padnąć po pierwszej godzinie 😉 maraton ma trwać 4 godziny!

    Odpowiedz
16. deborah Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieta
    Mam na plusie 0,600gr
    i mamf dziś maxa- zjadłam czekolady trochę i lody

    te gramy to w granicach błędu, raz więcej raz mniej

    Odpowiedz
17. vieta Dodane ponad rok temu,

    Dziękuję, choć wolałabym minusik 😉

    Odpowiedz
18. dora Dodane ponad rok temu,

    A ja przez prawie dwa tygodnie nie ćwiczyłam. 🙁 Angina mnie zmogła, potem ból stopy dał się solidnie we znaki, a potem problemy w pracy. 🙁 A jako że nie ćwiczyłam, to i nie smarowałam się maściami odchudzającymi ;), i żarłam za dużo. I w ogóle zapomniałam się wczoraj zważyć. Pewnie zresztą waga pokazałaby mi katastrofę. Dziś wróciłam do ćwiczeń. Niedawno wróciłam z Pilatesu, wykąpałam się, nasmarowałam kremem antycellulitowym i zaraz lecę kłaść laski spać (tzn. młodszą, bo starsza w pełni samooobsługowa :)). Mam nadzieję, że ze zdrowiem, a w związku z tym i z odchudzaniem – będzie coraz lepiej. Czego sobie i nam wszystkim życzę.

    Odpowiedz
19. baniutka Dodane ponad rok temu,

    dziewczynki jak tam u Was po weekendzie?

    bo u mnie du.pa
    w sobotę byli goście i winko poszło w ruch
    a co za tym idzie większa ilość jedzenia

    ech, te weekendy

    ale dziś wieczorem siłka czeka

    Odpowiedz
20. deborah Dodane ponad rok temu,

    Ja weekend andrzejkowy w górach miałam i niestety nie obyło się bez słodkich napojów i ciastek. Trochę pochodziliśmy, więc przynajmniej coś spaliłam, ale muszę na nowo wrócić do niesłodzenia.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Na wiosnę będziemy szpileczki- Jesień 2012