Najgorsi rodzice swiata!!
Niektore zdjecia zapieraja dech!!! Masakra!! Choc niektore sa wesole ;-))
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Odkrywaj historię i poznawaj świat. Oto najlepsze gry i zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka
Najważniejsze lektury do matury 2024. Te 9 utworów musisz znać, jeśli marzysz o pozytywnym wyniku
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Najgorsi rodzice swiata!!
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Najgorsi rodzice swiata!!
To nie fotomontaż. Mój mąż ma takie zdjęcie, chyba z Tajlandii. To jest zdjęcie roboine w takim jakby zoo, gdzie te biedne zwierzęta są przejedzone, na łańcuchach i wszyscy którzy chcą robią sobie z nimi zdjęcie.
Mnie to rówież przeraziło jaki z tym szkieletem i bestią – te zdjęcia też świadczą o ludzkiej głupocie te przerazone dzieci. okropność. Dzieciaki boją sie usiąść na kolanach Mikołaja i cyknąć sobie fotki a co dopiero takie obrzydlistwo.
Co rozumiesz przez słowo pozowane?
Oczywiście stojąc przed pomnikiem, kościotrupem itp każdy pozuje natomiast dzieci z tymże kościotrupem i tygrysem również stoją/siedzą i pozują tylko, ze to nie jest fotomontaż a przerażenie w oczach robi swoje.
Ja uważam, że istnieją tacy rodzice/ opiekunowie, mający wielki ubaw z bezradności swych maluszków i wykorzystują ich zalezność.
JAKOŚ TRUDNO MI JEST W TO UWIERZYĆ
nie twierdzę, ze wszyscy rodzice z tych zdjęć błyskają inteligencją, ale daleka byłabym od robienia z nich potworów.
To tylko zdjęcia. Bez kontekstu, bez znajomości osób/sytuacji można wyciągnąć różne wnioski. Fotografia rzadko mówi prawdę.
Niby zgadzam się z Tobą marchewkoawa(i majowamaja),może za mocne słowo najgorsi rodzice, ale ja osobiście nie chciałabym nawet jeśli przez ułamek sekundy moje dziecko było przerażone, szafować zdjęciem uwieczniającym ten strach.
No ale prawdą jest, że ze zdjęcia trudno oceniać rodziców.
Mnie się podobało zdjęcie z tą trójka dzieci na smyczy:) Ja po ostatnim weekendzie myślę o klatce dla trzech tygrysiątek:)
Obiecuję, wkleję zdjęcia, jak ich złapię i zamknę:)
A mylisz się, tu bym się nie nakręciła.
Natomiast z tarantulą tak.
Ja nie lubię takich zdjęć. Daleka jestem od oceniania rodziców, któzy robią takie zdjęcia.
No a powiedz mi, czy nie widzisz też nic złego, jeśli rodzic usadza dziecko, pomimo że dziecko panicznie się boi, aby uwiecznić jego emocje?
(Nie piszę o tych zdjęciach, co link jest do nich, bo rzeczywiście nie wiemy jak tam było, ale załóżmy hipotetycznie, że fotograf celowo i z rozmysłem ustawia dziecko prz np drapieżniku)
Absolutnie nie doszukuję się krzywdy dzieci, przecież jasno napisałam, że nic nie wiem o tych robiących zdjęcie.
Podałam tylko hipotetyczną sytuacją, która ma na pewno miejsce, którą mi się nasunęła oglądając zdjęcia, ale nie piszę konkretnie o tych zdjęciach..
Wiele osób lubi mocno wrażenia i domyślam się, że robi zdjęcia kosztem dzieci.
(nie piszę o tych z linku, bo o nich nie wiem. Dwa razy zaznaczam to, aby nie było nieporozumień).
Przykład kąpiącego się bobaska zupełnie nie skomentuję, bo nie widzę punktu odniesienia.
Ja patrzę na te zdjęcia z przymróżeniem oka… ale jedno zdjęcie mnie zaszkowało…. a mianowicie z chłopczykiem na rękach orka… ten dzieć jest przerażony… i w tym przypadku dzieje się mu krzywda…. zdjęcie z lwem czy wężem nie robia na mnie wrażenia.
Dziecko z puszką czy butelką po alkoholu to zjęcie pozowane… dziewczynka z papierosem… ten papieros się nie pali… gdyby się palił to byłoby dla mnie karygodne.
Mój brat jako 6 miesięczy dzieć ma zdjecie na bagażniku samochodu… uważam rewelka a też ktoś mógłby się oburzyć.
Spalone plecki dziewczynki są koszmarne ale nie znamy genezy tak naprawdę. Moja Baśka biała, więc smaruję ją 60tką ale nie mam pewności czy jak pójdzie latem na spacer z dziadkiem czy nawet tatą czy ktoś nie przegapi faktu, że ją należy posmarować. To zdjęcie na pewno utkwi mi w pamięci i może dzięki niemu będę jeszcze bardziej czujna jeśli chodzi o zabezpieczanie dziecka przed słońcem.
no to ja mam troche blisko do majowejmamy, ale tez rozumiem ule. nigdy nie wsadzilabym marcie papierosa w usta jedynie po to, zeby cyknac fotke, czy tez butelke z piwem, albo mlekiem w butelce po piwie jedynie dla pamiatki. ale. gybym byla w podobnej sytuacji, jaka opisala majowa, dziecko chce mleka i jedyna butelka jaka jest, to po piwie, pewnie, zebym do niej mleko wlala i smoczek naciagnela (zakladam, ze dziecko byloby butelkowe) pewnie tez uwiecznilabym chwile, bo napewno bylaby “niecodzienna”
niesadzalabym dziecka kolo tygrysa, chocby nie wiem jak byl upasiony, bo i tak bym chlopu niedowierzala. dziki zwierz, to dziki zwierz i tyle. ogromny pajak ptasznik na reku dziecka robi wrazenie, ale jest z reguly niegrozny, nie widze problemu, pod warunkiem, ze dziecko tez problemu nie widzi i samo zglasza chec potrzymania pajaka. marta ma fote z 10cm jakims robalem patyczakopodobnym z imprezy choinkowej w zoo. na twarzy maluje sie jej obawa pomieszana z ciekawoscia.
nie podobaja mi sie fotki dzieci z kosciotrupem i jeszcze tam inna przerazajaca postacia. dzieciaki widac pozadnie wystraszone. raczej rauma na cale zycie to nie jest, ale i tez nie jest to przyjemne doswiadczenie. tylko po to zeby miec fotke, to za malo, zeby serwowac stres dziecku.
i juz znikac musze, moze potem uda napisac mi sie wiecej. generalnie zgadzam sie, ze duzo zalezy tutaj od kontekstu i calej sytuacji.
dokladnie to samo pomyslalam o tych spalonych pleckach
To ja wkleję Wam tutaj na trochę zdjęcie, które potem wywalę, bo nie zostawiam zdjęć dziecka na stałe na forum.
Opisze Wam sytuację.
Byliśmy na działce, gdzie odwiedziali nas znajomi to było w środku lasu, więc z wywożeniem śmieci był problem. No i butelki po piwie stawialiśmy na tarasie lub koło, aby potem je wyrzucić do właściwych pojemników…. no i po dwóch tygodniach się uzbierało…. nie mogłam się oprzeć, żeby nie zrobić zdjęcia….
Może należę do najgorszych rodziców świata…. ja wiem, że nie… potem butelki przenieśliśmy w inne miejsce…
pewnie jej piwko smakowało 😀
Piwko smaczne chociaż jest – miała byś widzieć moją minę jak się moje młode do składowiska po weselnej dorwało kiedy ja jeszcze w betach leżałam po imprezie 😀
Całe szczęście butelka pusta była. Skubana tutaj miała 8-10 miesięcy… nie pamiętam… i zaraz potem dorwała kapsel i zaczęła nakładać na butelke w miejscu gdzie być powinien!!
Tia… to tak jest, że w pierwszej chwili wybuch śmiechu a potem 😉
Normalnie boję się iść do domu, bo nie wiem co mnie tu zastanie jak zglądnę wieczorem!! A ja chciałam pokazać, że te zdjęcia nie koniecznie są świadectwem złego rodzicielstwa…
Zdjęcia z lwem, pająkiem czy wężem są dla mnie ok, ale ja raczej wolałabym być z dzieckiem na takim zdjeciu…. w ramach asekuracji a swoją drogą marzenie… znaleźć się tak blisko np lwa…:)
Tora dokładnie o to mi chodzi, toczka w toczkę.:)
A z pustą butelką piwa mamy i my zdjęcia Konrada.
Co do pająka…
Mój sceptycyzm między innymi jest, po przeczytaniu o śmierci młodego człowieka, który położył sobie pająka na twarzy, no i ktoś mu zrobił zdjęcie(chciał wkleić bodajże na naszej klasie).
Pająk się wystraszył lampy i ukąsił go, w okolicach oka.
Umarł.
No ale, żeby nie było dyskusji, wiem że nie każdy pająk na człowieku znaczy śmierć, a zwłaszcza zdjęcie.
Ja jestem z tych, co ostrożności nigdy za wiele.
wyrwałam sobie troche z kontekstu
w zeszlym roku nie rozstrzygnieto konkursu na fotografie dziecieca i to chyba nawet drugi rok z rzedu. nie bylo ani jednego usmiechnietego dziecka na zdjeciach. same wielkie oczy, wydete usteczka, bliskie portety i smuteki nostalgia – wszystkie na jedno kopyto.
nie mam usmiechnietej szczerze wiktorii na zdjeciu od dobrego roku – albo i poltora – nie udaje mi sie zrobic dobrego – wszedzie zaczyna pozowac i dupa.
oczywiscie mozna wnikac w jakim wieku ma byc to usmiechniete dziecko 😀
Co innego jest celowo narażać dziecko na stres, a co innego zrobić “przypadkiem” zdjęcie, gdzie dziecko się bawi i np. czegoś się przestraszy/ rozpłacze/ dorwie się do butelek po piwie czy papierosów.
Myślę, że warto by było rozróżnić te sytuacje, a nie wpakować wszystko do jednego worka i stwierdzić, że wszystkie głupie/śmieszne/niebezpieczne zdjęcia zostały zrobione bo akurat tamci rodzice są “najgorsi na świecie” 🙂 (pomijam fakt, że bezmyślnych nie brakuje, ale to nie powód, zeby wszystkich tą samą miara mierzyć)
No to chyba wszystkie dochodzimy do tych samych wniosków:)
Nigdy bym się nie podjęła oceny rodziców, po fotkach.
Znasz odpowiedź na pytanie: Najgorsi rodzice swiata!!