Dziewczyny;
właśnie dzisiaj (teoretycznie) miałam owulację, cykle bardzo regularne co 27 ew. 28 dni, ale oczywiście (ponieważ to moja pierwsza próba) wydaje mi się, że na pewno coś pójdzie nie tak i że akurat może ten cykl będzie bezowulacyjny…. Tempkę mierzę, na razie cisza, bez skoków, spodziewam się jutro wzrostu i już się nie mogę doczekać pomiaru…. Ale dzisiaj i wczoraj też zresztą cały dzień pobolewa mnie podbrzusze (trochę tak, jak przed miesiączką, ale słabiej) i w sumie we wcześniejszych cyklach też miewałam takie objawy, ale nie wiem, czy to mogą być objawy owulacji?? Poza tym mam też wzmozone ruchy jelit i goni mnie do toalety 😉 Napiszcie, może któraś z Was też ma podobne historie w czasie owulacji? Czy to mogą być jej objawy? Bo ja, mimo, że naczytałam się wszytkiego co mi wpadło w ręce jak głupia, nic już nie wiem 🙁
Pozdrowionka i buziole,
Nikka
Pozdrowienia !
[Zobacz stronę]
14 odpowiedzi na pytanie: Napiszcie, jak u was z ovu
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Po pierwsze w ustawieniach w podpisie napisz swoj link do wykresu tak: [url] tu link[/url zamknac nawias kwadratowy
Narazie kto wie czy jutro bedzie owu czy tez nie.Ja bym czekal na spadek a nie na wzrost.Jak narazie temperaturki sa wzorowe.
U mnie owu objawia sie ostrym klujaco ciagnacym bolem.W tym cyklu nie mierze temki ani bolu owulacyjnego nie mialam wiec wychodze z zalozenia, ze chyba juz nie bedzie:)
wiesiolek.castagnus.witB.E
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Ja miałam owu teoretycznie w miniony wtorek albo w środę,
chociaż 100% pewności nie mam, bo nie mierzę temperatur ani też nie robiłam testów owulacyjnych. Ale u mnie objawy są takie : kilka dni przed owu pojawia się śluz tzw. płodny, trwa 3-4 dni i nastepnego dnia po ostatnim dniu takiego śluzu mam taki właśnie ciągnący ból w dole brzucha – trwa on dzień lub dwa. Wydaje mie się że to właśnie wtedy uwalnia się jajeczko. I mam taką malusieńką nadziejkę że jajeczko zostało zapłodnione i teraz wędruje sobie powoli do swojego nowego domku – wszystko okaże się za jakieś 1,5 tygodnia.
Pozdrawiam i życzę, żeby Ci się udało.
matylda
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Jakie ovu??
Chciałabym, chciała…
rrenya
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Obserwacje śluzu mam niestety mocno utrudnione, ze względu na starania 😉
Co do bólu, to z tego, co pamiętam, w każdym cyklu właśnie w okresie owulacji mam takie bóle, tyle, że dopiero teraz, jak zaczęłam się starać, zaczęłam się też zastanawiać, czy to objawy czy nie ;), bo to nie jest “kłucie” jak wiele dziewczyn określa swoje objawy, lecz właśnie raczej słabe bóle typu “miesiączkowego”.
Sama się śmieję z siebie, bo nigdy nie miałam żadnych problemów z kobiecymi sprawami, a wg mojego oresu można było ustawiać zegarek ;)), ale tyle się naczytałam, że jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystko będzie w porządku… Wariactwo, zwłaszcza, że to pierwsza próba 🙂
A Tobie życzę, żeby Twoje nadzieje zyskały potwierdzenie w postaci dwóch kreseczek !
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Serdeczne dzięki za radę dotyczącą linku – właśnie zastanawiałam się, jak to zrobić :))
Co do spadku temperatury, to właśnie był dzisiaj i w związku z tym bardzo liczę, że jutro się podniesie, co by znaczyło, że jest już “po”…. bo inaczej męża zupełnie wyeksploatuję :))
A zastanawiam się nad bólem, bo właśnie większość dziewczyn twierdzi, że ma kłujące bóle, a ja mam raczej takie jak zaraz przed miesiączką i trwają nieraz dwa-trzy dni, powtarzając się co parę godzin.
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Oczywiscie ja tylko prorokuje ale wydaje mi sie, ze owu jeszcze nie bylo i kto wie czy wlasnie jutro nie bedzie wysiadywania jajka:).Zobaczymy!!!!!!Zycze udanego cyklu!!!!
ups znowu zapomnialam sie przelogowac:)Co do bolu to jeszcze dodam, ze tam jestesmy tez unerwione i moze narastajacy pecherzyk wywoluje u ciebie wlasnie taki odczucia:)
agaHH
Edited by ranking on 2003/11/15 20:48.
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
No własnie wiele dziewczyn pisze o kłuciu np. jajnika, ja też nigdy czegoś takiego nie miałam tylko takie bóle jakby miesiączkowe ale lżejsze. Tak jest u mnie co miesiąc. A tak w ogóle to ja staram sie o dzidzię od sierpnia, ale mój mąż od pół roku jest na takim szkoleniu, że widzimy się co tydzień lub dwa i właściwie dopiero w tym cyklu trafiliśmy tak, że on był w czasie kiedy ja miałam ( chyba ) jajeczkowanie.
matylda
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
zycze ci zdrowego duzego jajeczka ktore spotka przyjaciela na swojej drodze!!!!!
mnie zawsze boli jak cholera, dol brzucha, ktory promieniuje az w gore, tak jakby mnie zoladek rozbolal. sluz mam juz taki owulacyjny od 9-10 dc. a chyba dzien po juz go wcale nie ma.
pozdrowionka,
Ola
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Dzięki! Mam nadzieję 🙂
A co u Ciebie? Czy zdecydowałaś się robić test?
Napisz, jakie efekty. Życzę Ci oczywiście pięknych dwóch kreseczek!
Buziaczki…
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
No i powiem, że chyba miałaś rację 🙂 bo dzisiaj doczekałam się spadku tempki, dosyć sporego, bo ponad 2 kreski. A brzuch jakby przestał boleć…. chociaż w nocy dał mi jeszcze się trochę we znaki. Zobaczymy jutrzejszy pomiar.
Buziaczki…..
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Ty dzisiaj z lozka nie wychodz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)Meza przyspawaj i eksploatuj:)
ps.biedaczek:)
wiesiolek.castagnus.witB.E
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
nie zdecydowalam sie jeszcze. to jest wiesz ten moment, “chcialabym a boje sie”. jak sobie pomysle o tescie i braku drugiej kreski to mnie cos wzdryga w srodku. i jak zwykle bede to odwlekac i sie dolowac po raz kolejny. czy wreszcie kiedys bedzie inaczej?
trzymaj sie cieplutko,
Ola
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Domyślam się…. bo ja też bardzo chcę, strasznie się niecierpliwię i chociaż to pierwsza próba, to bardzo liczę na to, że się uda…. Naprawdę, jeżeli nie, to moje rozczarowanie będzie ogromne. Oczywiście nie będzie to żaden poważny powód do zmartwienia, bo przecież pierwsze niepowodzenie o niczym nie świadczy, ale wiem, jak to jest, kiedy bardzo się czegoś pragnie i człowiek obawia się rozczarowania, zwłaszcza, jeżeli miało by się ono zdarzyć po raz kolejny.
Tak czy inaczej myślę o Tobie i mocno trzymam kciuki, żeby tym razem się udało, bez względu na wynik testu (w końcu są też fałszywe negatywne wyniki).
A ja eksploatuję mojego ślubnego :); dzisiaj właśnie chyba nastąpił “moment kulminacyjny” (co się okaże po moim jutrzejszym pomiarze), ciekawa jestem, co z tego wyjdzie i nie wiem, jak wytrzymam do testu :).
Trzymajmy się razem, a gdyby z Twoim samopoczuciem było nienajlepiej, to pisz. Ale w sekrecie powiem Ci, że coś (intuicja?) mi mówi, że tym razem się nie rozczarujesz 😉
Buziaki, trzymaj się ciepło i napisz koniecznie, co dalej !
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Napiszcie, jak u was z ovu
Weksploatowałam 🙂 zobaczymy, co z tego będzie 😉
Pozdrowionka, czekam do jutrzejszego pomiaru
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Napiszcie, jak u was z ovu