nasza-klasa.pl – wciąga jak chlera!!

Pewnie niejedna z Was spotkała się juz z tą stronką. Jeszcze nie dawno temu świeciła pustkami, ale od kilku tygodni nabrała takiego rozpędu ze hej! To pewnie głównie reklamie telewizyjnej, bo był kiedys program o twórcy tej stronki. No i ostatnio ciągle jest podawana ta stronka pocztą pantoflową. Codziennie rejestrują się tam setki nowych osób.
Ja juz tylu starych znajomych odnalazłam dzięki tej stonie!!!
Zachęcam do odwiedzenia i zarejestrowania się – to naprawdę strasznie wciąga!!! Ostatnio siedze i wyszukuje znajomych (wpisuje się imie i nazwisko)
I oczywiście podajcie dalej!!!

[Zobacz stronę]

Iwcia i córcianki

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: nasza-klasa.pl – wciąga jak chlera!!

  1. Dalej się bawicie w nasza-klasa…?

    A wiecie jak fanie jest, kiedy usunie się własny profil? 🙂
    Ja “wystrzeliłam się w kosmos” gdzieś w listopadzie 2007 i od razu zrobiło mi się wiecej czasu… przestałam się zastanawiać, czy ktoś niepożądany ogląda moje zdjęcia… itp.

    Dla mnie to była fajna zabawa na wakacjach, we wrześniu. Potem zaczęto dziwne działania np. (śmieszna) czarna lista, a wśród użytkowników wyczuwało się pęd do zdobywania jak największej ilości znajomych.

    Ja się przestałam w to bawić i bardzi mi z tym dobrze 🙂

    • Mnie ten portal nigdy nie kręcił, choć przyznam, że odnalazłam tam swoją przyjaciółkę z liceum :). Na tę stronę wchodzę wtedy, gdy mam powiadomienie o nowej wiadomości…

      A pęd do zdobywania jak największej liczby “znajomych” zawsze bardzo mnie śmieszył. Mam kilku znajomych, którzy rywalizują między sobą w ten sposób… cóż, jeśli ktoś nie ma swojego, prawdziwego życia, to pewnie jakaś taka namiastka.
      Zdarza się, że dostaję zaproszenie od osoby, którą widziałam dwa razy na oczy;).

      • Zamieszczone przez ajax
        .
        Zdarza się, że dostaję zaproszenie od osoby, którą widziałam dwa razy na oczy;).

        To tak jak i ja przez 5 lat studiow nawet czasc sobie nie mowilysmy a teraz ze niby co sie zmienilo???

        Ale ja uwazam ze to swietny portal – bo znalazlam duzo moich dawnych “zaginionych” przyjaciol – szczegolnie nie meszkajac w Polsce to doceniam, bo kontakt z nimi mialam od dawna ograniczony.

        • Zamieszczone przez lauidz
          To tak jak i ja przez 5 lat studiow nawet czasc sobie nie mowilysmy a teraz ze niby co sie zmienilo???

          Ale ja uwazam ze to swietny portal – bo znalazlam duzo moich dawnych “zaginionych” przyjaciol – szczegolnie nie meszkajac w Polsce to doceniam, bo kontakt z nimi mialam od dawna ograniczony.

          ja też uwążam że portal jest super… zwieloma osobami urwał mi się kontakt po szkole, gdzieś szybko poznikali, wyjechali za granicę inikaj nie mogłam do nich dotrzec.. chocuiaż bardzo chciałam… znalzałam już 3 osoby na które między innymi czekałam…. zostalo mi jeszcze parę osób. Kiedyś np jeździłam do sanotarium do Zakopanego (na każde wakacje przez 4 lat), poznałam tam wiele osób, miałam za młodych czasó nawet notes z wszystkimi adresami…. gdzieś zaginął… teraz czekam i wyszukuję już jedną osbę złapałam ijak sie okazało ta osoba też liczyła na to, że mnie tam znajdzie.

          Znajomi, sami się zapraszają, z regułu przyjmuję zaproszenia, nawet te śmieszne z różnych względów, były tez takie które zignorowałam a raczej przemilczałam (opcja : wyrzuć wiadomość do kosza)

          Zdjęcia: to ja sama decyduję co umieszcam na swoim profilu, nie che nie umieszczam, czego się bać

          • Zamieszczone przez ADDA
            Zdjęcia: to ja sama decyduję co umieszcam na swoim profilu, nie che nie umieszczam, czego się bać

            Dokładnie, mam tylko jedno swoje zdjęcie – wystarczy:).

            • Zamieszczone przez ajax
              Dokładnie, mam tylko jedno swoje zdjęcie – wystarczy:).

              ja nie mam wcale 🙂 Ale portal uwazam za fajny. Mielismy juz jedno klasowe spotkanie – moim zdaniem wydarzenie jednorazowe – ale fajnie bylo, fajniej niz sie spodziewalam. Poza tym odezwala sie do mnie kuzynka, z ktora urwal mi sie dawno kontakt. Ona smarkula wtedy byla i w sumie nigdy sie nie przyjaznilysmy, a tu prosze, teraz i owszem widoki na to sa 🙂 Poza tym odnalazlam swojego pierwszego “ukochanego” i docenilam bardzo fakt, ze z nim nie jestem i ze jest fajnie tak jak mi sie w zyciu teraz ulozylo, a nie jak wtedy bym chciala, hehe…

              • Zamieszczone przez duszencja
                Dalej się bawicie w nasza-klasa…?

                A wiecie jak fanie jest, kiedy usunie się własny profil? 🙂
                Ja “wystrzeliłam się w kosmos” gdzieś w listopadzie 2007 i od razu zrobiło mi się wiecej czasu… przestałam się zastanawiać, czy ktoś niepożądany ogląda moje zdjęcia… itp.

                Dla mnie to była fajna zabawa na wakacjach, we wrześniu. Potem zaczęto dziwne działania np. (śmieszna) czarna lista, a wśród użytkowników wyczuwało się pęd do zdobywania jak największej ilości znajomych.

                Ja się przestałam w to bawić i bardzi mi z tym dobrze 🙂

                no, popatrz, a ja sie bawie i tez mi z tym dobrze
                odnowilam mnostwo znajomosci, nie mam pojecia, co to “czarna lista”, nigdy nie umieszczalam wiadomosci, ktore uwazam za prywatne do tego stopnia, ze nie chce, aby przypadkowe osoby na nie wdepnely, udzielam sie intensywnie na forum mojej klasy z liceum (razem z 25 innymi osobami), spotkalismy sie juz raz i wbrew wszelakim ostrzezeniom osob z zewnatrz, bawilismy sie jak te same dzieciaki 15 lat temu, choc wielu z nas zrobilo fantastyczne kariery, dorobilo sie niesamowitej kasy, kilku osobom sie nie powiodlo i… nic, kompletnie nic! cudowna zabawa do 4 rano i juz umawiamy sie na kolejne spotkanie
                a jesli ktos, kogo uwazam za kolekcjonera znajomych, przysyla mi zaproszenie, coz… jesli nie uwazam tej osoby za znajoma, nie akceptuje i juz…

                bawie sie dalej
                i bawie sie swietnie!

                • Zamieszczone przez kantalupa
                  no, popatrz, a ja sie bawie i tez mi z tym dobrze
                  (…)
                  bawie sie dalej
                  i bawie sie swietnie!

                  Zdaje mi się, czy tylko przez niezrozumienie intencji, wyczuwam jakąś formę agresji…?

                  • Zamieszczone przez duszencja
                    Zdaje mi się, czy tylko przez niezrozumienie intencji, wyczuwam jakąś formę agresji…?

                    😮 A przeczytałaś to, co było między pierwszym i ostatnim zdaniem??? Bo odnoszę wrażenie, że nie…
                    Agresja? No chyba, że sama pisałaś posta z taką intencją i patrzysz przez pryzmat siebie…

                    • Tak, widocznie agresja wylewa się ze mnie…
                      Poza tym, agresja ma wiele postaci… najwyraźniej nie powinnam pytać.

                      Nie doś, że taka agresywna jestem, to jeszcze nierozsądna…
                      Ehh..

                      • Zamieszczone przez duszencja
                        Tak, widocznie agresja wylewa się ze mnie…
                        Poza tym, agresja ma wiele postaci… najwyraźniej nie powinnam pytać.

                        Nie doś, że taka agresywna jestem, to jeszcze nierozsądna…
                        Ehh..

                        Nie to miałam na myśli i nie musisz w tak ironiczny sposób odpowiadać… Dla mnie post Kantalupy “zabrzmiał” zupełnie normalnie, dlatego zdziwiło mnie Twoje pytanie o agresję, które oczywiście masz prawo zadać.
                        A czasem tak jest, że na innych, ich wypowiedzi patrzymy przez pryzmat siebie… nie napisałam, że tak właśnie zrobiłaś, to tylko przypuszczenie, któremu mogłaś zaprzeczyć.

                        • A ja mam ochotę się wykasować…
                          Jakoś tak pusto mi się zrobiło, jak mój mąż wywalił swój profil…

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            A ja mam ochotę się wykasować…

                            Też o tym myślałam…

                            • Dziwnie się czuję zagrożona hehe… Ale zabawa była przednia!
                              teraz się obudziłam nieco i zaczynam myśleć o zagrożeniach.

                              • A ja, post “Kantalupy”, nie odebrałam normalnie, bo jak słysze slowa:
                                “no, popatrz, a ja to i tamto… ” to czuję, że ktoś jest już ze mną w połowie kłótni. Dlatego zapytałam. Dlatego chciałam z Nią wyjaśnić intencje.

                                A co do patrzenia przez pryzmat siebie…
                                A któż tego nie robi? Każdy, kto się wdaje w dyskusje z drugim człowiekiem, “mieli” wszystko przez własne doświadczenia, aktualny stan, kompleksy i wiele innych czynników.
                                W naturze nie ma obiektywizmu.

                                Może masz rację, że pytanie o agresję (… A w różnych momentach bardzo łatwo o nią…), było podyktowane moim aktualnym stanem, bo właśnie jestem w trakcie remontu i szykuję się do przeprowadzki i czasami za dużo wisi na mojej głowie.

                                Tak, czy tak, uważam, że po naszej-klasie chodzą nie tylko Wasi przyjaciele.
                                Mnie to zaczęło przeszkadzać i jak usunęłam swój profil, to zrobiło mi się luźniej z czasem i w myślach.

                                • A ja, post “Kantalupy”, nie odebrałam normalnie, bo jak słysze slowa:
                                  “no, popatrz, a ja to i tamto… ” to czuję, że ktoś jest już ze mną w połowie kłótni. Dlatego zapytałam. Dlatego chciałam z Nią wyjaśnić intencje.

                                  Nie chciałam się wtrącać, tylko uzmysłowić, że ja to odebrałam zupełnie inaczej :).

                                  Tak, czy tak, uważam, że po naszej-klasie chodzą nie tylko Wasi przyjaciele.

                                  Tu masz absolutną rację… dlatego nie podaję publicznie żadnych swoich danych i nie mam tam żadnych zdjęć, poza swoim – jednym…

                                  Życzę bezbolesnej przeprowadzki.

                                  • Wiesz, Ajax, ze mną jest jeszcze taki “problem”, że uczę na uczelni i nie pasowało mi to, że moim studenci zaglądają, jakich mam znajomych i jakie mam komentarze pod zdjęciami… (podobno teraz można zablokować oglądanie galerii i komentarzy…)
                                    To w sumie nic złego, ale ja staram się oddzielać pracę od życia prywatnego.
                                    Oczywiście, jak dodam jednego ucznia, to kolejnego też powinnam… bo wszyscy są moimi ulubionymi studentami :), więc miałam profil ni to towarzyski, ni przyjacielski… ani pracowniczo-oficjalny.
                                    Zaczynało to być dla mnie problemem, więc się z tego wyzwoliłam.

                                    Natomiast kontakty z dawnych lat podtrzymuję w mniej oficjalnych formach 😉

                                    Ps. Dzięki za życzenia bezbolesnej przeprowadzki 🙂 Od razu przypomniało mi się, jak dzewczyny w ciąży życzą sobie bezbolesnego porodu 😉
                                    Do jednego i drugiego podchodzę z nadzieja 😉

                                    Pozdrawiam

                                    • duszencja – ja takl nie w temacie – podoba mi sie tekst jaki masz w podpisie… taki prawdziwy…

                                      • Duszencja- jesteś w ciąży?:) To suwak rób!:)

                                        • Zamieszczone przez duszencja
                                          Ps. Dzięki za życzenia bezbolesnej przeprowadzki 🙂 Od razu przypomniało mi się, jak dzewczyny w ciąży życzą sobie bezbolesnego porodu 😉
                                          Do jednego i drugiego podchodzę z nadzieja

                                          No… zaintrygowałaś mnie :).
                                          Mamy gratulować maluszka?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nasza-klasa.pl – wciąga jak chlera!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general