nerwy – nosi mnie…was też?

MAm jakeigoś wstrętnego doła już od kilku miesięcy. Wszystko się wali. Nie czuję się szczęśliwa. Robie pewne rzeczy machinalnie.
Już nie umiem sobie radzić z tym.
Marzę o tym by wyjechać jak najdalej z tąd.

Co jest dobre na uspokojenie?
Wdodatku mAm egzamin z prawka we wtorek i mam nadzieję, że zdołam zaliczyć chociażby testy bo już o reszcie nie marzę bo i tak nie zdam.
Nie chcę się tam rozkleić.
Brać coś na uspokojenie? jak sobie pomóc?
A może macie jakieś złote środki by przetrwać ten wstrętny egzamin?i okres?
Jak nabrać jakiś sił na zmaganie ze wszytskim?
Mam dość też połowicy a raczej jego zahcowania i niedojrzałości.

to Julcia (26.04.2001)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nerwy – nosi mnie…was też?

  1. Re: nerwy – nosi mnie…was też?

    aga, kula w plot!
    po kilku latach niepalenia wrocilam do JAKZE PRZYJEMNIEGO palenia!!!!!
    uwilabiam siedziec przed domem (hmmm jak Mloda spi), pic pyszna kawe z mlekiem (i np. malibu ;)) ) i sobie zapalic…
    szkoda, ze tych momentow mam 1 w ciagu dnia – przy Mlodej wogole nie pale, wiec dziecko dba coby mama w nalog powazniejszy nie wpadla….

    za to uwilbiam palic w samochodzie… achhhhh sie rozmarzylam…. hihihi
    pozdrawiamy
    emalka i Zuzka, ur.21.04.03

    • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

      Ty!!! a Ty co sie czepiasz?! Solowa?! Idziemy lac sie na klaty?!
      🙂
      no tak mnie wzielo… no…..
      pozdrawiamy
      emalka i Zuzka, ur.21.04.03

      • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

        próbuję się wyluzowac ale to nie ejst takie proste.
        Powodzonka na egzaminie! to z prawka, tak?

        to Julcia (26.04.2001)

        • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

          Hehe, ostrzegam, jak na klaty, to mam 110 w biuscie… moge zmiesc… 😉

          • Re: nerwy – nosi mnie…was tez˙?

            hehe, sama się czasami zastanawiam… Ale to wszytsko nie jest takie proste.
            NA razie postanowiłam zobaczyć jak bedzie dalej.
            MAm jakieś swoje plany, typu szkoła i powrót do pracy i zobaczymy wówczas co będzie.
            Ja nie jestem w takiej sytuacji jak większość z WAs.
            Nie mam rodziców a nawet jak zyła moja mama to mieszkała daleko i ten kontakt nigdy nie był rewelacyjny i chyba sprawiał więcej bólu niż teraz.
            Gdybym odeszła to byłabym zupełnie sama. Nie mam rodziny a siostra mieszka 200km ode mnie. Na głowie mam mieszkanie babci i opłacanie go. Poza tym wchodzi tu w grę coś jeszcze ale o tym już nie będe pisać.
            Wiesz jak to jest jak się jest samemu?o wiele trudniej. A on wraca późnym wieczorem, zje coś i idzie zaraz spać.
            Mam też nadzieję, że może się coś zmieni i muszę przeczekać ten trudny czas i pewne rzeczy przeanalizować.
            Myślę, że przyszłość pokaże co będzie dalej.

            to Julcia (26.04.2001)

            • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

              dziekuję bardzo!!!
              a Polahola ma talent do wyrażania tego co myśli.

              to Julcia (26.04.2001)

              • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                u mnie troszke lepiej, ale tez nie zadna rewelacja:-(
                Polowica tez nawala…
                a egzamin mam dyplomowy, a raczej koncowy..jak obronie to bede TORT (technik Obslugi Ruchu Turystycznego).
                fajnie ze jedziesz na wies, zawsze zmienisz otoczenie a to najwazniejsze..
                a prawko zdasz – 3mam kciuki!
                pozdrofka!:-)

                • Re: nerwy – nosi mnie…was te??

                  To ja sie przylaczam do tego palenia, bo w towarzystwie najbardziej mi smakuje.
                  Jeszcze nikomu sie do tego nie przyznalam, ale lubie tak sobie przypalic na spacerku, gdy dziecko spi. Tylko, zeby nie czulo i nie widzialo.
                  Chociaz to juz ponad miesiac mina, a ja noc….
                  Ale mi narobilas smaku…mmm…

                  Betka z Luca 22.12.03

                  • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                    TAK, TAK!!!!!!!!!!!!!!!
                    JESZCZE RAZ POWODZENIA

                    Anita i Filip ur.25.09.03

                    • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                      Najlepiej jest na czas egzaminu o wszystkim zapomnieć i wyluzować się a potem pójść e znajomymi na jakieś małe piwko z sokiem:) Życzę powodzenia!! Śliczną masz córeczkę.

                      Aga i Misio 4.11.2003

                      • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                        a prosze Cie uprzejmie. Wodki tosmy jeszcze razem nie pily. A to blad karygodny, mozna by rzec 🙂
                        to co? po wczasowaniu??
                        pozdrawiamy
                        emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                        • Re: nerwy – nosi mnie…was te??

                          mi tez bylo by glupio gdyby Mloda patrzyla… juz widze ten paotepiajacy wzork malej zmiji…. 🙂
                          ze o przynudzaniu meza nie wspomne… jakos mu kurde kiedys nie przeszkadzalo az tak. jak sie poznalismy jaralam jak smok. teraz to pikus malutki…

                          a ja wlasnie sprzed domku wrocilam.. hihihihi ale smakowita kawa byla hihihihih 🙂
                          buzka!
                          pozdrawiamy
                          emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                          • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                            a może poczekacie na mnie :), bo ja dopiero za tydzien i tez na dwa :))
                            …oczywiście wszsytko dla Twojego doła ;))

                            • Re: nerwy – nosi mnie…was te??

                              ……. a Mąż przynudza, bo przyzwyczaił się do dobrego…
                              pzdr i 6

                              BeGie

                              • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                                aaaaaa, no pewnie, ze poczekamy 🙂
                                bedziemy sie po pijaku licytowac ktora sie ladniej opalila ;))))
                                pomysl -rewelacja!
                                pozdrawiamy
                                emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                                • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                                  to w takim razie może u mnie ;), bo mój mąż jak to przeczytał to teraz klęczy i błaga, żeby go do jury zakwalifikować 🙂

                                  • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                                    mi sie pomysl podoba :))
                                    w takim razie pod koniec sierpnia alkoholizujemy sie. No i to sie nazywa przyjemne zakonczenie wieczoru :))
                                    pozdrawiamy
                                    emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                                    • Re: nerwy – nosi mnie…was też?

                                      niom, też się cieszę z wyjazdu.
                                      no to niedługo nie będziesz chciała z nami rozmawiać – jak już będziesz miała TORT-a.
                                      Powodzenia!!!

                                      to Julcia (26.04.2001)

                                      • Re: nerwy – nosi mnie…was tez˙?

                                        heh, dziękaski ogromne!

                                        to Julcia (26.04.2001)

                                        • Re: nerwy – nosi mnie…was te??

                                          Kurna! Dla mnie taki wyrozumiały nie byłeś!
                                          Całuj się w nos! Wrrrrrrr

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nerwy – nosi mnie…was też?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general