napady głodu

Witam,
Siedze w pracy, dopiero 14.00 a ja juz zjadłam całą siatę zarcia. Nie mogę opanowac napadów głodu.
co prawda pobudkę miałam o 5.30 ale bez przesady:
musli z mlekiem, potem drożdżówka, 2 banany i jogurt (duży) i jestem… głodna az mnie skręca. Boję sie że przytyję za szybko (a i tak nie jestem szczupła).
Czy to normalne? Jestem dopiero w 13 tyg!!!!

15 odpowiedzi na pytanie: napady głodu

  1. Re: napady głodu

    Ja koło 15-16 tygodnia miałam trwający około dwóch tygodni okres wielkiego żarcia. rano – fura kanapek + jagurt+ owoce. Potem w pracy kopa sałatki jarzynowej plu kilka kromek chleba i koniecznie ciasteczko. A i dwa batoniki, które z bufetu brałam ze sobą na górę. Potem zupa i pełne drugie danie ( w pracy) Po drodze kupowałam 2-3 hotdogi, a w domu kolejny obiad, np. fura spaghetti lub wielki talerz zapiekanki z bakłażanów z mozzarellą i pomidorami (wszystko ociekające tłuszczem). Na kolację zazwyczaj wyciągałam chłopa do knajpy, gdzie zjadałam przystawkę (np. kurki w śmietanie) a potem żeberka z grilla, wielka sałatka i ziemniaki pieczone. na koniec lody. To niewiarygodne, że tyle potrafiłam zjeść. Ale któregoś dnia apetyt wróił do normy. Obżarstwo minęło jak ręką odjął. I o dziwo nie przytyłam jakoś nadzwyczajnie, dotychczas 8 kg. Teraz (28 tydzień) muszę coś zjeść co trzy godziny, bo inaczej jest mi niedobrze. Nie martw się, Twój apetyt też przejdzie, chyba żeby nie przeszedł:) Pozdrawiam

    • Re: napady głodu

      O Jezusie,
      To mój apetyt przy twoim (z kilku tygodni wstecz) jest malutki, całe szczęście że to przechodzi (mam nadzieję). Ja z moimi skłonnościami do tycia przy takiej diecie złapałabym jak nic 1-2 kg. tygodniowo. brrrr….

      • Re: napady głodu

        Ja też bym zjadła czasem konia z kopytami i wcale nie chce mi to przejść. Ja dzisiaj zjadłam 5 kromek chleba z kiełbachą i serem, jabłko i kawał ciasta, które było tak słodkie, że aż niedobre. A oczywiście jestem znowu tak głodna, że już nie mogę się doczekać do 16, bo zjem przygotowany objadek przez teściową 🙂 Nie martw się – widocznie dzidzia potrzebuje. Ja tyję raczej w normie, chociaż mam kłopoty z wypróżnianiem. Na razie mam +7 kg (no może na dzień dzisiejszy +8, bo ważyłam sie w piątek). Jestem w 27 tygodniu i cieszę się jak widzę mój rosnoący z dnia na dzień brzucholek.

        OlaSz

        • Re: napady głodu

          Ale zię ucieszyłąm, że to jest normalne. Ja mam takie napady tuż po przyjściu do pracy. Wchłaniam wtedy wszystko co mi się nawinie pod rękę (i jest w miarę zjadliwe oczywiście). Całe szczęście, że tylko raz dziennie mnie tak łapie. Staram się oszukiwać jabłkami i innymi owocami, ale czasami się nie da i wtedy zostają tylko pączki, drożdżówki, kanapki z majonezem i inne takie….mniam…

          elzi + 16-tyg ktoś

          • Re: napady głodu do dorotki1

            musli z mlekiem lepiej sobie darować – kaloryczne jak diabli (nawet te hi,hi “fitness”) a przelatują przez żołądek raz-dwa..
            A.

            • Re: napady głodu do dorotki1

              Nie zgodzę się z tym. Jeżeli zjada się musli z ciepłym mlekiem, a ja nawet zawsze przegotowuję mleczko, to przez przyzwoity czas 2-3 godzin można mieć karmienie z głowy 🙂
              Pati i 31tyg dzidzia

              • Re: napady głodu

                Kochana Dorotko, przeraża mnie to co piszesz, bo ja jestem dopiero na samym początku drogi ( 7 tydzień) a już teraz wciąż czuję ssanie w brzuszku. Nie chcę się przejadać bo mam mdłości i okropne skłonności do tycia i na razie walczę z głodem np mleczkiem lub owockiem.. Ale, jakos na krótko daje się oszukać mój żołądek..sama już nie wiem jak to dalej będzie :((

                • Re: napady głodu

                  Słuchajcie, co do napadów głodu to u mnie bywa różnie, moja fasolka upodobała sobie najbardziej noc lub wczesne rano ok 5-j kiedy to budzę się z głodem w gardle i niestety musze cos zjeść chociaż banana albo wypić szklankę mleka. Jednakże mam do Was pytanie (mam nadzieje, że któraś z Was mi na nie odpowie). Otóż lekarz powtarza żeby nie dopuszczać do głodu ani go nie przetrzymywać. Moje pyt brzmi dlaczego? Czy gdy jestem głodna i np nie zjem od razu to czy dzidzia na tym cierpi czy zużywa moje zapasy a to prowadzi mój organizm do pogorszenia wyników bądź w gorszym wypadku do anemi? Ciągle się nad tym zastanawiam i jeśli wiecie to napiszcie.
                  Pozdrawiam.

                  Edited by Patrycjad on 2002/08/20 21:32.

                  • Re: napady głodu

                    A ja was chyba zszokuję.
                    Przybrałam w ciązy 25,5kg.
                    Jeśli nie pospadałyście z krzeseł to dodam tylko że nie miałam jakiegoś wilczego głodu. Owszem jadłam więcej owoców, mięso, jogurty, ale nie były to tony żarcia. Gdzieś około 2500, góra 3000kcal.
                    Najśmieszniejsze jest, że tej wagi po mnie nie widać. Każdy myśli że przytyłam 12-15kg.
                    Nie wiem gdzie te kilogramy.

                    • Re: napady głodu

                      A to jeszcze nie koniec ciąży? Moja kumpela przybrała 23 kg, ale ona to sie obżerała hamburgerami, zapienkami i innymi tuczącymi rzeczami. Z tym, że ona ma “predyspozycje” do tycia i to pewnie dlatego do dzisiaj nie może zrzucić tyle ile by chciała, a dziecko ma już 3 latka.

                      OlaSz

                      • Re: napady głodu do dorotki1

                        wiem, że kaloryczne, ale to akurat dość (w moim przypadku) zapychający posiłek – moge przetrzymać kilka godizn. A do tego pomaga mi na problemy z zaparciami – nie jem płatków preparowanych kukurydzianych czy z innych zbóz (np. frutina) tylko oryginalne surowe platki zbożowe – typowe musli. Jednak co do kaloryczności to się zgodze, ale pewnie lepsze to niż drożdżówka – to mój większy grzeszek.

                        • Re: napady głodu

                          Błagam, nie mówcie o jedzeniu………..
                          Jestem GŁODNA!

                          Pozdrowienia
                          smoki

                          • Re: napady głodu

                            Moja mama przytyla ze mna w ciazy ponoc 30 kilogramow. Przed ciaza wazyla 50 kilo na 156 cm wzrostu. Wygladala ponoc jak dobrze nadmuchana pilka a ciaze bylo widac nawet w kazdym palcu od rak i nog! Po powrocie ze szpitala wazyla juz o 10 kilo mniej a po 2 miesiacach jej waga spadla do 48 kilo! Wyobrazacie sobie? Skromnie musze przyznac, ze mialam swoja zasluge w powrocie mamy to takiej wagi. Ponoc bylam bardzo nieznosna a mama tak zmeczona ze potrafila zasnac na stojaco nad garnkiem z gotowana dla mnie kaszka…

                            Agnieszka

                            • Re: napady głodu

                              podczas głodu organizm spala co może i powstają ketony (wykrywane w moczu) które są szkodliwe dla dziecka. ja miałam tak parę razy w pierwszej ciąży (chociaż przytyłam 18 kg). mój lekarz powiedział żeby jeść przed snem np jabłko albo jogurt i wtedy do rana powinno wystarczyć..
                              A.

                              • Re: napady głodu

                                właśnie o to chodzi że zawsze przed snem cos zjadam jogurt albo jakiś owoc a i tak ok 4-5 rano budzę się z głodu. Nie wiem już o co cho, jestem w 16 tyg ciąży więc chyba dziecko jeszcze aż tak bardzo nie rośnie żebym co 2 godz coś musiała zjadać bo wtedy to i nawet ponad 30 kg przytyję:-) chociaż to jest najmniej ważne w tej chwili. Ale póki co wyniki mam dobre, teraz w poniedziałek ide znowu na mocz i morfologie więc się okaże. A we wtorek do lekarza i zobacze swoją dzidzię:-)
                                Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: napady głodu

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general