Miejsce dla tych z nas, za które trzymamy kciuki,
Troszkę o nas, weterankach: co za nami, co nas czeka… w drodze do:
Nasze SZCZĘŚLIWE MAMUSIE, które kiedyś były weterankami:
sysiM – 27.09.2004 synek Mateusz - naturalsik
Zwiewna1 – 30.11.2004 córeczka Julcia – naturalsik
Anita200 – 10 maja 2005 córeczka Anitka – po ICSI (Invicta)
Merveille – 30 czerwca 2005- synek Jaś - po pierwszej IUI
Zuzanna – 1 sierpnia 2005- synek Piotruś – naturalsik
Rrenya – 24 sierpnia 2005- córeczka Danusia - po drugiej IUI (Provita)
Spm? 06 stycznia 2006- córeczka 3900 g, 53 cm 10 apg - po drugim ICSI (nOvum)
Wiewióra? 18 luty 2006- synek Kubuś 3500 g, 57 cm 10 apg - naturalsik
Marcysia? 25 luty 2006 godz. 8.55 – córeczka Kornelia 4000 g, 59 cm - naturalsik
Marti1 – 19 maja 2006 godzina 11:10 – synek Filipek 2850 g, 53cm – po 1 ICSI (nOvum)
Zabulijka – 26 czerwiec – synek Bartuś 3640 g, 54 cm 10 apg- naturalsik po 2,5 roku starań
Mika7 – 05 lipca 2006 – synek Tomaszek 3200 g, 55 cm urodzony przez CC – po 1 IUI
Bluesky – 31.lipca 2006 – córeczka Marysia 3200 g, 53 cm
Katakus – 20 sierpnia 2006 córeczka Rozalka po I MESA-ICSI
Gablysia – 15 września 2006 – córeczka Mela 2500 g, synek Olafek 1500 g przez CC- po 2 IUI (Provita- Katowice)
Karolakoj – 6 października 2006 około 22:00 – synek Hubercik 3680g, 55 cm – po II IUI (Salve- Łódź)
Teresa80 – termin już minął, jednak brak wieści o porodzie – naturalsik
Natusia – 17 listopad 2006 synek Szymonek 3700g, 56 cm, 10 apqar urodzony przez CC – po 1 IUI – nOvum
Jola72 – 20 listopad 2006 córeczka Martynka 300g, 52 cm, 10 apqar urodzona przez CC – naturalsik
Eliz – 14 grudnia 2006 córeczka Malwinka 3870g, 56 cm – naturalsik w 35 cyklu starań
Felusiowa – 2 styczeń 2007 córeczka Igusia, 3760g, 55 cm – po 4 IUI ( 1 pęcherzyk )
Kamelia – 15 marca 2007 córeczka Maja, 3200g, 54 cm – naturalsik po 24 cyklu starań
MonikaTg – 19 marca 2007 córeczka Emilka, 4030g, 56 cm – naturalsik
CIK – 20 kwietnia 2007 córeczka Amelka, waga 3280g, 54 cm urodzona przez CC – naturalsik po 7 latach
Optra – 24 kwiecień 2007 synek Julek – naturalsik po 4,5 roku starań
Suminka – 27 sierpień 2007 córeczka Anna Maria, waga 3600g, 58 cm – po ICSI udany transfer
Kaja26 – 13 listopad 2007 córeczka Hania przez CC - po I IUI
Prosimy o więcej…….
Nasze CIĘŻARÓWECZKI
Ines – naturalsik.
mallorca – po nieudanym ICSI – udany transfer mrozaczków.
Elinka78 – po ivf – nOvum.
Lilanka – Termin porodu 18 luty 2008 – udało się w 40 cyklu starań.
Prosimy o więcej…….
A to już my – WETERANKI – walczące bezustannie….
? IVF ET
Aqq – staranka od 2003 roku, laparoskopia (usunięcie torbieli na jajniku), prawdopodobnie nadczynność tarczycy. 1 IUI nieudana, 2 iui – pęcherzyki nie pękły. Zalecona histeroskopia, ponieważ szyjka macicy jest wygięta pod dużym kątem,potem kolejna 3 IUI,a jeśli i to się nie powiedzie-in vitro. W grudniu HSC nic nie wykazało. W styczniu 4 IUI mimo 4 pęcherzyków – nie udała się. Podejście do 5 iui. Nieudane invitro – listopad, nOvum, ale czekają 3 eskimoski.
Iza2307 -lat 28 – starania od 2000 roku, leczenie od 2001. Test PCT wyszedł ujemny, ale zaraz potem robiony kontaktowy – dodatni, HSG piękne, laparoskopia również, 2 inseminacje – efektów brak. 2 podejścia IVF nieudane. Ale jest bardzo dzielna i już są plany na kolejną walkę, musi tylko odpocząć. Histeroskopia w czercu 2006 – ok. Leczyła się w AM w Białymstoku, a teraz zmiana na nOvum w Warszawie. Wizyta kwalifikacyjna – 21 wrzesień 2006. Wróciła zachwycona nową Panią doktor. Zaczęte badania. Okazało się, że ma podwyższoną prolaktynę i nareszcie zna przyczynę niepowodzeń!!!!
Samanta – Starania od lipca/sierpnia 2002, hiperprolaktynemia, niski poziom estrogenów – brak naturalnej owulacji, HSG OK! pierwszy test PCT OK, drugi negatywny; wyniki męża nie najlepsze, po trzech nieudanych IUI, laparoskopia 24 stycznia, a teraz podejście do czwartej inseminacji… Rozpoczęta stymulacja puregonem. Stymulacja nie powiodła się, bo tylko 1 pęcherzyk dojrzał. Zrezygnowała z podejścia do 4 IUI. Czerwiec 2006 – ICSI zakończone ciążą biochemiczną – Leczy się w Provita – Katowice W grudniu 2006 podeszła do IMSI – nie udało się
Motylek – Pierwsza ICSI zakończyła się poronieniem. W grudniu podeszła do IMSI, niestety nie udało się. Nieudany transfer mrozaczków. Pomimo niedrożnych jajowodów ciąża z bliźniczkami – niestety poronienie
Ewami – starania od czerwca/lipca 2005 roku. W między czasie operacja żylaków powrózka nasiennego i po przerwie dalsze bezowocne starania. Potem choroba M – krwiak mózgu. Po zakończeniu leczenia u neurologa powrócili do leczenia niepłodności i trafili do Provity. Okazało się że wyniki badań nasienia nie są aż takie złe i można próbować IUI. Łącznie 5 IUI nieudanych. Laparo, histeroskopia, hormony – wszystko OK. W pierwszej połowie listopada IMSI.
? IUI
Bambamek - lat 32, starania od kwietnia 2003. W grudniu 2003 zabieg u M. – poszerzenie kanalika nasiennego. Zmieniła klinike na Novum. Laparoskopia w czerwcu 2006 wykazała drożne jajowody i brak ognisk endometriozy. Lipiec 2006 rozpoczęte leczenie bakterii – zwalczone w listopadzie. 3 IUI nieudane. Przygotowania do HSC w kwietniu. Podczas HSC usunieto zrost ujścia wewnętrznego do macicy. Nasionka z roku na rok coraz słabsze. Listopad kolejna stymulacja na CLO i 4 IUI jeśli nasienie będzie dobre.
ZABIEG
STARANIA NATURALNE
Aneczka23 – w 28 cyklu – zobaczyłam 2 kreski, niestety beta spadła. W styczniu 2007 zaczelismy ponowne starania, w drugim cyklu na clo, szczescie jednak tylko na chwilke, jednak bez przerwy (po uzgodnieniu z lekarzem) wrociismy do staran, 6 cykli na clo, tylko pierwszy bezowulacyjny reszta wszystkie z wzorcowa owulka, poki co przerwa od leków jescze jeden cykl, a juz szykuje sie do HSG bądz HISTEROSKOPI na druga połowe listopada, mam nadzieje ze dostaniemy zielone swiatlo i wrocimy do staran w połowie grudnia
Anaim - latek 27, staranka od grudnia 2001 – oj ale długo; przeszła dużo różnych badań i póki co były raczej w porządku. Ostatnio robione HYCOSE, podczas, którego udrożnił się prawy jajowód; słabe nasionka męża i to póki co jedyna obiektywna przyczyna, ale to dziwne, bo wcześniej miał trzykrotnie lepszy wynik i też nie wychodziło. Ciągle polują na przyczynę i się nie poddają !!!
Nuśka - lat 33: starania od wrzesień/październik 2001. Pierwsze poronienie sierpień 2002, drugie styczeń 2004, trzecie kwiecień 2005. Badania prawie w komplecie kariotyp ok, cytomegalia już w normie, podwyższona prolaktyna, LH i FSH zmienne nigdy w normie, przeciwciała antykardiolipinowe w normie, chlamydia, mykoplazma, ureaplazma, toksoplazmoza wykluczone, HSG ok, Przeciwciała antyTG i antyTPO brak, hormony tarczycy ok.
Dagamara - 30 lat, starania od…listopada 2001- luzne, powazne od marca 2002. Ma juz syna z pierwszego cyklu staran -synek ma ponad 8 lat. Dagamara jest po 2 ciążach, jedna biochemiczna, druga-puste jajo płodowe.Za sobą ma monitoring owulacji-ok, HSG-niedroznosc, wygrana w 3 miesiące, PRL wysoka-tez opanowana, Słabe plemniki-tez już wyleczone. Po rocznym urlopie od badań, leczenia czegoś, czego nie ma..wraca do staran… Stosuje Clo, Bromek po 0.5 i luteinke 9 dni, 2×1. Czekam na wyniki do wrzesnia a potem idzie do lekarza po nowe propozycje. Odstawione wszystkie leki – czeka na cud naturalsikowy. DAGMARKO – TRZYMAMY KCIUKI
PZB- Rocznik 1978. Starania od marca 2003. Jedna ciąża pozamaciczna na clo. Hiperprolaktynemia czynnościowa i niekończące się cykle. Od grudnia nOvum – wydaje że będzie IUI ale zobaczymy co powie lekarz…
Sesimbra- 30 lat starania od 3 lat. Mąż ma słabe plemniki. Sesimbra przeszłaHSG po ktorym okazalo sie ze laparoskopia bedzie niezbedna, gdyz ma przerosty na jajowodach. Przeszla wiec to wszystko i po tych zabiegach niby jest wszystko ok a jednak nadal bez owocu.
PRZERWA W STARANIACH
Kingaok - lat 21, grudzień 2004 poronienie, rok 2005 podejrzenie PCO, prolaktynka, odebrane wyniki potwierdziły gruczolaka przysadki (więc stąd problem z prl), do tego słabe plemniki męża. W grudniu minęło 2 lata starań, w lutym- zabieg usuwania gruczolaka przysadki. Ostatnio straciła swoją fasolkę i przerwała starania. Jesteśmy z Tobą Kingaok. W czerwcu powrót do starań, teraz badania.
Aggulka - lat 31, starania od marca 2003 – przerwane jesienią 2004 – aktualnie w trakcie leczenia 3 obumarłe ciąże, przeciwciała antyTG, niedoczynność tarczycy na tle hashimoto- tarczyca już uregulowana. Leczenie u endokrynologa, Leczy się u dr Jerzak – ginekolog-immunolog (Warszawa) Po badaniach okazało się że jest obciążona jedną z najcięższych postaci trombofilii. Ma niedobór antytrombiny, antygen też jest poniżej normy. Czeka na dezyzję dr Jerzak, do której wybiera się na początku listopada.
Lea – mama czterolatka, PCOS, starania od 3 lat, przerwane po nieskutecznej kuracji clo (brak pecherzykow), badania
Rrenya – 31 lat, ma córeczkę Danusię (Nutkę) po II IUI, rozpoczynają starania o “Tadzika” 17 października wizyta u ginekologa w sprawie szczegółów starań. IUI planowana w marcu 2007. Po 8 Menogonach, 3 Menopurach doczekała się jednego pęcherzyka ale zatrzymał się na etapie 18 mm, do tego endo 5,2 mm Okazuje się, że jajniki przestają pracować.
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
[Paul Michael Zulehner]
Kochane, uzupełniajcie informacje o sobie tutaj…..
Wasz ranking.
205 odpowiedzi na pytanie: Nasz wspaniały ranking
Nasz wspaniały ranking
Kopiuję mojego wczorajszego posta…
“Wczoraj ok. 11 miałam HSG… Pech taki, że robił mi to lekarz z małym doświadczeniem, ale o tym dowiedziałam się po fakcie… W efekcie całe ustrojstwo zakładał mi dwa razy i dwa razy puszczał kontrast (za drugim razem zabrakło kontrastu i czekałam aż doniosą )… Bolało to zakładanie jak jasna cholera… Za pierwszym razem nie było dobrze, ale wcale mnie to nie zdziwiło – szłam z 99% pewnością, ze są niedrożne. Za drugim razem kontrast przeszedł!!! Mam drożne jajowody. Normalnie w szoku jestem… Na zdjęciach wygląda to jak cieniuśieńkie bardzo pokręcone rureczki, z których wychodzi jakby “dym” (pewnie ten wylewający się kontrast). Po badaniu troszkę poleżałam, plamiłam. Po 13 byłam w domu. Dziś już nie plamię. Przytulanko było już wczoraj bez “poświęcania się”, nie dlatego, że “trzeba”.
Wznawiamy starania naturalne.
Podjęliśmy kilka dni temu trudną decyzję o zmianie mieszkania i wzięciu dużego kredytu. Tym samym ewentualne in-vitro, na które już się przygotowywaliśmy odsuwało się o ileś miesięcy. Bóg był łaskawy i badanie wyszło dobrze, a nie tak jak się spodziewaliśmy…
W najbliższych miesiącach mam zamiar zająć się urządzaniem mieszkanka, a “starań” nie będzie – będzie po prostu sex… Może tzw. wyluzowanie pomoze…
Pozdrawiam radośnie”
Michałek 14.08.2003
Re: Nasz wspaniały ranking
To wspaniałe wiadomości, bardzo się cieszę Kamelko i czuje, że niedługo pochawlisz sie naturasikowym dzidziusiem 🙂
od bambamka
Re: Nasz wspaniały ranking
To super wiadomosc, ze sa drozne !!!
Taki optymizm i wiosenna radosc bije od Ciebie hihihi, poprawilas mi humor tym postem
Czyli zmiana mieszkania….slyszalam nie raz jak jeszcze mala bylam, ze bocian odwiedza nowe mieszkana…
Aaaa, no i bardzo spodobalo mi sie to zdanie, chyba sobie to zanotuje “stawiam na sex”
Monika
Re: Nasz wspaniały ranking
Troszke o naszej sytuacji…
Nasz poczatek byl taki ze 2 lata kiedy nic nie wychodzilo poszlam w koncu do ginekologa…ta bo byla to kobieta stwierdzila ze ja nie mam jajeczkowania, a co za tym idzie… TOTALNA KLAPA!!! Bylam w szoku, ale co tam poszlam oczywiscie do innego lekarza w ciekawosci czy potwierdzi slowa poprzedniego, ale ten stwierdzil, ze jajeczkowanie JEST, ale sa jakies blizej nieokreslone problemy co trzeba sprawdzic, ale nie wiedzialam jak to zrobic bo nawet nie dal mi skierowania na zadne badania???SZOK!!! No to poszlam do trzeciego ale tez powiedzial ze sa jakies problemy i dal mi bodajze…DUFASTON, ktory bralam przez trzy cykle w nadzieji…
No i w koncu trafilam na lekarza w Wodzislawiu Slaskim, ktory leczyl nieplodnosc w kliniece w Zabrzu i wzial sie za mnie konkretnie.
Najpierw usuniecie nadrzerki, pozniej HSG, no i laparo. W miedzy czasie byl badany moj maz trzy krotnie, ale za kazdym razem slabe byly wyniki tzn, ze zawsze mogly byc lepsze ale za bardzo lekarz sie na tym nie skupial… Na mnie bardziej. Wiec po laparo bralam PREGNYL, dufaston, clostylbegyt i kupe witamin, folik, ziolka…itp, itd…wszystko po badaniach wyszlo ze ze mna oki, wiec jak nic dalej nie wychodzilo to lekazr wzial sie za mojego meza, i po raz chyba 4 oddal nasienie (po ciezkich bolach!!!) Wyszlo ze ma jakies zapalenie, wiec dostal antybiotyk, po skonczeniu mial sie zglosic na kontrole, ale mijaly miesiace….i nie zrobil tego bo “nie mial glowy”… No i wyjechalismy do Londynu.
Przerwalam w miedzy czasie zabawe w zaglodanie w kalendarzyk i staralam sie zapomniec o problemie… Az do dnia kiedy znowu pojawilam sie na forum, bo tak naprwade zagluszalam jedynie fakt nie myslenia o dziecku. To po prostu jest we mnie i koniec!
Ale moj maz mowi ze powinnam wyluzowac, bo mamy plan, ze jak za rok wrocimy do Polski to WTEDY mamy sie starac… A nie teraz kiedy zycie mozna brac garsciami…bo zycie jest tu latwiejsze.
Szkoda ze tak mysli, kocham go ale nie chce byc sama w “naszm” CHCENIU dziecka.
Ach troszke sie rozpisalam…
Nie zanudzam… Ale coz wpiszcie mnie na razie do rankingu jako czekajaca na cud…czyli PRZERWA:( w staraniach
Buziaczki serdeczne i do nastepnego.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:) Ewa
wracam do starań
Wracam, co prawda fizycznie bedziemy mogli z mezem zaczasc działac dopiero w czerwcu, ale bede miec czas na leczenie farmakologiczne.
Czekam z utęsknieniem…[Zobacz stronę]
Re: wracam do starań
no to teraz trzymam kciuki Kinguś!
22 cykl
Re: wracam do starań
DZiekuje bardzo
Czekam z utęsknieniem…[Zobacz stronę]
Re: Nasz wspaniały ranking
To ja bambamek
piszcie dziwczyny co u której, bo powoli zaczynam się wdrażać i uzupełniać
Re: Nasz wspaniały ranking
oooooo cześć bambamek
u mnie ostatni cykl starań który zostanie zakonczony dwiema krechami
a i mam juz jakiś czas 28 lat
22 cykl, ostatni!!!
Edited by kaja26 on 2006/04/12 20:43.
Re: Nasz wspaniały ranking
skoro ostatni to – ostatni !!!!!!!!!!!!!!!! zaraz zapiszę
[Zobacz stronę]
Re: Nasz wspaniały ranking
bambamku, jakbys potrzebowala jakas graficzke, to mow:)
a co do mnie, to ja chcialam niesmialo dodac, ze to na pewno udana I iui (wielkosc dzidzi zgadza sie z terminem iui), termin na 22 listopada:)
chcialabym zeby bylo, ze pierwsza iui, no bo w koncu tez czasem sie udaja, moze komus doda to nadziei:)
a za Was trzymam kciuki i czekaaaaam:)
Natusia + [Zobacz stronę]
Re: Nasz wspaniały ranking
ot skrupulatna no!
22 cykl
Re: Nasz wspaniały ranking
Proszę o zmianę informacji o mnie – już nieprzygotowuję się do IV IUI tylko do ICSI
**
54 cykl 🙁
Re: Nasz wspaniały ranking
Samanto, myślę, że to dobra decyzja i efekt będzie pomyślny… Powodzenia kobietko!
Michałek 14.08.2003
Re: Nasz wspaniały ranking
A ja właśnie wyczaiłam, że Gablysia ma termin w moje urodziny… Jeszcze nie trzydzieste…
Michałek 14.08.2003
Re: Nasz wspaniały ranking
Samuś no to za pomyslne zakończenie Waszej już przydługiej drogi, wierzę że w koncu pożegnasz @ na całe 9 miesięcy!!!
ja chyba w następnym cyklu to jest na początku czerwca hsg i wtedy iui może w lipcu?:)
23 cykl starań, w planach hsg i iui…
Re: Nasz wspaniały ranking
Tu bambamek Dziewczynki ja proszę o pisanie co u Was, bo chcę tu zmieniać i wpisywać wszystkie wiadomości i Wasze poczynania 🙂 Jeśli coś jest nieaktualne to proszę zwrócić mi uwagę
wykresy ff
Kochane,
wpadłam na pomysł wpisania linku do naszych wykresów, jeśli któraś sobie życzy to prosze o informację i linka do strony. Ja juz swój wpisałam
Re: Nasz wspaniały ranking
Marti1, gratulujemy:) ale super:)
Natusia +[Zobacz stronę]
Re: Nasz wspaniały ranking
Drogi rankingu! Wg ostatnich obliczeń mojego gina termin porodu mam na 6 grudnia. W same Mikołajki. Muszę jakieś duże buty kupić, żeby się w nich ten prezent zmieścił 🙂
Ale w książeczce ciąży gin termin wpisał 4-7 XII. No i ja nie wiem co w tej sytuacji wpisać do rankingu. Ale mi się ten 6 XII podoba, to może niech tak będzie!
ELA
Znasz odpowiedź na pytanie: Nasz wspaniały ranking