…lub niedoskonalosc, o ktorych malo kto wie. Przyznacie sie?
Wlasnie wczoraj depilowalam nogi przed basenem i wlasnie tak sobie pomyslalam, ze jedynym moim kompleksem sa wlasnie te nogi, a konkretnie nieszczesne wlosy na nich, ktorych mam naprawde duzo, sa twarde pomimo, ze ich nie gole a uzywam depilatora. Wrastaja mi pod skore i potem robia mi sie takie brzydkie czerwone plamki, gdy je stamtad wyciagam. Ech. teraz gdy w kazdym tygodniu sie rozbieram na basenie to za kazdym razem najchetniej bym weszla do wody w spodniach, bo mi sie wydaje, ze wszyscy widza te moje “poplamione” nogi.
A Wy na jakim punkcie jestescie drazliwe lub czego sie wstydzicie tak jak ja? Moze macie kompleksy niekoniecznie dotyczace ciala? Przypomnialo mi sie, ze mam jeszcze jeden – dotyczacy znajomosci jezyka obcego. Kiedys bardzo dobrze opanowany, teraz po tylu miesiacach nieuzywania, zmarnial, schnie, a mnie ogarnia strach, ze jak ktos do mnie cos powie, to nie zrozumiem lub nie bede umiala juz niedlugo sklecic prostego zdania. Co robi z nami macierzynstwo…
Edited by Redford on 2004/01/21 12:54.
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: NASZE KOMPLEKSY
Re: PIERWSZA BEZKOMPLEKSOWA!
nie kokietuję – serio!
Przeszkadza mi to i tamto i chciałabym się w pełni akceptować.
Julcia 26.04.2001
Re: PIERWSZA BEZKOMPLEKSOWA!
hehe..mój mnie adorował jak nie było Julci…
Julcia 26.04.2001
Re: NASZE KOMPLEKSY
Wiesz… to przyszło z czasem… ale to nie takie trudne, jakby się wydawało. Myślę, że pomaga również akceptacja i miłość najbliższych, a ja ją znalazłam… Powtarzaj sobie codziennie, że kochasz siebie.
[i] Asia i Julia (22 m-ce)
Re: NASZE KOMPLEKSY
widzisz u Ciebie jest inaczej.
Moja mama nie umiała na sakceptować, ona nas źle traktowała, wciąż coś źle robiłyśmy itd.
Niskie poczucie z tąd u mnie się wywodzi.
Ale chciałabym tak jak ty akceptować siebie.
apropos!twoja córeczka świetnie wygląda w tej fryzurce.
Julcia 26.04.2001
Re: NASZE KOMPLEKSY
Tez mam since, tez tuszuje i nic.A biust.. no w tej chwili moge narzekac tylko na jego ksztalt. Ale jest przeciez tyle “rzeczy”, ktore moga go poprawiac 😉
Ania i Natalka (04.05.04)
Re: NASZE KOMPLEKSY
jak je tuszujesz?
O kształcie biustu i milionach rozstępów nie wspominam.
Dobrze, że mamy zdrowe skarbeczki malutkie!!!
Julcia 26.04.2001
Re: Znam bardziej popularny;-)))
tak, zdecydowanie to jest mój największy kompleks, szczególnie teraz, kiedy po ciąży zostało mi kilka zbędnych kilogramów, buuuu
moj kompleks to budowa chłopaka, nie mam wcięcia w tali, mały biust, zreszta cała mała (152cm)
ale przecież małe jest piękne! nie przejmuj się…
niby małe jest piękne, ale nie jak ma się figrę chłopaka 🙁
Ja też mam 160 cm wzrostu ale nie przeszkadza mi to. Za to nienawidze mojego brzucha, a właściwie tej rozciągniętej skóry po ciąży.
ja chyba w sobie lubie tylko oczy i rozmiar obuwia… A tak,to reszta do pelnej wymiany…
ja lubie u siebie uszy…i chyba nic wiecej
no uszy tez lubie;-)
A ja bym chetnie sie pozbyla czasami moich choc kompleksu na ich punkcie nie mam
Jak bylam piekna i mloda mialam kompleksow tyle ze sprzedajac fortuny bym sie dorobila
Teraz nie mam.
I dziwie sie sobie ze mialam.
Jaka durna bylam i ile mi w zyciu przepadlo przez te glupie wymyslone kompleksy.
ja to juz za stara jestem na kompleksy… 🙂
Obrzydliwe kilogramy po ciązy i rozstępy
Poza tym nienawidze swoich lydek, cała młodość trenowałam… nie dosc, ze po mamie mam je duze, to jeszcze się umięśniły i wygladają jak męskie!!
moim jedynym kompleksem jest czasami to, że nie mam kompleksów…
czytając Was myślę sobie “coś jest nie tak”;)
nie jesteś sama
ja też nie mam i dobrze mi z tym
to także mój kompleks…
poza tym zawsze chciałam być trochę niższa-mam 174 cm, a wystaryczyło by mi 165-168 cm 🙂
kiedyś kompleksem wielkim był mały biust, ale od kiedy przytyłam 10 kg i cycki urosły…
Znasz odpowiedź na pytanie: NASZE KOMPLEKSY