Zbieram się do remontu pokoju (to najdłuższe zbieranie się w moim życiu) i im dłużej się zbieram tym mam większy mętlik w głowie dlatego szukam porad.
Pokój mój ma kształt raczej wydłużonego prostokąta i ma wymiary:
dłuższe boki 565 cm, krótsze 275 cm.
Na jednej z tych krótszych ścian mam okno wraz z drzwiami balkonowymi więc praktycznie niewiele ściany mi zostaje – z jednej strony jakieś 60 cm, z drugiej 45 cm. Drzwi mam na dłuższej ścianie. Mam wizję co do umeblowania, ale nie mam wyobraźni więc ciężko jest mi sobie to wyobrazić. Problem mam również z doborem koloru ścian – a zależy mi na tym, by pokój optycznie podwyższyć (ma 250 cm wysokości) i poszerzyć. Wiem, że chcę dwa kolory, ale nie wiem jakie? Myślałam o pomarańczach, ale boję się, że ten pokój jest za mały na takie kolory więc straciłam koncepcję i nie mogę ruszyć z miejsca z nową.
Lubię minimalizm i nowoczesność.
Przedstawię Wam wizję i powiedzcie co Wy na to:
Pod oknem, na dłuższej ścianie chcę narożnik, przy nim niski kwadratowy stolik.
Na drugiej dłuższej ścianie chcę powiesić panel z dwiema, maks trzema półkami podświetlanymi (widziałam takie w kolekcji Forte model Novel), a pod nim stolik RTV (taki 150 cm długi).
Na krótszej ścianie (tu widzę inny kolor farby, może nawet z jakąś strukturą) chcę powiesić obrazy, które zostaną podświetlone światłem halogenowym linkowym. Chciałam też powiesić tutaj płytę kartonowo – gipsową, w której byłyby otwory stanowiące jakby ramę zdjęć (płyta zwisałaby z sufitu, w pewnej odległości od ściany), ale czy to nie zmniejszy mi pokoju?
No i zostaje problem z dłuższą ścianą, gdzie będzie szafka RTV, bo zostanie mi sporo niewykorzystanego miejsca.
Dodam, że na podłodze mam panele w kolorze buku, a meble widzą mi się w kolorze wenge i nie wiem, czy przypadkiem nie będą “wisiały” nad tą jasną podłogą?
Co z dodatkami? Jakie poduchy na narożnik, co w okno? Ech – zgłupiałam już kompletnie
30 odpowiedzi na pytanie: Natchnienia porzebuję
a co to za pokoj?? – tzn sypialani, pokoj telewizyjny – czy moze jadalna??? – czy moze chces zpolaczyc troche tego i tego??? Ile masz pokoi w mieszkaniu?? Jak one wygladaja???? Chesz zeby ten byl w podobnym stylu czy zupelnie inny???
Ja się nieśmiało wtrącę,że bym nie decydowała się na meble w kolorze wenge,bo sama mam takie i strasznie kurz na nich widać-latam ciągle ze szmatą i je przecieram
ciemne meble to przekleństwo, chociaż nie powiem prezentują się ładnie jak są czyste 😀
ja mam meble czarnobrazowe, podłoga i żaluzje dąb
ja mam minimalizm – ściany mają być białe, jedna bordowa ekstra – polecone przez znajomą projektantkę – tylko tez do malowania się zabrac nie mogę
zasłony wykopałam
taaaa…..wenge wygląda super ale na zdjęciach Ja mam tylko takie drzwi i już mam dosyć, bo paluchy dzieci poodznaczane wszędzie:Nie nie:
Miałam swego czasu jedną bordową ścianę. Ładnie to wyglądało ale po pół roku nie mogłam już na nią patrzeć i przemalowałam własnoręcznie Takie mocne akcenty fajnie wyglądają ale się szybko nudzą niestety.
To nasz jeden z dwóch pokoi w mieszkaniu. Jeden ma Julka, a ten ma być dla mnie i męża czyli generalnie ma robić za pokój dzienny, gościnny, telewizyjny i sypialnię. Pokój Julki jest typowym pokojem dziecka i nie czuję potrzeby łączenia wszystkich pomieszczeń w całość. Aktualnie ściany mam białe (były, bo właśnie wymagają odmalowania) i nie chcę kolejny raz białego, bo już mi się opatrzył. Myślałam o dwóch kolorach duluxa – pastelowa orchidea i cafe latte – tym pomalowałabym jedną, krótszą ścianę.
Bałabym się użyć tak wyraźnego koloru, choć nie ukrywam, że mi się podoba. Myślę jednak, że do mojego pokoju nie nadaje się takie eksperymentowanie, bo jest po prostu za mały.
Mebli też raczej dużo nie ma być – 2-3 półeczki i szafka RTV więc mam nadzieję opanować widoczny kurz
Sama myślałam o takim kolorze tych półek podświetlanych, ale mojej połowie się nie podoba
a ja właśnie sobie zamówiłam venge
nienawidzę latania ze szmatą
ciekawe jak szybko zacznę kląć patrząc na mój nowy nabytek
Ja w sumie tez nad tym bordowym myslę, ostatnio właśnie brązowy mi wpadł do głowy, a może jakaś tapeta w sumie mam do pomalowania róg w którym stoi łózko, bo dodam, że w pokoju dziennym mam łóżko 2×2 m 😀
tyle że pokój 26 mkw.
I te półki u mnie juz są tylko podswietlenia nie ma kto podłaczyć, mam takie podświetlane w kuchni i sa ekstra.
ja mam 3 ściany ciemna wanilia i jedną ciemnoczerwoną
do tego meble venge właśnie sobie zamówiłam, no i zasłon typowych też nie mam ale mam rolety rzymskie w kolorze bordowym ( szyfon z wzorem kwiatowym – kwiaty z aksamitu)
ooo i jak Ci się zyje w takich kolorach? nie za pstrokato? ja mam bordowy dywanik jak na razie i piekie sie komponuje z venge i tak myślę nad tą ściana.. Na razie dylemat bordowa kontra brazowa.
Zgadzam się, dodam że ja mam meble venge, podłogę tez ciemną,a na dodatek ‘fioletowe’ ściany.
Mimo kurzu, zdecydowałabym sie na ciemne, ślicznie wyglądają.
NIE NIE NIE!!!!
mam to w jednym pokoju – beznadziejny zimy kolor – taki szarobury do niczego
na probce lepsiejszy
biala czekolada fajniejsza
mam w kuchni
z kolorow siata fajny jest szafran
wiesz, jeszcze nie wiem bo jeszcze tych mebli nie mam (będą dopiero w piątek) dopiero jak wszystko już będzie poustawiane, wykończone to Ci napiszę 😉
No i jeszcze nie mam dywanika a też chciałam bordowy ale w sumie chyba nie taki jednokolorowy bo ja mam taki w sypialni tylko fioletowy i mnie wykańcza, widać każdy paproch dobrze, że są małe te dywaniki to szybko się trzepie, drugiego takiego szaleństwa nie popełnię
znam ten ból, u mnie to samo :Młotek: ładnie wygląda jak wyodkurzany a meble jak wyczyszczone, częst klne pod nosem, że mi sie zachciało…
hehehe ja ślinotoku bym dostawała myśląc o kolorze moich ścian.
Ooo Madzia, dzięki za opinię, bo dorwałam katalog Duluxa i ten cafe latte wygląda zupełnie inaczej niż przed chwilką, gdy lukałam na niego w necie – właśnie taki wpadający w szarobury mi się wydawał i byłam zaskoczona różnicą. Nad białą czekoladą też myślałam, ale patrząc na zestawienia kolorystyczne na stronach duluxa to ona nie pasuje do tej orchidei Idę lukać na szafran.
ja w sypialni mam taka szafranowa biala czekolade plus jedna sciana zielona,groszkowa.poki co podoba mi sie.z mebli mam
szafe wnekowa(z takiego czegos jak zaluzje|)-kolor grusza. cyba nie zaluje wyboru kolorow.wszystko mi do nich pasuje i jasne drewno i ciemne(grusza)
Kurcze – boję się, że za ciemny ten szafran do moich niewielkich metrów. Czy on wpada w pomarańcz? A co do niego? Zależy mi na dwóch kolorach.
Jestem pół roku po remoncie – bordowe ściany (a nawet jedna czarna!) i ciemne meble.
Na początku także latałam bez przerwy ze szmatką i pronto wkurzając się strasznie. Potem odkryłam “włochacza” czyli taką kitkę elktrosatyczną – 2 minuty i mam odkurzone wszystkie powierzchnie, telewizor, itp.
Znasz odpowiedź na pytanie: Natchnienia porzebuję