Dziewczyny,
chcę się podzielić niesamowicie radosną informacją, że własnie dziś zakończyłam swoje leczenie. Ja niektórzy może pamiętają, przeszłam 3 poronienia, ostatnie równo rok temu w marcu. Od tego czasu leczyłam się bardzo intensywnie, robiłam wszystkie możliwe badania, kilka rzeczy przeleczyłam (z paru badań wyniki nie były zbyt dobre, więc przeszłam odpowiednie kuracje) i dzisiaj właśnie dowiedziałam się, że wyleczyłam już ostatnią rzecz jaką miałam, mianowicie bakterię enterococus fekalis. Nawet nie wiecie, jaka jestem szczęśliwa !!! To był rok wiecznych badań, chodzenia do dwóch różnych lekarzy, stałego przebywania w laboratoriach, a ile ja przepłakałam, to tylko mój mąż wie. Niejeden raz konsultowałam się z wami na forum. Teraz tylko będę czekać na pozytywny wynik testu ciążowego. Oczywiście boję się niesamowicie, same wiecie że im więcej niepowodzeń, tym człowiek bardziej lękliwie podchodzi do kolejnej próby, ale z drugiej strony nigdy wcześniej nie byłam tak perfekcyjnie przygotowana, przebadana wzdłuż i wszerz (nie ma badania, którego bym nie zrobiła). No i od ostatniego niepowodzenia minął pełny rok, organizm zdążył się zregenerować. Musi być dobrze !!!
Dziękuję wam wszystkim za dotychczasowe wsparcie. Oczywiście nie znikam z forum, jak tylko zobaczę cudowną kreskę na pasku, pochwalę się. Trzymam kciuki za każdą z was i za siebie oczywiście też.
Buziaki
Ewa
16 odpowiedzi na pytanie: Nareszcie zakończyłam badania
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Ewa, to super!
Trzymam mocno kciuki! Zazdroszczę Ci trochę, masz to wszystko za sobą, ja właśnie staję na starcie – zaczynam od góry – czyli od laryngologa 😉 bo mam jakąś przewlekłą infekcję i podejrzewam bakterie.
Pozdrawiam, Agata
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Ewa,
Trzymam za Ciebie kciuki – mocno. Musi się udać, zobaczysz.
Kasia i Zosia
Re: Nareszcie zakończyłam badania
napewna się uda 🙂
Pigmej
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Bardzo się cieszę!!! Też Ci zazdroszczę, ja właśnie zbieram siły aby iść do lekarza, znanego Ci dr M. Życzę powodzenia i czekam tu na dobrą wiadomość :o)
Gdybyś mi jeszcze podpowiedziała jak pozbyłaś się tego enterococusa, bo on mnie też nawiedził? Cz stosowałaś gałki z propolisu o którym pisały dziewczyny?
Nuśka
NUŚKA
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Bardzo się cieszę!!! Też Ci zazdroszczę, ja właśnie zbieram siły aby iść do lekarza, znanego Ci dr M. Życzę powodzenia i czekam tu na dobrą wiadomość :o)
Gdybyś mi jeszcze podpowiedziała jak pozbyłaś się tego enterococusa, bo on mnie też nawiedził? Czy stosowałaś gałki z propolisu o którym pisały dziewczyny?
Nuśka
NUŚKA
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Bardzo się cieszę!!! Też Ci zazdroszczę, ja właśnie zbieram siły aby iść do lekarza, znanego Ci dr M. Życzę powodzenia i czekam tu na dobrą wiadomość :o)
Gdybyś mi jeszcze podpowiedziała jak pozbyłaś się tego enterococusa, bo on mnie też nawiedził? Czy stosowałaś gałki z propolisu o którym pisały dziewczyny?
Nuśka
NUŚKA
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Pozostaje mi tylko pogratulowac:) Wykonalas kawal dobrej roboty. Jestes pewna, ze nie ma zadnych przeciwskazan a to baaaardzo duzo. Zycze Ci jak najszybciej dwoch kreseczek:) Powodzenia!
Ninka
Fantastycznie!!!!!
Ewa !!! to supr, super, super wiadomość. Przyznaję, że czekałam na nią od kiedy napisałaś, że udajesz sie na wizytę kontrolą by to sprawdzić No to teraz chucham z sił cąłycy w twoim kierunku, zaciskam mooooocno kciuki. Igor presyła swoje kopniaki i dobre życzenia!! Tym razem będzie CUDOWNIE I PRAWIDŁOWO POD KAŻDYM WZGLĘDEM
Czekam na to kiedy pojawisz się na oczekujących na maleństwo – prosze nie każ mi czekac zbyt długo bo mi się termin powoli zbliżna a potem na “kiedy dziecko juz jest”
Bardzo Cię prosze nie zostawiaj mnie w nieświadomości, informuj względnie na bierząco jak sprawy stoją
raz jeszcze pozdrawiam z zaciśniętymi kciukami
ika z syneczkiem Igorem marcowym lub kwietniowym
Ten wstrętny enterococus
Witaj,
oj walczyłam długo i zaciekle z tą wstrętną bakterią (pół roku). Żaden antybiotyk nie pomagał, gałki propolisowe też dostawałam i brak efektu. Sama nie wiem co mi pomogło, przyczyn może być kilka:
– po pierwsze zrobiłam 3-miesięczna przerwę od kuracji antybiotykowych, w tym czasie mój lekarz zajął się leczeniem innych nieprawidłowości, które u mnie wyszły (m.in. przeciwciała przeciwtarczycowe). W ten sposób mój organizm nieco się odrodził (po kilku kuracjach antybiotykiem miałam już tak małą odporność, że mój organizm nie reagował na leki i bakteria jak była tak była).
– poza tym wyleczyłam właśnie przeciwciała przeciwtarczycowe, które prócz tego że niszczą tarczycę (bardzo potrzebną w ciąży), przeszkadzają podobno w leczeniu innych bakterii czy wirusów (tak bynajmnie twierdził mój gino)
– robiłam sobie za namową jedej z dziewczyn z forum, nasiadówki z kefiru (gorąca woda i kefir: pół na pół), piłam dużo kefiru – ma on działanie bakteriobójcze
– poza tym trzy razy dziennie: rano wieczór i po przyjściu z pracy, koło popołudnia, myłam się płynem Lactacyd (płyn ginekologiczny, kupujesz w aptece, cena ok. 20 zł, przywraca równowagę bakteryjną)
– i przestałam się przejmowac tym enterococusem, bo dowiedziałam się, że jego wyleczenie jest obowiązkowe przed in vitro i inseminacją, a przed normalną ciążą nie ma to aż takiego znaczenia. Ta bakteria nie jest zbyt groźna, podobno większość kobiet ją ma i nawet o tym nie wie. A na tym forum jest nawet dziewczyna, która obecnie jest w ciąży, ma tą bakterię i wszystko pomimo tego rozwija się prawidłowo.
Sama widzisz, złożyło się na to kilka czynników i sama nie wiem, który z nich był decydujący.
Tak więc głowa do góry, będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki !!!!
Re: Fantastycznie!!!!!
Ikkunio,
jesteś jedną z najbliższych mi na tym forum osób (jeśli nie nawet najbliższą). Jakoś od samego początku dużo z Tobą rozmawiałam, korzystałam z Twoich rad, podnosiłaś mnie na duchu. Jesteś dla mnie przykładem, że każdej z nas może się udać. Dlatego co jakiś czas szukam wiadomości, co u Ciebie słychać, jak rozwija się mały Igorek.
Teraz to ja trzymam z całej siły kściuki za ten Twój cudowny dzień marcowy lub kwietniowy i mam nadzieję, że ja w tym samym czasie będę cieszyś się już swoją nową, kolejną i oby nareszcie pozytywnie zakończoną na sali porodowej nadzieją !!!
Ściskam Cię gorąco, dziękuję za dotychczasowe wsparcie, a przede wszystko TRZYMAM ZA CIEBIE I IGORA KCIUKI !!!
Ewa
DO WSZYSTKICH
Dziewczyny,
bardzo Wam dziękuję. Jutro mój wielki dzień, odwiedzam swojego gina. Pewnie znów od progu zauważy, że tryskam pozytywną energią i jestem szczęśliwa (tak było ostatnio, gdy miałam rewelacyjne wyniki z przeciwciał przeciwtarczycowych.
Ja też za Was wszystkie zaciskam mocno piąstki. Wierzcie mi, nieraz jest ciężko i smutno i człowiek już ma dosyć życia, ale przychodzi czas że to się kończy i można znowu cieszyć się życiem i mieć nadzieję, że teraz już będzie inaczej. Gorąco Was pozdrawiam, musimy trzymać się razem. Gdyby niejedna rada od dziewczyn z forum, pewnie nie byłabym na tym etapie co obecnie. Dlatego baaardzo wszystkim dziękuję. Ta lista dyskusyjna jest nieoceniona, wiem to po tym roku walki !!!
Buziaki
Ewa
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Ach, jeszcze zapomniałam powiedzieć Ci jedno, odkąd zmieniłam lekarza na M. moje leczenie nabrało zawrotnego tempa. I właśnie od czasu jak chodzę do niego, każda kuracja kończy się powodzeniem. A wiesz, ilu ja już zaliczyłam lekarzy, nim do niego trafiłam? I powiem Ci, że nigdy (poza jednym) nie byłam u lekarza z tytułem niższym niż dr nauk medycznych. Zawsze byli to adiunkci AM, a więc nieco już wyższe loty aniżeli gino z przychodni. Pewnie każdy z nich dodał jakąś cegiełkę do mojego leczenia, każdy zwrócił uwagę na coś innego i wyleczył to u mnie, ale i tak najwięcej uważam że zawdzięczam dr M. Dlatego gorąco Ci go polecam.
Pozdrowionka
Ewa
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Hej :-)))
Super wiadomośc !!!!!! Bardzo się ciesze że WRESZCIE badania zakończone. Teraz będe trzymac kciuki z całych moich sił a takze odstapię ci troszke moich fluidów ciązowych których sobie uzbierałam ;-))))
pozdrawiam
violes
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Trzymam kciuki. Tylko sie nie stersuj bo to podnosi prolaktynę, a ta przeszkadza zaciążyć.
pozdrawiam
Re: Nareszcie zakończyłam badania
Ewus super wiadomosc!!!!!!!!!!! Bardzo sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zycze Ci w takim razie jak najszybciej dwoch pieknych, tlustych kreseczek!!!!!!!!!
Pzdr
Moniś z aniołkiem 23.12.2003.
Re: Ten wstrętny enterococus
Dzięki, może rzeczywiscie przestanę się przejmować tym enterococusem. We wtorek idę do gina, już do niego dzwoniłam, zobaczę co powie. Bardzo się cieszę że jesteś w dobrym nastroju i formie. Twoja wiadomość bardzo pozytywnie na mnie wpłynęła. Mogło by być tu takich więcej. Trzymam za Ciebie kciuki! ;o) i pozdrawiam.
NUŚKA
Znasz odpowiedź na pytanie: Nareszcie zakończyłam badania