nauka samodzielnego zasypiania

witam moja córeczka nauczyła się zasypiać sama gdy miała 9 miesięcy nie było to takie trudne :)jak mi się to udało opisuje na moim blogu serdecznie zapraszam: [edytowane przez moderatora]

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: nauka samodzielnego zasypiania

  1. dlaczego? bo za 3 tygodnie bede rodzic, a przy jej zasypianiu nie moze byc nikt inny tylko ja. i boje sie tego, jak ona przezyje czas kiedy bede w szpitalu i potem, kiedy bede musiala podzielic uwage na dwoje. Chyba ze meza wyeksmituje do innego lozka a sama bede spac z dwojgiem:)

    • Zamieszczone przez MamaJulaska
      dlaczego? bo za 3 tygodnie bede rodzic, a przy jej zasypianiu nie moze byc nikt inny tylko ja. i boje sie tego, jak ona przezyje czas kiedy bede w szpitalu i potem, kiedy bede musiala podzielic uwage na dwoje. Chyba ze meza wyeksmituje do innego lozka a sama bede spac z dwojgiem:)

      ale gapa ze mnie,nie zwróciłam uwagi ale to masz jeszcze faceta co nie 😉 to wieczorami będziesz miała czas dla córy a tatuś zajmie się w tym czasie maluszkiem,albo niech ojciec przejmie rolę usypiacza hehe

      • Zamieszczone przez anusia365

        Kiedyś przeczytałam mądrą książkę odnośnie usypiania dziecka. Był tam napisany przykład usypiania dziecka w swoim łóżku, wózku lub na rękach i potem przekładane do łóżeczka. Dzieci przebudzając się zazwyczaj budzą się z płaczem. Autorka tej książki przyrównała to tak jak by dorosły zasypiając w swoim łóżku budził się na zimnej podłodze w kuchni. To jest po prostu szok. I dlatego najlepiej by dziecko budziło się tak samo i w tym samym miejscu w którym zasnęło.

        no to juz wiem czemu mati budzi sie z krzykiem bo usypia u nas
        jak nauczyc 17 mies dzieci -bliżniaki samodzielenego zasypiania jeden moze by usnoł ale drugi to diabełek i zawsze zaczepia brata

        • Mmyszko trzeba ich rozdzielic:D. Niech jeden spi np u Was a drugi w pokoju z mezem czy z Tobą niech zasypia.. Ja tak robilam kiedy jeden chcial spac a drugi gadal.. Ale widze tez ze szybko przyzwyczaili sie do siebie tzn nie wybudzaja sie juz, jak jeden zasypia to na calego, a drugi np opowiada, spiewa:D

          • raczej nie możliwe w mieszkaniu z 1 pokojem

            • Zamieszczone przez mmyszka
              raczej nie możliwe w mieszkaniu z 1 pokojem

              no i tu mamy problem z głowy:)

              • Witam forumowiczki!! 🙂 Moja Luśka ma 13 miesięcy i od dwóch mamy mega problem z jej spaniem. Zaraz po skończeniu wieczornej butli ok. 19.30 przeważnie zasypia od strzała w swoim łóżeczku, bez miziania i innych dyrdymałów, przyznam że sama nie chce. A od 1.00 jest heja. Budzi się z wrzaskiem, zapomniałam dodać, że od początku śpi w łóżeczku w naszej sypialni. No i się zaczyna, wstawanie. Raz wystarczy jej, że pogłaskam po pleckach co trwa od 5 do 15 minut, czasem ewidentnie chce na ręce i też bujanie z dobry kwadrans. Zaśnie na max 45 minut i apiać od nowa i tak do rana, no chyba że ją biorę do naszego łóżka, gdzie się uspokaja ale ja nie śpię bo to dostanę kopniaka a to z pięści 🙁 I jestem zdruzgotana, ten jej krzyk w nocy doprowadza mnie czasem do szału. Jeszcze nie próbowałam jej dawać piciu w ciągu nocy, może spragniona? dzisiaj spróbuję. Już miałam myśli, że może nie reagować na te krzyki ale nie chcę jej skrzywdzić brakiem mojej reakcji a stosowanie metody 3,5,7 o 1.00 i co godzinę jakoś mnie przeraża. Wcześniej też miała pojedyncze akcje wstawania o 1.00 czy 4.00 i dla niej dzień już się zaczął i dla mnie niestety też ale to było może 5 razy w ciągu 10 miesięcy. Dziewczyny co wy na to? Pomóżcie bo ja już na wstecznym działam

                • jak ja się cieszę,że mam to wszystko za sobą,chociaż też niełatwo było momentami alewarto było,bo tylko siedzę chwilę przy synku,a jak się obudzi w nocy to przychodzi do nas i go odnoszę do łóżka albo zostaje z nami w łóżku do rana

                  • Zamieszczone przez salsa-salsa
                    jak ja się cieszę,że mam to wszystko za sobą,chociaż też niełatwo było momentami alewarto było,bo tylko siedzę chwilę przy synku,a jak się obudzi w nocy to przychodzi do nas i go odnoszę do łóżka albo zostaje z nami w łóżku do rana

                    To tak dla mnie na pocieszenie? :p

                    • Zamieszczone przez salsa-salsa
                      jak ja się cieszę,że mam to wszystko za sobą,chociaż też niełatwo było momentami alewarto było,bo tylko siedzę chwilę przy synku,a jak się obudzi w nocy to przychodzi do nas i go odnoszę do łóżka albo zostaje z nami w łóżku do rana

                      ja już też ma to prawie za sobą jeszcze wstawanie raz w nocy zostało, ale pogłaskam dam kubek z piciem i śpi dalej, do rana.

                      • Próbowałam dzisiaj z piciem, nie chce… Jak byłam przeszczęśliwa że mała nie miała kolek tak teraz nadrabiam nieprzespane nocki.

                        • Zamieszczone przez ankasa
                          To tak dla mnie na pocieszenie? :p

                          tak 😀

                          • Cześć mamuśki moja Wiktorka nigdy nie miała problemów z samodzielnym zasypianiem. Teraz ma dwa latka (..z kawałeczkiem 🙂 )..i bezproblemowo- wieczorna kąpiel, kolacja, bajeczka z książeczki na dobranoc i zasypiamy
                            Pozdrawiam A&W

                            • Zamieszczone przez ankasa
                              Witam forumowiczki!! 🙂 Moja Luśka ma 13 miesięcy i od dwóch mamy mega problem z jej spaniem. Zaraz po skończeniu wieczornej butli ok. 19.30 przeważnie zasypia od strzała w swoim łóżeczku, bez miziania i innych dyrdymałów, przyznam że sama nie chce. A od 1.00 jest heja. Budzi się z wrzaskiem, zapomniałam dodać, że od początku śpi w łóżeczku w naszej sypialni. No i się zaczyna, wstawanie. Raz wystarczy jej, że pogłaskam po pleckach co trwa od 5 do 15 minut, czasem ewidentnie chce na ręce i też bujanie z dobry kwadrans. Zaśnie na max 45 minut i apiać od nowa i tak do rana, no chyba że ją biorę do naszego łóżka, gdzie się uspokaja ale ja nie śpię bo to dostanę kopniaka a to z pięści 🙁 I jestem zdruzgotana, ten jej krzyk w nocy doprowadza mnie czasem do szału. Jeszcze nie próbowałam jej dawać piciu w ciągu nocy, może spragniona? dzisiaj spróbuję. Już miałam myśli, że może nie reagować na te krzyki ale nie chcę jej skrzywdzić brakiem mojej reakcji a stosowanie metody 3,5,7 o 1.00 i co godzinę jakoś mnie przeraża. Wcześniej też miała pojedyncze akcje wstawania o 1.00 czy 4.00 i dla niej dzień już się zaczął i dla mnie niestety też ale to było może 5 razy w ciągu 10 miesięcy. Dziewczyny co wy na to? Pomóżcie bo ja już na wstecznym działam

                              Szczerze mówiąc to zastanawiałam się co to mogło by być i mam pustkę w głowie Jedynie co mi przychodzi do głowy to zęby ale pewnie już wcześniej jej szły niż na 11 m-cy.
                              Mój skończył 6 m-cy to się zaczął problem z częstszym budzeniem się ale to właśnie na zęby.
                              Widzę że system zasypiania taki jak i u nas 🙂 Tylko że u nas cyc,potem do łóżeczka i spanko.I Młody się budzi 23,czasem później ale to na cyca.A u Was to nie wiem co może być.
                              A próbowałaś ją brać do Was do łóżka? Może potrzebuje się przytulić. Mój Młody nie raz nie chce zasnąć po cycu,kwęczy,marudzi to biorę go do nas,przytula się i śpi do rana 🙂

                              • a ja się pochwalę,przedwczoraj położyłam syna,przykrył sie,dałam misia,buziaka i usiadłam obok, zaczął gadać i wyszłam z pokoju bo musiałam iść na chwile do kuchni,wracam a on śpi
                                Wczoraj też wyszłam odrazu po położeniu i zasnął sam. Stwierdziłam,że dzieci do neiktórych rzeczy i spraw muszą dorosnąć,bo wcześniej było wychodzenie z łóżka i przychodzenie lub ew.płacz,maruszenie,a teraz śliczne położenie się na boczek i zasypianie

                                Pamiętam,że mój syn też miał tego typu problemy,że budził się i nie chciał spać,było to dokładnie wtedy gdy przestawał chodzić na drzemki w ciągu dnia,ale u nas trwało to zaledwie tydzień 😉

                                Znasz odpowiedź na pytanie: nauka samodzielnego zasypiania

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general