najglupszy prezent?

i znowu czas prezentow, upominkow…
duzo nam do szczescia nie potrzeba.
wazne, zeby dzieciaczki chowaly sie zdrowo a nam milosci nie zabraklo.
mimo to jednak otrzymujemy czasem prezenty, z ktorymi nie wiemy od czego zaczac i gdzie zakonczyc ?! 😉

ciekawa jestem co takiego dostalyscie, nie koniecznie pod choinke ale rowniez na urodziny, imieniny, z okazji ukonczenia szkoly, urodzenia dziecka czy tez bezokazyjnie – gdzie najlepiej zakopalybyscie to pod ziemie i nigdy wiecej nie ogladaly? 😉

– co mi w tej chwili na mysl przychodzi to moja tesciowka i plastikowe kwiaty
WIELOKROTNIE powtarzalam, ze nie przepadam ( nienawidze) plastikowych kwiatow.
co od niej dostalismy jako dodatek do prezentu slubnego? wlasnie bukiet malych, plastikowych, wstretniutkich kwiatow ;))))
– kolejnym takim prezentem byly male skarpetki (???), od jednej z ciotek, zaraz po 2. poronieniu – wyczucie czasu niesamowite…

onka i ;18.08.03

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: najglupszy prezent?

  1. Re: najglupszy prezent?

    Ja tez nie zawsze dostawalam rzeczy, ktore mi sie podobaly.
    Ale uwazam, ze nalezy rozroznic czy ktos daje cos z dobrego serca, z checi sprawienia przyjemnosci, czy tez z checi pozbycia sie czegos; nie zwracac uwagi na jakosc otrzymanego podarku. Dla mnie o wiele wartosciowszy bedzie kawalek starego ciucha, ktore moja babcia przynosi mi czasami z lumpeksu, bo na nic innego jej nie stac niz szpanerski zestaw kuchenny otrzymany od brata, ktory daje mi, bo je rozprowadza i ma ich bardzo duzo. To taki prosty przyklad. Ostatnio babcia przyslala mi jakas fatalna nocna koszule z uzywanej odziezy, nie modna, nawet troche poplamiona ale wiem ze zrobila to z dobrego serca i chociaz nigdy jej nie zaloze to poplakalam sie ze wzruszenia gdy ja dostalam.

    • Re: najglupszy prezent?

      A ja moje drogie kolezanki od mamy mojego chłopaka dostałam dostałam piórnik szkolny pod choinke – rok po zakonczeniu edukacji… Nie bardzo wiedziałam co z tym zrobić 😉 ale ladnie podziękowałam………. jego mama byla nauczycielką… może stad ten “szalony” pomysł z piórnikiem??

      Basia i Wojtuś (27.X.2003)

      • Re: najglupszy prezent?

        HIHI wypraszam sobie ;-))))

        • Re: najglupszy prezent?

          mnie też jak nie wiem co…..wyobrażam sobie ciebi jak tą spódniczkę przymierzasz – to tzw pozycja na pingwina:-)
          to nie do ciebie polu – ale komp tak słabo chodzi i nie chce cofnąć..;-)

          ILONA I KUBEK(21.02.02)

          • Re: najglupszy prezent?

            ale sie usmialam!
            to co mi sie przypomnialo, a zapewniam bylo wiecej…chociaz garnka chyba nie przebije….
            1)oczywiscie ceramiczne figurk,i ptaszko – podobne, jedna nawet z zegarkiem, ktore dostalam po urodzeniu Marysi od kuznki, byly bardzo kolorowe mialy duzo motywow owocowych i byly po prostu cuuuudne…
            2)maz dostal na gwiazdke od swojej mamy tzw pederastke, nie wiem jak sie na to mowi normalnie….tak torebeczka meska do trzymania na przegubie reki…generalnie kojarzy mi sie z panami dobrze po 40…kompletny niewypal
            3) jak bylam mala dostalam od chrzestnej polke z ceraty
            na kapcie…trudne do opisania…spodziewalam sie wtedy lalki..

            Gaba i Marysia + Fasola! (18 tyg.)

            • Re: najglupszy prezent?

              … A zapomniałam zupełnie…w podstawówce przez 4 kolejne lata za dobre wyniki w nauce dostawałam książkę “Król Maciuś Pierwszy ”

              Ola i Igorek 25.03.2003

              • Re: najglupszy prezent?

                udalo mi sie zobaczyc wazonik, faktycznie gustowny 😉

                onka i ;18.08.03

                • Re: najglupszy prezent?

                  niezle sie usmialam czytajac wszystkie odpowiedzi 😉
                  nie ma co – tesciowe gora ! 😉

                  onka i ;18.08.03

                  • Re: najbardziej przykry…

                    Prezent, o ktorym chcę napisać, nie był może najgłupszy, lecz na pewno sprawił mi największą przykrość…
                    Rok temu na Dzień Nauczyciela dostałam od klasy malutką skrzyneczkę – nawet całkiem ładną. Potem dowiedzialam się od dziewczynek, że prezent ów chłopcy ukradli w sklepie, bo oryginalny prezent im się potłukł (był to jakiś obrazek za szkłem). Nie wiedziałam, jak mam się w takiej sytuacji zachować. Udałam, że nic na ten temat nie wiem… Szkatułka jest w domu do tej pory, głęboko schowana, bo chcę o tym jak najszybciej zapomnieć…

                    Ania i Igor (01.07.03)

                    • Re: najglupszy prezent?

                      No cóż… Ty Leo na taki genialny pomysł chyba bys nie wpadła? 😉
                      … myślę też ze dostało mi się ten prezent tak “z braku laku”… chyba miała jakiś zapasik w szufladzie – tak na czarna godzine 😉

                      Basia i Wojtuś (27.X.2003)

                      • Re: najglupszy prezent?

                        U mnie prym wiedzie moja kuzynka, która na wszelakie okazje daje mi prezenty takie, które lądują później głębopko w szafie. Ostatnio był to taki ceramiczny żółw, który rusza główką, gdy się nią potrząśnie.

                        • Re: najglupszy prezent?

                          Oj tak… czasem to nawet taka osoba się natrudzi i wymyśli jakiś oryginalny prezent, ale totalnie nie trafi w gust i upodobania….
                          My w prezencie ślubnym dostaliśmy m.in. taką niby paterę, niby szklaną ozdobę na powykrzywianej nóżce… no nie podobało nam się strasznie, więc długo stało w kartonie… kiedy się przeprowadziliśmy do siebie to COŚ zmieniało miejsce przynajmniej raz dziennie do czasu, a Staś wywalił na siebie regał… jedyny pożytek z tego był taki, że wytłukło się trochę takich miłysz szklanych ozdóbek, które głupio było wyrzucić, a patrzeć na nie też nieprzyjemnie…

                          kolejny nielubiany prezent przez mojego męża to bilety do teatru… chyba po jednym takich “obowiązkowym” wyjściu, kiedy musieliśmy sztywnego Stasia wsadzać do samochodu (obraził się, wpadł w histerię i nie chciał wyjść z domu, usztywnił się i koniec). A musieliśmy odwieźć chłopców do dziadków, żeby iśc do tego teatru… króko mówiąc było mnóstwo stresu i… następnym razem przy okazji takich prezentów do teatru poszłam z kolegą :))

                          no i jeszcze dostałam kiedyś od mojej mamy zestaw kieliszków i szklanek – takie srebrne dymione.. z dobrego zapobiegliwego serca – mama kupiła jeszcze w ciężkich czasach, gdy nic nie było – córkom w posagu… do teraz stoją w najciemniejszym kącie szafki i mój tata dostaje w szklance od kompletu kawę – bo on nie uznaje kubków, a to są jedyne szklanki w moim domu :)) moja siostra też przekłada je z kąta w kąt i nawet mi proponowała… chciała zostawić przy przeprowadzce na starym mieszkaniu, ale mama zauważyła… zmywarka tez nie daje im rady 🙂

                          i na dokładkę jeszcze kilka obrzydliwie głośnych zabawek dla dzieci… brrr…. raz chłopcy dostali takie niby pianinko – zaraz po wizycie babci wylądowało w szafie..

                          aha – no i moja teściowa, która miesięcznej Basi przyniosła lalkę, o którą pobili się chłopcy i trzeba było dokupować drugą

                          i jeszcze “cudowny” mikołaj na mikołajki – grający na gitarze i kiwający się – dzieciaki mają radochę, a nam uszy puchną…

                          No i szczyt wszystkiego jak kiedyś mój mąż chciał sobie kupić nowy telefon komórkowy, więc wymyślił, że kupi mi nowy numer, ale telefon to weźmie sobie, a ja dostanę jego stary… niby całkiem dobry, ale tak naprawdę to był prezent dla niego… więc na jego urodziny kupiłam mu płytę Natalii Oreiro (tak tak Zbuntowany Anioł, hehe, byłam fanką serialu), bo chciałam ją mieć… (ale generalnie to gustuję w innej muzyce)…

                          i tak pewnie jeszcze możnaby mnożyć :))

                          Ola+Staś+Tadzio+Basia

                          • Re: najglupszy prezent?

                            Hihihi, poplakalam sie ze smiechu. Polka z ceraty na kapcie moze konkurowac z garnkiem!!!

                            pozrawiam

                            Dana&Gabi (23.09.03)

                            • Re: najglupszy prezent?

                              Hihi, dziewczyny a myśmy z mężem dostali od znajomych pod choinkę – kurcze nie mogę bo padnę ze śmiechu – SEDES NA UBIKACJE !!! hahahahaha, kurcze to miał być prezent na nowe mieszkanie, które mieliśmy zmienić. Niezłe wyczucie prawda? Odebraliśmy to z mężem jako żart, ale sedes mamy w naszym domu inny a ofiarowany wzieła sobie teściowa, przynajmniej ona na tym skorzystała. I co o tym sądzicie? To dopiero jest gust ! hihihihihi. Pozdrawiam.

                              Moje dzieci

                              • Re: najglupszy prezent?

                                fajna tandeta!!!

                                ,

                                • Re: najglupszy prezent?

                                  Ja Ciebie rozumiem i nie opisałam prezentów jakie dostałam z dobrego serca od osób, które nie mogły mi dać czegos lepszego. Ale są osoby które nie maja gustu, taktu itp.
                                  Mój tesć na wszelkie okazje przygotowuje takie to prezenty:

                                  – jakiś zapach, który by może sciągnął muchy do siebie,
                                  – reklamowe długopisy,
                                  – kleje UHU ( mam już całą kolekcję)
                                  – lokalne gazetki darmowe
                                  – Stare numery Rzeczpospolitej ( w pracy ma za darmo i bierze)

                                  mogłabym wymieniać i wymieniać…. Ale co ciekawsze, kazdy element takiego zbiorowego prezentu jest opakowany w reklamówke, a wszystko jest wrzycone do większej. Po rozpakowaniu można zyskać jeszcze z 10 reklamowek!!!

                                  ,

                                  • Re: najglupszy prezent?

                                    ooo, ja właśnie takiego mam!!!
                                    Napisał tomik poezji, aforyzmów itp, a potem to sie nie sprzedawało, więc na moim slubie rozdawał ją gościom…

                                    ,

                                    • Re: najglupszy prezent?

                                      Magdzik ! to z twojego teścia niezły kolekcjoner ! Ubawiłam się po pachy hahahahaha!!!!!!!!! Pozdrawiam.

                                      Moje dzieci

                                      • Re: najglupszy prezent?

                                        tuż przed rozwiązaniem dostałam od niego same kije do mopa jeden, a drugi do szczotki – drewniany. Mężowi dał też kiedys stare, zakurzone radio, by ten się pobawił w naprawianie, bo jak on lubi komputery…

                                        ,

                                        • Re: najglupszy prezent?

                                          napisz jeszcze co z nią zrobiłaś 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: najglupszy prezent?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general