najglupszy prezent?

i znowu czas prezentow, upominkow…
duzo nam do szczescia nie potrzeba.
wazne, zeby dzieciaczki chowaly sie zdrowo a nam milosci nie zabraklo.
mimo to jednak otrzymujemy czasem prezenty, z ktorymi nie wiemy od czego zaczac i gdzie zakonczyc ?! 😉

ciekawa jestem co takiego dostalyscie, nie koniecznie pod choinke ale rowniez na urodziny, imieniny, z okazji ukonczenia szkoly, urodzenia dziecka czy tez bezokazyjnie – gdzie najlepiej zakopalybyscie to pod ziemie i nigdy wiecej nie ogladaly? 😉

– co mi w tej chwili na mysl przychodzi to moja tesciowka i plastikowe kwiaty
WIELOKROTNIE powtarzalam, ze nie przepadam ( nienawidze) plastikowych kwiatow.
co od niej dostalismy jako dodatek do prezentu slubnego? wlasnie bukiet malych, plastikowych, wstretniutkich kwiatow ;))))
– kolejnym takim prezentem byly male skarpetki (???), od jednej z ciotek, zaraz po 2. poronieniu – wyczucie czasu niesamowite…

onka i ;18.08.03

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: najglupszy prezent?

  1. MUSZĘ TO NAPISAĆ !!!

    baaaaaaaaaaaaaardzo podoba mi się ten wątek 🙂
    jednak pomysłowość ludzka nie zna granic !

    [i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)

    • Re: najglupszy prezent?

      Ja dostałam od swoich uczniow jak konczyli gimnazjum olbrzymiego kangura-boxera. Ledwo mi się do auta zmieścił. Nawet go do domu nie zawiozłam. Chcialam go od razu po drodze oddać do domu dziecka albo jakiemus spotkanemu przypadkowo dziecku. W końcu podjechalam do mojej siostrzenicy i tam zwalilam tego kangura. Od tej pory kategorycznie zabraniam by uczniowie mi cos kupowali. Najpierw mnie nie posluchali i kupili jakiś kosz slodyczy, nie przyjęłam i musieli go sami zjadać. Teraz juz wiedzą, że nie przyjmuję od nich żadnych prezentów. No i mam spokoj. Bo dla mnie jest to bardzo krępujące.


      Agata i Marcelek (21.06.03)

      • Re: najglupszy prezent?

        dostalam kiedys bambonierke…i nie byloby w tym nic dziwnego..gdyby nie to ze byla… Napoczeta..
        albo..pamietam z podstawowki…dzieci robily losowanie..kto komu kupuje prezent..i byla w klasie taka dziewczynka..ktorej sie wszyscy,,bali,, bo wylosowanej osobie dawala jablka i orzechy…/co roku/

        claudia / pol roczku/

        • Re: najglupszy prezent?

          nasze forumowe nauczycielki narzekają na prezenty od uczniów… a ja odwrotnie…

          kiedys w szkole robiliśmy sobie paczki na mikołajki. mnie wylosowała nauczycielka, o czym nie wiedziałam. dostałam od niej książkę – bajkę, ale jakąś paskudną, cienką i brzydka i do tego figurki trzech górali na podstawce formatu dwóch pudełek od zapałek /pewnie pamiątka z pobytu w górach/….
          z prezetntm tym pamiętam taką historyjkę. nauczycielka podchodziła do każdego ucznia i pytała się co dostali, czy się podoba. ja powiedziałam szczerze, że NIE podoba mi się prezent.
          kilka lat póżniej jak robiłam porządki w książkach przejrzałam tą bajkę i zobaczyłam, ze jest podpisana imieniem i nazwiskiem naszej nauczycielki! taki to prezent dostałam od naszej pani w drugiej klasie podstawówki.

          od mojego chłopaka dostałam na 8 marca róże w wodzie w takim szkle…. niesamowite paskudztwo..zostało, tak jak u dziewczyn u mamy:)

          Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

          • Re: najglupszy prezent?

            Zawsze panicznie się bałam Mikołajek w szkole podstawowej. Nie miałam szczęścia do prezentów.Do tego stopnia, że pewnego roku nawet się wstydziłam pokazać co dostałam, bo była to paskudna, stara i miałam wrażenie, że używana kosmetyczka w kwiaty zapinana na takie dwie zakładki…. ohyda. Ktoś chyba babci zwinął tę kosmetyczkę. To chyba był najgłupszy i najbrzydszy prezent jaki dostałam.

            Elka i Jeremi 10.04.2003

            • Re: najglupszy prezent?

              Ja tez dostałam ostatnio pościel. Mój teść był bardzo podekscytowany, że przyjeżdza do warsazwy jakas ciotka z jego rodziny, ale nas nie odwiedziła, bo ja nie byłam temu przychylna, gdyz przypadało to jakoś zaraz po urodzeniu dziecka. Zostawiła ona dla nas prezent, który mój tesć uważał za wspaniały…. stara, lecz nie używana, pościel w paskudne kwiatuszki, która chyba musi mieć juz ze 20 lat….

              ,

              • Re: niebieska foczka

                Jak ja niecierpię skórzanych obrazów i zegarów.
                Fuj fuj:-)

                JoannaR i Pawełek 19.09.2003

                • Re: najglupszy prezent?

                  drzewko trzymaj, przyda sie
                  predzej czy później dziecko w szkole bedzie mialo za zadanie na polskim, historii lub wosie – przygotowac drzewko rodzinne i bedzie jak znalazł, jeszcze dostanie lepsza ocene za staranie 🙂

                  • Re: najglupszy prezent?

                    Na chyba 11 urodziny dostalam od ciotki ponczochy z pasem i podkoszulke meska 100 % bawelna co ciocia bardzo chwalila 🙂
                    Do tej pory nie nawidze dostawac bielizny…

                    !!!

                    Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                    • Re: najglupszy prezent?

                      ale moze ona biedna byla (ta dziewczyna od jablek i orzechow)? albo rodzice jej tak kazali…..
                      U mnie w klasie byla dziewczyna ktora sama na mikolajki szyla maskotki, kiedys bez okazji mi dala maskotke i jest gdzies w moich skarbach w rodzinnym domu w Polsce, bardzo milo to wspominam pomimo ze inni wywalali na jej oczach do kosza…. ale oni nie byli bogaci i ona duzo w to wkladala pracy…

                      Pozdrawiam !!!

                      Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                      • Re: najglupszy prezent?

                        hehe..bylam pewna ze ktos mi tak odpisze…
                        nie.. Nie byla biedna..taka miala fantazje..
                        pozd

                        claudia / pol roczku/

                        • Re: najglupszy prezent?

                          U mnie prym w takich prezentach wiedzie teściowa, skądinąd bardzo dobra i miła osoba. Pamiętam, że pewnego razu pojechaliśmy do teściów… siedzimy na kanapie, teściowa poszła robić kawę, a mój mąż patrzy na pianinie jakieś pudełko… więc wziął, żeby zobaczyć co to jest. Otwiera, a tam patera na owoce, taka wstrętna, stylizowana na koszyczek z wikliny, ale cała z metalu w kolorze srebra, tak błyszcząca, że aż raziła w oczy. No więc my w ryk, ześmialiśmy się prawie do łez, że kupiła sobie takie paskudztwo. Nagle idzie teściowa, my już poważne miny… a ona do mojego męża: Tomek zostaw to! to jest prezent urodzinowy dla Oli! czyli dla mnie…. na szczęście dostałam go od razu i do dzisiaj leży w pokoju mojego męża w domu rodzinnym… zresztą w zeszłym roku też prezent był niezły… miotełka i łopatka, zestaw do zamiatania okruchów ze stołu… oczywiście w kolorze lśniąco srebrnym….
                          mogłabym tak jeszcze długo, bo w kwestii prezentów moja teściowa jest pomysłowa…. uwielbia wszelakiego rodzaju promocje i sklepy za 4 zł i nie wynika to wcale z jakiegoś skąpstwa, ona po prostu lubi szperać…
                          na szczęście ostatnio staramy się podpowiadać co chcielibyśmy dostać…. i dostajemy lepsze prezenty.

                          Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                          • Re: najglupszy prezent?

                            U mnie też teściowa daje ” najfajniejsze prezenty” np. na nowe mieszkanie ( nie mieliśmy jeszcze nawet mebli ) dostaliśmy dwa wazony, a zaraz po urodzeniu Mateusza dostałam na imieniny sukienkę o kroju ciążowej i to rozmiar 40 a nosze 36.

                            Ania i Mati (5.03.03)

                            • Re: najglupszy prezent?

                              swiete obrazki (takie male ikonki) i nie mialabym nic przeciwko….., gdyby nie to ze dostaje je przy kazdej okazji i od tej samej osoby, mam juz cala kolekcje. I gdzie mam je wieszac, mimo iz sa ladne i zgrabne ale musialabym rozwiesic je w calym pokoju na tych kilku metrach scian….

                              Ewa z Jasiem (09.07.2003)
                              Zajrzyjcie [Zobacz stronę]

                              • Re: najglupszy prezent?

                                bielizna rodem z taniego burdelu dwa rozmiary za duża…od teściowej
                                zaba z kasią 22.06.03

                                • Re: najglupszy prezent?

                                  W prezencie na nowe mieszkanie dostaliśmy od mojej cioci (więc nawet śmiać mi się nie chciało) dwa “cudne” półmiski dwóch wielkości z badziewnej ceramiki w stylizowane liście….. kapusty. Skąd się takie “cuda” bierze, pojęcia nie mam, leżą głęboko w szafie, wyrzucić trochę żal, czekam, może komuś się kiedyś spodobają i je z chęcią oddam.

                                  Kotagus i…

                                  lutowy Dzidziuś

                                  • Re: najglupszy prezent?

                                    oczywiście najgłupsze dostaję zawsze od teściów: raz dastałam bawełniane, białe w kwiatuszki, REFORMY!!!!!!!! do kolan, zakończone gustownymi gumeczkami.
                                    mój Tomcio dostał wtedy 2 pary niebieskich kalesonów.
                                    ale najlepszy prezent dostała babcia, czyli “teściowa teściowej” – gustowny złoty mop z takimż samym zółtym wiaderkiem.
                                    I wszystko na jedną Wigilię!!!!!!!
                                    ostatnio mój małżonek się też nie popisał – w listopadzie miałam 30,a on chciał mi kupić spódniczkę zakrywającą ledwo co tyłek i to jeszcze w rozmiarze sprzed ciąży – wciągnęłam ją troszkę ponad kolanka.
                                    powinnam się wściec, ale mnie to po prostu rozśmieszył do łez.

                                    • Re: najglupszy prezent?

                                      no to teraz ja…

                                      bedac jakos w 1 czy 2 klasie ogolniaka mialam chlopaka a raczej kolege ktory bardzo chcial mi sprawic prezent z okazji dnia kobiet. Pare dni wczesniej podpytywal co tez by mnie ucieszylo wiec ja bez wiekszego zastanowienia palnelam ze najbardzej to ja bym chciala duzego czarnego psa (rok wczesniej zginal moj ukochany czarny dog). Jakiez bylo moje zdziwienie (a moich rodzicow hihihi jeszcze wieksze) kiedy otworzylam drzwi i zaczelam piszczec… nie byl to dog tylko maly czarny kundelek z czerwona kokardka. Po tygodniowej walce z rodzicami piesek zostal u nas. Przyznaje ze najpiekniejszy nie byl ale kochany. Zdechl niestety niedlugo na jakas tajemnicza psia chorobe.

                                      A drugi prezent to:
                                      zdjecie zrobilam mu specjalnie by wam pokazac! wazonik ten mial dzis zaszczyt pierwszy raz stanac na polce haha bo od roku go chowam po szafkach. Dostalismy na nowe mieszkanie od babci meza… chyba ze sklepu “wszystko po 4 zl” Jak wam sie podoba? Moze ktorejs pasuje do wysrtoju to chetnie zapakuje iwysle na moj koszt…

                                      A w tamtym roku od tesciowej na gwiazdke dostalam golf “ktory ona dostala od kolezanki na imieniny ale jej sie nie podobal” (mi tym bardziej) a moj maz 2 pary za malych skarpetek… przykre to.

                                      pozdrawiamy

                                      shutter z Michasiem 22.08.03.

                                      • Re: najglupszy prezent?

                                        kurcze nie widze tego zdjecia 🙁
                                        mozna by wystawke zrobic, kazdy tu ma cos do pozbycia sie 😉

                                        • Re: najglupszy prezent?

                                          hehe wystawke zrobimy z haslem- “wymiana prezentow niechcianych” dzieki temu bez kosztow bedziemy mogly obdarowac tych ktorzy daja nam takie rozne… podobnymi i na pewno nic sie nie powtorzy

                                          shutter z Michasiem 22.08.03.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: najglupszy prezent?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general