Najfajniejsze gry rodzinne – CO POLECACIE?

Gry planszowe i tym podobne zacieśniają więzy rodzinne. 😀 Ale nie od dziś wiadomo, że nie każda gra równie przyjemnie angażuje obie strony – dzieci i rodziców. Nie ma to jak nudna gra, która podoba się dziecku… 😉

Kiedyś za poradą z forum kupiłam dwie gry, które są bardzo fajne:
Carcassone

Make&Break Ravensburger

Co polecicie?

Ps. Do moderatora. Nie znalazłam podobnego tematu w archiwum, jeśli jest to proszę o odkopanie tego istniejącego i dolepienie mojego postu do już istniejącego wątku.
Jesli faktycznie takiego wątku nie było, to proszę też na fali zakupów świątecznych zostawić przez chwilę ten wątek w tym kąciku, nie przenosić od razu do Polecam. Z góry dziękuję!

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Najfajniejsze gry rodzinne – CO POLECACIE?

  1. Qwirkle
    Proste zasady, nauka trwa chwilę, ale gra jest super.
    Żadnego rzucania kostką (nie cierpię gier z kostką),
    wyłącznie główkowanie.

    Nasza drugą ulubiona grą, zawsze chętnie graną, jest Blokus w wersji dwukolorowej.

    • Zamieszczone przez kantalupa
      niezmiennie i namietnie grywamy w uno – pieciolatek potrzebuje pomocy, ale siedmiolatek bawi sie przy tym swietnie

      Zamieszczone przez bejka
      uno to u nas też hit i w dodatku małe poręczne, można wszędzie zabrać

      dołaczamy rodzinnie (co istotne bo moj M. nie trawi gier zadnych z karcianymi na czele a sam dolaczyl do gry) do wielbicieli UNO

      • Zamieszczone przez szpilki
        dołaczamy rodzinnie (co istotne bo moj M. nie trawi gier zadnych z karcianymi na czele a sam dolaczyl do gry) do wielbicieli UNO

        parę lat temu namiętnie w to graliśmy, ale już się gdzieś pogubiło
        jak młody trochę “zmądrzeje” to trzeba kupić nowe

        • Młodemu spodobało się
          za to drugi stwierdził, że nogi stonogi są nudne 🙁

          Zamieszczone przez Figa
          Qwirkle
          Proste zasady, nauka trwa chwilę, ale gra jest super.
          Żadnego rzucania kostką (nie cierpię gier z kostką),
          wyłącznie główkowanie.

          Nasza drugą ulubiona grą, zawsze chętnie graną, jest Blokus w wersji dwukolorowej.

          już wiem kto mi wykupił gre dla młodszego-[:foch:] 😉

          • my tez gramy w spadajace malpki.

            dorosli zgodnie z zasadami, im mniej malpek, tym lepiej, dzieci na odwrot- runda bez kolejnej malpki na koncie jest nieudana….

            Zamieszczone przez Becia25
            ja z moją starsza gram w ośmiornicę

            potem małpki skaczące

            jenge mamy ale nie wiem dlaczego ani razu w to nie grałam

            • Na pudełku napisano, że od 8 lat, na stronie – od 10 (co wydaje mi się grubą przesadą). U nas rodzinnie sprawdza się świetnie.

              • mamy i gramy, ale szczerze powiem wole byc tym co kreci wskazowki i mowi, jaki ma byc klejny ruch.
                czasem jak gram na planszy, zanim moje dziecko pokreci i oceni, czy to lewa czy prawa, reka czy noga, to ja juz sie prawie przewracam i prosze o litosc (zeby moc jakos zmienic pozycje na wygodniejsza)

                Zamieszczone przez Becia25
                oo ja pod choinkę Weronice chce kupić Twister, zabawiła bym sie

                • Zamieszczone przez ania_st

                  za to drugi stwierdził, że nogi stonogi są nudne 🙁

                  dla mojego tez za prosta, ale wiem ze dla innych czterolatkow jest akurat

                  • My wczoraj przez cały dzień graliśmy w “Angielski od kuchni”
                    Dzięki Vieszaczku – całkiem fajna gra i ma dużo różnych opcji 🙂

                    • Nie wiem czy już ktoś polecał, bo nie sledziłam całego wątku..
                      naszym nowym odkryciem jest STRATEGO – gra wojenna od 8 lat, ale mój 7 latek radzi sobie świetnie, gramy wszyscy, myślę że nawet dziewczynkom mogłaby się ta gra spodobać.

                      • A my lubimy grać rodzinnie w Eurobusiness podobna do Monopoly ale ta wydaje mi się lepsza.

                        • T kupił dla nas “kolejkę” z dodatkiem. Na razie wygląda REWELACYJNIE!
                          Teraz czaję się na “Małych powstańców” – też wydana przez IPN.
                          Osadników dostaliśmy w zeszłym roku od mojego superbrata 😉 Zawsze wyszpera jakąś perełkę, a że ma facet dobry “gust” i fachowego sprzedawcę na podorędziu to zawsze trafia w dziesiątkę

                          • Zamieszczone przez Bep
                            T kupił dla nas “kolejkę” z dodatkiem. Na razie wygląda REWELACYJNIE!
                            Teraz czaję się na “Małych powstańców” – też wydana przez IPN.
                            Osadników dostaliśmy w zeszłym roku od mojego superbrata 😉 Zawsze wyszpera jakąś perełkę, a że ma facet dobry “gust” i fachowego sprzedawcę na podorędziu to zawsze trafia w dziesiątkę

                            Czytałam o tej grze, zapowiada się ciekawie
                            taki powrót do przeszłości 😉

                            • Z 7 latka gramy w monoply junior, zgadnij kto to, chinczyk nas zirytowal na maxa 🙂 wiec teraz nie bierzemy, Zu ma operacje, ale to bardizej zrecznosciowa gra. Z 3,5 latkiem nie gramy 🙁 puzzle i ukladanki ale grac nie gramy… i pewnie to bląd 😉 aaaaa nie, przypomnialo mi sie, gralismy z nim kilka razy w grzybobranie… bobra budujacego tamę.

                              Chcialabym grac cała rodzina czesciej… ale sie nie da, nie ma kiedy, albo ja nie jestem zorganizowana 🙁

                              A Wy czesto siadacie z dzieciakami i gracie albo bawicie sie wspolnie?

                              • Zamieszczone przez Devilry

                                A Wy czesto siadacie z dzieciakami i gracie albo bawicie sie wspolnie?

                                W tygodniu nie bardzo. Choć czasem jak jakaś gra jest na topie to jest używana w każdej wolnej chwili.

                                • Zamieszczone przez Devilry

                                  A Wy czesto siadacie z dzieciakami i gracie albo bawicie sie wspolnie?

                                  u mnie niestety nie za często, bo albo brak czasu, lub nieokrzesany prawie czterolatek

                                  • My w tygodniu też raczej nie mamy zbyt dużo czasu na gry (lekcje do odrobienia, zajęcia dodatkowe itp.)
                                    ale w łikendy staramy się nadrabiać 🙂

                                    • młody dostał od chrzestnej Smerfną przygodę – na razie gramy codziennie.
                                      od dziadków Kot i Mysz – poziom najniższy już całkiem mu wychodzi.
                                      mamy planszówke z Zygzakiem, jakieś Kubusiowe przygody, Grzybobranie, Pędzące żółwie.
                                      gramy z dzieciem jak tylko dzieć chce.
                                      sami też grywamy w Monopol, Pędzące Żółwie, Marco Polo, Scrable.
                                      teraz chcemy kupić Rummikub i Uno.
                                      dla młodego jeszcze coś z serii Smart.

                                      • Zamieszczone przez jbielu
                                        młody dostał od chrzestnej Smerfną przygodę – na razie gramy codziennie.
                                        od dziadków Kot i Mysz – poziom najniższy już całkiem mu wychodzi.
                                        mamy planszówke z Zygzakiem, jakieś Kubusiowe przygody, Grzybobranie, Pędzące żółwie.
                                        gramy z dzieciem jak tylko dzieć chce.
                                        sami też grywamy w Monopol, Pędzące Żółwie, Marco Polo, Scrable.
                                        teraz chcemy kupić Rummikub i Uno.
                                        dla młodego jeszcze coś z serii Smart.

                                        To jest mój pomysł na przyszłoroczną Gwiazdkę 😉
                                        jest szansa, że J. już będzie kumać o co chodzi
                                        A na urodziny dostanie właśnie kota i mysz 🙂

                                        • A ja najbardziej ze wszystkich gier lubię Unię Europejską
                                          Z Wiktorem bardzo często gramy:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Najfajniejsze gry rodzinne – CO POLECACIE?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general