narodziny Majuni

Kochane mamusie,
wreszcie znalazłam chwilkę zeby podzielić się z wami przeżyciami z mojego porodu.
Oczywiście chyba jak każda mamusia strasznie bałam się bólu ale postanowiłam rodzić siłami natury beż znieczulenia – no chyba żeby tak strasznie bolało.

Ale może zacznę od początku.
Terminem mojego porodu miał być 25.12.2002r. No ale jak to w życiu bywa – wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.
21.11.2002 trafiłam do szpitala, gdyż miałam straszne bóle podbrzusza – dodam, że miałam założony szew na szyjkę macicy. W szpitalu szybciutko zdjęto mi szew gdyż było zagrożenie pęknięcie macicy i szyjki – dzidzia tak strasznie napierała. Kiedy zdjęto szew okazało się, że mam zgładzoną szyjkę i 2 cm rozwarcia – więc pozostawiono mnie na obserwacji – gdyz był to miesiąc przed wyznaczonym terminem. Niestety 23.11o godz.11.30 odeszły mi wody – i się zaczęło. Szybciutko zadzwoniłam po moją położną i mężusia. Poród trwał 5 godzin. Skakałam na piłce pod przysznicem, klęczała na worku sako – właściwie co chwila zmieniałam pozycję – co mi bardzo pomogło. Oczywiście wszystkim kierowała położna ( Krysia Komosa). Kiedy nadeszły skurcze parte wszystko poszło jak z płatka. podczas porodu zupełnie straciłam poczucie czasu. Mąż okazał się być największym skarbem – masował blecy, wałkował mnie zimnymi butelkami po nich. Położna masowała głowę i stopy – oboje byli rewelacyjni. Majeczka przyszła na świat o 16.30 – śliczniutka i zdrowiutka – mimo iż pojawiła się miesiąc wcześniej. Ważyła 2790g i miała 52 cm-:) Dostała 10 pkt.
Po porodzie byłam dumna z siebie,że rodziłam siłami natury bez znieczulenia. O dziwo nie rozcinano mi krocza – tylko założono mi jeden szew na szyjkę i na śluzówkę.
Po porodzie czułam się tak dobrze, że mogłam góry przenosić.

Więc tak to było….
Poród to cudowne przeżycie -, które było dla mnie najmilszym doznaniem – mimo iż to ciężka fizyczna praca.

Buziaczki dla wszystkich

Magda z Majeczką

5 odpowiedzi na pytanie: narodziny Majuni

  1. Re: narodziny Majuni

    Gratulacje
    Cieszę się że tak wspominasz poród i mam nadzieję że u mnie też tak gładko wszystko pójdzie chociaż jeszcze mi ciut brakuje.. termin na marzec:)
    buziaczki dla małej Majeczki i pozdrowienia dla męzusia

    Ewa i Julia:)

    • Re: narodziny Majuni

      Buziaki dla Majeczki, teraz bedziesz mogla spedzic swieta razem z coreczka.

      Renia
      mama Asi (3 latka) i Ani (roczek i miesiac)

      • Re: narodziny Majuni

        Ja tez tak chce 🙂
        Dzielna mamusia. Cmokasy dla całej rodzinki :-))))

        Pozdrowienia
        Ksantia i 34tyg. syneczek

        • Re: narodziny Majuni

          Gratuluję narodzian Majuni. Dużo dla was buziaczków.

          Gosia mama dwójki rozrabiaków

          • Re: narodziny Majuni

            Szczęściara z Ciebie! Ja mam termin na 30.01 i co tu mówić – boję się!

            MARTA27

            Znasz odpowiedź na pytanie: narodziny Majuni

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo