Nauka j. angielskiego w grupie maluchów

Dziewczyny,
czy w Waszych przedszkolach w grupie maluchów jest nauka jezyka angielskiego?
W przedszkolu Mateuszka zarówno dyrektorka placówki jaki i jego wychowawczyni twierdza, że tak małe dzieci nie potrafiią skoncentrowac się i ze to jest tylko strata pieniedzy. Uwazaja, ze anglistka ma problem z dzieci poniewaz jej sie rozchodza. Dziecia maja inne wazniejsze “problemy”. Ogolenie rzecz ujmujac odradzaja rodzicom nauke jezyka angielskiego w najmlodszej grupie.
A jak jest u Was?
Ja przyznam szczerze, ze mam mieszane uczucia. Mati bardzo lubi przedszkole. Nie placze. Dziwi sie, ze inne dzieci placza. W sumie to nie widze powodu, dla ktorego mialby nie chodzic na angielski.
Czy faktycznie jest jeszcze za wczesnie?

Pozdrawiam 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nauka j. angielskiego w grupie maluchów

  1. Zamieszczone przez ciachola
    Dziewczyny,
    czy w Waszych przedszkolach w grupie maluchów jest nauka jezyka angielskiego?
    W przedszkolu Mateuszka zarówno dyrektorka placówki jaki i jego wychowawczyni twierdza, że tak małe dzieci nie potrafiią skoncentrowac się i ze to jest tylko strata pieniedzy. Uwazaja, ze anglistka ma problem z dzieci poniewaz jej sie rozchodza. Dziecia maja inne wazniejsze “problemy”. Ogolenie rzecz ujmujac odradzaja rodzicom nauke jezyka angielskiego w najmlodszej grupie.
    A jak jest u Was?
    Ja przyznam szczerze, ze mam mieszane uczucia. Mati bardzo lubi przedszkole. Nie placze. Dziwi sie, ze inne dzieci placza. W sumie to nie widze powodu, dla ktorego mialby nie chodzic na angielski.
    Czy faktycznie jest jeszcze za wczesnie?

    Pozdrawiam 🙂

    Dokładnie to samo powiedziała wczoraj nam pani w przedszkolu! Ba! nawet 4 latki jeszcze mogą miec problem ze skupieniem uwagi.
    A 3 latek potrafi się skupic na 10min max!

    • Zamieszczone przez duszencja
      Wg mnie edukacja językowa może przebiegać na różnych torach.
      Znajomość języka ojczystego nie determinuje nauki języka obcego.

      Kantalupa chyba więcej wie na ten temat 🙂

      Ale Kantalupy dzieci mają kontakt codziennie z obcym językierm!!! I to ma sens wtedy.

      A w przedszkolu nauka zazwyczaj to dwa, albo raz w tygodniu! i dla 3 latka to już nie ma za bardzo sensu.

      • Zamieszczone przez duszencja
        Wg mnie edukacja językowa może przebiegać na różnych torach.
        Znajomość języka ojczystego nie determinuje nauki języka obcego.

        Kantalupa chyba więcej wie na ten temat 🙂

        Ale ja to wiem, ale taka nauka musiałaby wtedy być bardziej regularna niż 0,5 h raz w tygodniu. Ja jestem przeciwna tej nauce dlatego, że będę musiała za to płacić 50 zł miesięcznie, a uważam, że moja córka z tego nie skorzysta…

        • A- czy ktoś z Was ma zajęcia dodatkowe PO POLUDNIU?! bo nam właśnie to zaproponowano…tańce, pianino, PO przedsszkolu… Nie wiem, jak z tym ang.

          • Vinga wydaje mi się, ze to duża kwota. U nas 2xtydzień chyba po 20 min =30zł/miesiac(wtedy nie ma odliczeń w przypadku nieobecności) albo 5zł za spotkanie

            Zamieszczone przez ahimsa
            A- czy ktoś z Was ma zajęcia dodatkowe PO POLUDNIU?! bo nam właśnie to zaproponowano…tańce, pianino, PO przedsszkolu… Nie wiem, jak z tym ang.

            Dla dzieci czy rodziców?

            • Zamieszczone przez aniast
              Vinga wydaje mi się, ze to duża kwota. U nas 2xtydzień chyba po 20 min =30zł/miesiac(wtedy nie ma odliczeń w przypadku nieobecności) albo 5zł za spotkanie

              U nas ma być angielski 1 w tygodniu 0,5 godziny, rytmika raz w tygodniu 0,5 godziny i tańce raz w tygodniu 0,5 godziny… Czyli trochę więcej rzeczy za te 50 zł, ale i tak moim zdaniem sporo, nie ma odliczeń za nieobecność.
              Nie mam nic przeciwko zajęciom ruchowym dla mojej Klary, wiem, że mogą jej sporo dać, ale temu angielskiemu jestem przeciwna, a podobno w tym przedszkolu jest tak, że niby rodzice o tym decydują, ale i tak musi być :(…

              • Zamieszczone przez duszencja

                PS. pamiętam, że mnie rodzice zapisali na niemiecki. Też miałam 3-4 lata. Do dziś pamiętam te zajęcia. Do dziś pamiętam niektóre słowka 🙂

                A znasz niemiecki? Pomogło Ci to w czymś?

                • U nas angielski jest od 4 lat.
                  A i tak Pani mówiła, żeby się dobrze zastanowić, czy dane dziecko zapisywać, bo nie wszystkie dzieci są w stanie skoncentrowac się na pół godziny (w przedszkolu Asi są to zajęcia 2 razy w tyg. po pół godziny).
                  Po konsultacji z Panią Asię zapisałam – u nas często przewijaja się angielskojęzyczni znajomi i moje dziecko ma parcie na naukę (czasem sama chce, żeby zamiast bajki jej puścić naukę ang.)
                  Pani niestety nie potrafiła powiedzieć jak są zajęcia prowadzone – aż się zastanawiam, czy nie wybrać się na jedną lekcję – przyznam szczerze, że mam ochotę sprawdzić wymowę nauczycielki 😉

                  • Zamieszczone przez aniast
                    Vinga wydaje mi się, ze to duża kwota. U nas 2xtydzień chyba po 20 min =30zł/miesiac(wtedy nie ma odliczeń w przypadku nieobecności) albo 5zł za spotkanie

                    Dla dzieci czy rodziców?

                    No właśnie… Aż śmieszne!:(
                    Dla dzieci, niestety!

                    • Zamieszczone przez ahimsa
                      Ale Kantalupy dzieci mają kontakt codziennie z obcym językierm!!! I to ma sens wtedy.

                      A w przedszkolu nauka zazwyczaj to dwa, albo raz w tygodniu! i dla 3 latka to już nie ma za bardzo sensu.

                      Ja nie pisałam o dzieciach Kantalupy, ale o niej samej, bo jest lingwistykiem, bo pewnie zna się na nauczaniu języka obcego.

                      … a Jej dzieci – swoją drogą – zaznajomione z 4 językami 🙂
                      Dla mnie bajer!!
                      Tacy obywatele Świata 🙂

                      • Zamieszczone przez duszencja
                        Ja nie pisałam o dzieciach Kantalupy, ale o niej samej, bo jest lingwistykiem, bo pewnie zna się na nauczaniu języka obcego.

                        … a Jej dzieci – swoją drogą – zaznajomione z 4 językami 🙂
                        Dla mnie bajer!!
                        Tacy obywatele Świata 🙂

                        No to niech się sama zainteresowana wypowie!

                        ps. moja matka też lingwista i…uczy Mata! ale mati ma 4 lata jednak…

                        • Zamieszczone przez ahimsa
                          No to niech się sama zainteresowana wypowie!

                          ps. moja matka też lingwista i…uczy Mata! ale mati ma 4 lata jednak…

                          Pewnie się wypowie 🙂
                          A co do uczenia dziecka przez babcię, to wg mnie jest inna bajka w porównaniu z zajęciami w grupie przedszkolaków przez panią nauczycielkę.
                          Myślę, że dziecko ma “lżejszy” stosunek do babci, myślę, że niekoniecznie bedzie mu się chciało…
                          W grupie rówieśników, kiedy zajęcia prowadzone są w ciekawy sposób, da się wykrzesać z dzieci więcej zapału i skupienia. (A z babcią można porobić mnóstwo innych, ciekawych rzeczy 🙂 )

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            ps. moja matka też lingwista i…uczy Mata! ale mati ma 4 lata jednak…

                            moja znajoma naucza angielskiego, ale obce dzieci
                            swoje zapisała do kogoś innego
                            z matką – nauczycielką to nie nauka – tak uważa

                            • Zamieszczone przez Klucha
                              moja znajoma naucza angielskiego, ale obce dzieci
                              swoje zapisała do kogoś innego
                              z matką – nauczycielką to nie nauka – tak uważa

                              Wiem coś o tym;))))
                              Jako to dziecko…
                              I może dlatego poszłam na niemiecki a nie angielski?:)

                              • Zamieszczone przez duszencja
                                Pewnie się wypowie 🙂
                                A co do uczenia dziecka przez babcię, to wg mnie jest inna bajka w porównaniu z zajęciami w grupie przedszkolaków przez panią nauczycielkę.
                                Myślę, że dziecko ma “lżejszy” stosunek do babci, myślę, że niekoniecznie bedzie mu się chciało…
                                W grupie rówieśników, kiedy zajęcia prowadzone są w ciekawy sposób, da się wykrzesać z dzieci więcej zapału i skupienia. (A z babcią można porobić mnóstwo innych, ciekawych rzeczy 🙂 )

                                Matowi się chce. I to bardzo! ale on z babcią to się widuje od święta…za to ona przesyła nam wszelkie materiały do nauki, jak ma okazje to go pyta itd.

                                Widzę chęc i dlatego pewnie go zapiszę. Ale rok temu bym go nie zapisała.

                                • Ja muszę zapisać, bo angielski w naszym przedszkolu jest obowiązkowo dodatkowy 🙂

                                  Myślę, że inaczej “uczy” się 3-latki, a inaczej 4-latki, nie mówiąc już o starszych dzieciach.
                                  Nadal jednak uważam, że taka “nauka” to jedynie osłuchanie się, stworzenie gruntu pod właściwe poznawanie języka. Nie jest to bez znaczenia.

                                  • Zamieszczone przez duszencja
                                    Ja muszę zapisać, bo angielski w naszym przedszkolu jest obowiązkowo dodatkowy 🙂

                                    Myślę, że inaczej “uczy” się 3-latki, a inaczej 4-latki, nie mówiąc już o starszych dzieciach.
                                    Nadal jednak uważam, że taka “nauka” to jedynie osłuchanie się, stworzenie gruntu pod właściwe poznawanie języka. Nie jest to bez znaczenia.

                                    Napisz ile minut trwa taka lekcja?

                                    • Zamieszczone przez ahimsa
                                      A- czy ktoś z Was ma zajęcia dodatkowe PO POLUDNIU?! bo nam właśnie to zaproponowano…tańce, pianino, PO przedsszkolu… Nie wiem, jak z tym ang.

                                      Ahimsa, ale co masz na myśli pisząc “po południu/po przedszkolu”?

                                      Zuzka ma korektywę i tańce po południu – jedne o 12.50 a drugie chyba o 13.50 lub 14.10 (muszę sprawdzić). Nie wiem czy o takie “po południu” Ci chodziło…

                                      Jeśli chodzi o angielski (zajęcia są 2 razy w tygodniu, pół godziny po śniadaniu) to u nas w przedszkolu jest dopiero w grupie 4-latków i uważam że to dobre rozwiązanie.

                                      • Zamieszczone przez aniast
                                        Własnie ze względu na dodatkową atrakcję zapiszę dziecko na angielski
                                        Myślę, że Panie Nauczycielki własnie tak traktują te zajęcia, a w trzylatkach nowości/ atrakcji jest calkiem sporo dlatego część przedszkoli zajęć dodatkowych w maluszkach unika

                                        bo język ma być atrakcją a nie typową lekcją angielskiego o czym rodzice zapominają i dziewią się, że ich 3 czy 4 letnie dziecko po kilku godzinach zajęć jezyka nie potrafią mówić po angielsku. U nas w przedszkolu sporo takich rodziców, którzy myśląc, że dziecko w przedszkolu nauczy się mówić po angielsku, przeniesli dziecko do innego przedszkola, jezykowego w nadziei ze tam nauczy sie plynnie mowic. Szkoda gadać… A jakie zdziwienie bylo rodzicow kiedy sie dowiedzieli, ze ich 4 letnie dzieci beda mialy zajecia angielskiego 2 razy w tygodniu po 15-20min. Zaskoczenie ze tak mało i krótkohmmm. Nie mają tylko pojęcia, że ich male dziecko nie jest w stanie skupic dluzej uwagi. Wyścig szczurów moi miliZamotany

                                        • Zamieszczone przez Klucha
                                          moja znajoma naucza angielskiego, ale obce dzieci
                                          swoje zapisała do kogoś innego
                                          z matką – nauczycielką to nie nauka – tak uważa

                                          Spotkalam się z wieloma takimi opiniami i się z nimi zgadzam.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nauka j. angielskiego w grupie maluchów

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general