NASZE KOMPLEKSY

…lub niedoskonalosc, o ktorych malo kto wie. Przyznacie sie?
Wlasnie wczoraj depilowalam nogi przed basenem i wlasnie tak sobie pomyslalam, ze jedynym moim kompleksem sa wlasnie te nogi, a konkretnie nieszczesne wlosy na nich, ktorych mam naprawde duzo, sa twarde pomimo, ze ich nie gole a uzywam depilatora. Wrastaja mi pod skore i potem robia mi sie takie brzydkie czerwone plamki, gdy je stamtad wyciagam. Ech. teraz gdy w kazdym tygodniu sie rozbieram na basenie to za kazdym razem najchetniej bym weszla do wody w spodniach, bo mi sie wydaje, ze wszyscy widza te moje “poplamione” nogi.
A Wy na jakim punkcie jestescie drazliwe lub czego sie wstydzicie tak jak ja? Moze macie kompleksy niekoniecznie dotyczace ciala? Przypomnialo mi sie, ze mam jeszcze jeden – dotyczacy znajomosci jezyka obcego. Kiedys bardzo dobrze opanowany, teraz po tylu miesiacach nieuzywania, zmarnial, schnie, a mnie ogarnia strach, ze jak ktos do mnie cos powie, to nie zrozumiem lub nie bede umiala juz niedlugo sklecic prostego zdania. Co robi z nami macierzynstwo…


Edited by Redford on 2004/01/21 12:54.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: NASZE KOMPLEKSY

  1. Re: NASZE KOMPLEKSY

    Ja tez mam rozstepy, ale jakos ich “nie zauwazam”, tzn. mam je juz od czasow dojrzewania – niestety moja skora jest bardzo cienka i nierozciagliwa – i po prostu przeszlam nad nimi do porzadku dziennego. Nie spedzaja mi snu z powiek i nie probuje ich zakrywac tak jak te nieszczesne nogi.
    Po ciazy zrobily mi sie nawet pod piersiami, ale na szczescie juz bledna i za chwile ich nie bedzie widac, wiec tez sie nimi nie przejmuje.
    A co do wykłócania sie, to moj mąż nazywa mnie ważniakiem fotelowym, bo odwazna jestem i wygarniam ludziom z poziomu fotela, a tak to wypycham jego. Musi mnie ktos naprawde wyprowadzic z rownowagi, zebym wstala i wygarnela.
    A w nieoczekiwanych sytuacjach chamstwo ludzi po prostu mnie zatyka i potem dopiero przychodza do glowy dobre teksty Tez, tak jak Ty, zrzucam to na karb dawnej niesmialosci, ktorej troche chyba nadal we mnie siedzi.

    • Re: NASZE KOMPLEKSY

      Ja juz probowalam wielu rzeczy, ale to sa wszystko dzialania na gora miesiac. A potem to cholerstwo znowu odrasta. Juz myslalam, zeby je wydepilowac ostatecznie – prądem, ale przy mojej ilosci to kosztowaloby niezly majatek liczac od jednego wloska jak to, niestety, robia

      • Re: NASZE KOMPLEKSY

        ja równiez jestem nieśmiała,jestesmy dwie bedzie nam razniej. Pozdrawiam!!!

        Marzena z Julią 28.07.03

        • Re: NASZE KOMPLEKSY

          Tez bylam niesmiala i troche mi zostalo do dzis. Jeszcze potrafie sie czasem zaczerwienic, gdy ktos do mnie cos powie I wtedy jeszcze bardziej sie czerwienie na mysl, ze ktos mogl te rumience zauwazyc…
          Ale i tak jest o niebo lepiej niz pare lat temu.

          • Re: NASZE KOMPLEKSY

            tusza
            i brak szyi (mam jeden wielki podbródek :(( )
            i rozstępy

            nieśmiałość
            brak wiary we własne siły

            [i]Ewa i Krzyś (13 mies.)

            • Re: BIUST

              A ja zawsze mialam maly biust i teraz jak po porodzie dostalam C, to sie ciesze a najbardziej moj mąż i nie moze przebolec, ze po skonczeniu karmienia wroce, niestety, do starych wymiarow.Z calej tej przyjemnosci zostana tylko dwa murzynskie zwisy…

              • sama jestem sobie winna

                no i sobie narobilam- niewygodnie mi jest karmic malego lewa piersia, wiec karmie caly czas prawa, i oto skutki—————->jedna piers rozmiaru A druga D. ciarki mi przechodza na widok stroju kapielowego, teraz jakos to jeszcze idzie zatuszowac, ale latem? buuuu

                pozdrawiam cieplo!

                • Re: NASZE KOMPLEKSY

                  krzywe zeby…ja chce takie ladne proste bielutkie niestety mam krzywy zgryz po tatusiu,tatus po dziadziusiu itp ;-)..buuuuu

                  powiedzonka Ewci:mamo odejdz…mam okres

                  • Re: NASZE KOMPLEKSY

                    piszecie o duzych biustach… A ja bede rozpaczac jak przestane karmic..jak powroce..do 75A..teraz jest B i niech tak zostanie…..
                    jak inaczej wszystko sie uklada na mnie przy troszke wiekszym biuscie

                    po ciazy..zbedne kg:(

                    KaSieK i MaRtuSia 26.10

                    • Re: NASZE KOMPLEKSY

                      Kolana…po mamie, mama po babci…wygladają jak dwa kalafiory:( i przez to zawsze swoje nogi uważałam za niezgrabne. No i jeszcze ta fałdka zamiast brzucha – ale z miesiąca na miesiąc jest lepiej:)

                      • najpopularniejszy kompleks jaki znam!

                        Ja mam jeden kompleks, ale za to pewnie najpopularniejszy na świecie: MAŁE CYCKI!
                        Gdy karmiłam, to były takie fajniutkie, że mało mi ze stanika nie wyskoczyły, tak się z nimi latem obnosiłam z tej radości ;))))))))) Teraz znów mam 75 B i jakoś żyję.
                        Braki nadrabiam ładnymi nogami i super zgrabnym tyłkiem, a poza tym mam udane małżeństwo, a to chyba jeden z najbardziej skutecznych lekarstw na kompleksy ;))))))))


                        mama i Szymek (18.05.2003)

                        • Re: NASZE KOMPLEKSY

                          JESTEM GRUBA JAK ŚWINIA I W DODATKU SWINIA W PASKI – ROZSTĘPY….

                          Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                          • Re: NASZE KOMPLEKSY

                            Pluszaczka, znam ponoć cudowny sposób na ładne piersi po porodzie. Jest to specjalny masaż, który powoduje, że piersi znów są sprężyste i jędrne jak przed ciążą. Widziałam efekty u mojej koleżanki, która masowała – niesamowite!!! Ja nie próbowałam, bo nie mam czego masować ;))) Nic nie oklapło, ale z moimi wymiarami to tak prawdopodobne, jak to, że Lechu po raz drugi zostanie wybrany na prezydenta ;))))


                            mama i Szymek (18.05.2003)

                            • Re: NASZE KOMPLEKSY

                              Ja chyba teraz tez jestem jednym wielkim kompleksem:( Zbedne kilogramy po ciazy, ktore jakos nie chca spadac, cellulit, nieco rozstepow…to tyle bo w sumie do moich niedoskonalosci sie przyzwyczailam, tylko ta waga mnie zalamuje., przez nia nawet przestala sie podobac mi moja twarz- moim zdaniem moj jedyny atut:( Czy ja jeszcez kiedys schudne?:( 3 miesiace po porodzie i nadal wchodze tlyko w ciazowe ciuchy, a karmie piersia i nie objadam sie specjalnie.. Buuu…

                              • Re: najpopularniejszy kompleks jaki znam!

                                Male cycki – 75A, to nawet nie cycki, a jakies wypustki. Nie jest to jakis straszny kompleks, bo potrafie sie z tego smiac i jakos z tymi wypustkami zyje i sie do nich przyzwyczailam:)
                                Nie znosze za to swojego nosa. Mam go po rodzinie ze strony mamy. Niby jest normalny, ale jak dla mnie za dlugi i w ogole do niczego i z tego kompleksu smiac sie nie umiem.
                                Poza tym, moim najwiekszym kompleksem jest fakt, ze zaczynam tysiace rzeczy naraz i zadnej nie potrafie dokonczyc. Walcze z tym od paru lat bez skutku. Narazie doszlam do tego, ze juz niczego nie zaczyna, bo wiem, ze i tak nie skoncze, no ale to chyba nie o to chodzi…

                                colora + Szymonek (22.10.03)

                                • Re: NASZE KOMPLEKSY

                                  A ja kiedys bylam strasznie wygadana i towarzyska. Od jakis 2-3 lat zupelnie mi sie to zmienilo. Nie wiem czemu, ale stalam sie niesmiala, a moze nie tyle niesmiala, co jakos nie przychodzi mi latwo poznawanie nowych ludzi.

                                  colora + Szymonek (22.10.03)

                                  • Re: NASZE KOMPLEKSY

                                    Przepraszam, pewnie dla ciebie to nic do smiechu, ale tak to napisalas, ze az sama sie do siebie smialam

                                    • Re: NASZE KOMPLEKSY

                                      pieprzyki…tysiące pieprzyków….bleee…i blizna po cc – pionowa…i jeszcze pewnie kilka by sie znalazło

                                      Ola i Igorek 25.03.2003

                                      • Re: NASZE KOMPLEKSY

                                        Z tymi rumiencami to mam tak samo jak ty.
                                        A do tego caly zycie kompleksy na punkcie moich zaokraglen. Bywaja okresy kiedy wygladam lepiej i wtedy jestem zadowolona, ale teraz akurat nie moge na siebie patrzec- tu i owdzie zrobilam sie TLUSTA, i ten tluszcz tak ohydnie wisi.
                                        Poza tym przeszkadzaja mi szorstkosci ktore mam od zawsze na rekach od ramion po lokcie.
                                        To tyle


                                        Iwona i Karolinka (01.26.02)

                                        • Re: NASZE KOMPLEKSY

                                          No patrz, a ja tez mam ich tysiace, a wcale sie nimi nie przejmuje. Ciagle dochodza nowe i tylko przgladam sie im bacznie, zeby w cos “brzydkiego” sie nie przemienily. Wszystko jednak jest w naszych glowach. Niby mamy to samo a jedne nie moga na to patrzec a inne po prostu nie zauwazaja lub nie traktuja jako czegos wstydliwego. Ale odkrycie poczynilam [ oczko]

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: NASZE KOMPLEKSY

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general