Po wizycie u lekarza okazalo sie ze Michalek na nadzerke na dziasle. Dlatego ostatnio tak kreci glowa przy jedzeniu. Na razie smaruje mu ta gencjana (jak sie da). Czy ktos mial z takim czyms do czynienia. Ile to trwa i co jeszcze mozna zrobic, aby ulzyc w cierpieniu (moim- bo nerwowo nie wytrzymuje tego wykrecania sie od jedzenia).
Aga i Michałek (17.10.03.)
1 odpowiedzi na pytanie: nadzerka
Re: nadzerka
U nas było tak, że Martucha miała buzię w środku pełną aft i pleśniawek. Ogólnie mówiąc- zapalenie jamy ustnej.
Leczenie tego ustrojstwa trwało niecałe 2 tygodnie.
Buzię smarowaliśmy gencjaną ok. 3 razy dziennie około tygodnia, potem Dentoseptem.
Marta przy tym nie chciłała nic jeść, bardzo wychudła teraz 10,5kg:((
Zalecenia są takie do jedzenia dawaj wszysystko w postaci gładkiej, ja wszystko Macie miksowałam, potrawy nie mogą być gorące, tylko chłodne. Do picia tylko woda i herbata, rzadnych soków!!! Dawaj dużo picia, żeby dziecko się nie odwodniło.
U nas było to staszne, dużo nerwów, bo Martunię buzieńka bardzo bolała.
Jak masz pytania to smiało!
życzymy zdrówka!!!
Marta 18m-cy
Znasz odpowiedź na pytanie: nadzerka