napady głodu ….

boję się, że coś jest ze mną nie tak
od około miesiąca co pare dni, wieczorami mam napady głodu, jem wtedy naprawde dużo
a potem mam ooogromne wyrzuty sumienia, nie mogę zasną w nocy i obiecuje sobie, że juz tak ie zrobie!
ale za pare dni nie dam rady powstrzyma się i znów duzo jem 🙁

boje się, że to może byc bulimia, nie wiem jak sobie z tym poradzic?

Kaśka + Synuś 1,8

13 odpowiedzi na pytanie: napady głodu ….

  1. Re: napady głodu….

    Do bulimii to tu chyba jeszcze wymiotów brakuje…
    Ja tez ma takie napady, jak Dorota wreszcie zasnie, a ja moge spokojnie usiąść w fotelu i odpocząć. Ostatnio u mnie na topie są zupki z paczki, erzac pierwsza klasa, ale na relaks jak znalazł

    • Re: napady głodu….

      Te napady głodu mogą zależeć od wielu wielu rzeczy. Jak jesz w ciągu dnia? Regularnie? Czy jadasz śniadanie, o której jesz ostatni posiłek wieczorem, czy nie masz kłopotów z poziomem cukru, z tarczycą? Cała masa pytań
      Napisz coś więcej


      Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05

      • Re: napady głodu….

        To moga byc sprawy nerwicowe, moze masz za duzo stresu, moze probujesz pocieszac sie jedzeniem?

        Bo jesli tak, to powinnac poradzic sie lekarza. I to szybko…

        Zycze szybkiego powrotu do normy!

        • Re: napady głodu….

          Niestety ale takie kompulsywne zachowania są bardzo częste, jest to sposób odreagowania stresu, zaspokojenia potrzeb psychicznych. Czasami od tego zaczyna sie tez bulimia – te wyrzuty sumienia, czasami jest to chwilowe i przemija ale takie zachowania lubia sie też nasilać. Mysle że przede wszystkim musisz sobie usiwadomic co tak naprawde jest ich przyczyna, co się zmieniło w Twoim życiu że sie pojawiły takie objawy, co chiałabyś zmienić, z czego jestes niezadowolona. Jedzenie jest sposób odreagowania, podobnie jak nadmierne picie itp. Czasami uprawianie sportu pomaga 🙂 Życze powdzenia i nie martw się tak strasznie, duzo kobiet ma z nadmiernym jedzeniem problemy. Jak nie będziesz sobie dawała z tym rady, jest parę ciakawych pozycji książkowych, wpisz “kompulsywne jedzenie” na google.pl wyskoczy Ci mnóstwo liknów, są fora dyskusyjne, grupy wsparcia, moze Ci to pomoże.
          Pozdrawiam

          • Re: napady głodu….

            O tym samym pomyslałam ze to sprawy nerwów bo ja mam podobnie wstretne to jest wrrrrrrrrrrrr

            • Re: napady głodu….

              o rany! to prawie jak ja:) aż się budzę głodna w nocy, a burczenie w brzuchu budzi domowników. wieczorem jem najwięcej – stąd “krągłe biodra i masywne uda”. Wiem, że to źle, ale wstaję rano przed 6.00 i wypijam tylko kawę, sniadanie jem koło 10.00 w pracy (jak sie uda), o 14.00 jestem tak głodna, że nie umiem się skupić na niczym innym:( wracam do domu koło 18.00 – i wtedy jem obiad, kolację, podwieczorek i II śniadanie:) a i tak jestem głodna, aż mnie mdli:(
              w moim przypadku to złe nawyki żywieniowe, i pewnie stres dnia codziennego, gdzie jedyne chwile dla mnie to to wieczorne jedzenie i delektowanie się. bo w trakcie obiadu niestety moje dziecię włazi mi do talerza i jem w tempie ekspresowym – za chwilę nawet nie pamiętam jak smakowało mi to, co jadłam:(
              i taki wzmożony stan mam tuż przed @
              ale dziewczyny mają rację – może odreagowujesz stres?

              Beata + Szymek (25.04.2004)

              • Re: napady głodu….

                Też tak miałam,ale raczej napady jedzenia bardziej niż głodu. Najpierw to było raczej nerwicowe póżniej chęć zrobienia sobie przyjemności z jedzenia bo podstaw do stresu nie miałam. Było to do czasu,aż dorobiłam się problemów z przewodem pokarmowym,a teraz reżim w dietce

                • Re: napady głodu….

                  Tak jak dziewczyny piszą przyczyny mogą być różne: stres, frustracja, nieregularne odżywianie się, głodzenie, albo hipoglikemia. Ta ostatnia polega na nagłym spadku cukru we krwi, co prowadzi m.in. do senności, nerwowości, napadu wilczego głodu, nadmiernego apetytu na słodycze…
                  U mnie wystarczyło, że nagle odstawiłam słodycze i cukier spadł tak że aż strach… Ale winą było nie odstawienie słodyczy, ale nieregularne niezdrowe odżywianie, na przemian odchudzanie się i obżeranie słodyczami.

                  Dziś już nie mam takich problemów, ale też czuję się szczęśliwa, więc nie szukam pociszenie w jedzeniu (szczególnie słodyczy).

                  Zbyt niski poziom cukru we krwi to może być też za mało spożywana ilość chromu w pożywieniu. Ja nawet uzupełniałam w tabletkach – pomogło. Osobiście jednak radzę wcześniej skonsultować się z lekarzem i zrobić odpowiednią analizę – jest zbyt dużo kontrowersji co do samodzielnego spożywania chromu w tabletkach (jego nadmiar w organiźmie może mieć negatywne skutki).

                  Ania z Wiktusią i Maciusiem

                  • dziękuje

                    za odpowiedzi, rzeczywiście chyba to wszysto zaczeło się kiedy pojawił się pewien problem w moim zyciu,
                    na szczęście nie odczuwam checi wymiotów 🙂 musze sobie jakoś z tym poradzi bo te wyrzuty sumienia doprowadzają mnie do szału…

                    Kaśka + Synuś 1,8

                    • Re: napady głodu….

                      Ja też tak mam… To odreragowanie stresu + przyjemność z jedzenia… Nie mam tylko wyrzutów sumienia, które mi spać nie dają. 🙂

                      Michałek 14.08.2003

                      • Re: napady głodu….

                        Dopisuje się… u mnie też wyrzutów sumienia brak 😉

                        • Re: napady głodu….

                          kurde a u mnie są! i to jeszcze gdy ważę 52 kg / 164 cm…. 🙁

                          Kaśka + Synuś 1,8

                          • Re: napady głodu….

                            jakie wyrzuty sumienia?jeszcze spokojnie 30.5 dag mozesz przytyc haha

                            Marysia 8.07.05

                            Znasz odpowiedź na pytanie: napady głodu ….

                            Dodaj komentarz

                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo