NFZ a refundacja mleczka…

słuchając wiadomości na rmf-ie uwagę moją zwrócił temat refundacji preparatów mlekozastępczych.mój mały szkrab mi dokładnie zagłuszał ale tyle co usłyszałam to że NFZ chce żeby lekarze przepisujący hydrolizaty mleczne ze zniżką 50% dopłacali funduszowi ową różnice.doszli do wniosku ze choroby alergiczne u niemowląt sa trudne do zdiagnozowania a refundacja przypada tylki na konkretne choroby.czekam na kolejne wiadomości bo maja mówić cos wiecej.
jeszcze by brakowało żebyśmy musiały płacić za mleko 100%…
nie dość że tyle kasy zostawia się w aptekach za leki,witaminy,emulsje,kremy to jeszcze płacić tyle za mleko?????OTO CAŁA POLSKA WŁAŚNIE…

Monika i Marcinek (15.01.04)

9 odpowiedzi na pytanie: NFZ a refundacja mleczka…

  1. Re: NFZ a refundacja mleczka…

    też to słyszałam i też nietety nie całą wypowiedź:( Pani z NFZ powiedziała, że aby uzyskać zniżkę (recepte z literką P) alergia dziecka musi byc stwierdzona i udokumentowana. co jak wiadomo (wszystkim którzy maja co najmniej średnie pojęcie o alergii) jest trudne do zdiagnozowania w 100%.

    tragedia, gdybym miała płacic 100% za Nutramigen to przy apetycie mojego dziecka z pewnością zostawiałabym w aptece conajmniej 250zł miesięcznie (teraz jest lepiej bo im dziecko starsze to mniej tego “pysznego” mleczka pije).
    to tylko na preparat mlekozastępczy nie wspomnę o wydatkach na leki, maści, kremy, które dla dzieci z alegią są koniecznością?
    mam nadzieję że to tylko projekt, który nigdy nie zostanie wdrożony.

    staś 11.11.2003

    • Re: NFZ a refundacja mleczka…

      no właśnie,nie umiałam tego tak ująć,czekam na kolejne wiadomości bo coś w tej sprawie miał powiedzieć minister zdrowia albo ktoś tam,ale od kilku godzin nic nowego nie powiedzieli.wymyślają….

      Monika i Marcinek (15.01.04)

      • Re: NFZ a refundacja mleczka…

        Tyle znalazłam:

        Z tego wynika, że to kolejny “świetny” pomysł NFZ na oszczędności. Przerażające, że znowu kosztem najmłodszych 🙁 Mam nadzieję, że lekarze znajdą jakiś sposób na obejście tego chorego pomysłu.

        pozdrawiam
        Magda, Jaś (15,5m.) i Ania? (19.05.05?)

        • Re: NFZ a refundacja mleczka…



          tak będzie łatwiej wejśc na tą stronę

          Monika i Marcinek (15.01.04)

          • Re: NFZ a refundacja mleczka…

            jestem oburzona tym pomysłem! choć musze przyznać, ze moja pani pediatra zdiagnozowała u Celinki jej skórne zmiany jako skazę białkową, ja byłam na diecie, mała czasem dostawała sztuczne mleko, czyli bebilon pepti. Kiedy poszłam do dermatoploga, bo nie było poprawy, okazało się, że tołojotokowe zapalenia skóry ( podejzrenie też o AZS) i wystarczyło zwykłe natłuszczanie. wróciłam do nabiału, Celinka czasem wypije zwykły bebilon i nic się nie dzieje.
            W moim przypadku przepisanie Bebilonu pepti było akurat niezasadne….

            Ania, Tytus (21.08.2001) i Celinka (19.10.2004)

            • Re: NFZ a refundacja mleczka…

              bardzo często dochodzi do takich “pomyłek”-trudno o trafną diagnozę u takiego malucha ale profilaktycznie odstawia sie nabiał i przechodzi np. Na pepti.u nas też była taka sytuacja,marcinek był na zwykłym bebilonie do 11 miesiąca życia.,od długiego czasu jednak walczyłam z czerwonymi i szorstkimi policzkami.mimo tego że jesteśmy na pepti juz prawie 5 miesięcy to do teraz nie wiem czy to skaza czy cos innego.raz lepiej raz gorzej a nabiałów nie je wcale-też podejrzerwam łojotokowe zapalenie skóry i dlatego wybieramy się do dermatologa niebawem.to że przepisanie bebilonu u twojej córci było nie zasadne to wcale nie znaczy że nie potrzebne.może uniknęłaś nietolerancji białka która mogłaby wystapić na zwykłym bebilonie,tego nigdy nie wiadomo i dlatego pediatrzy to mleko przepisuja.dlaczego zawsze tną koszty ale w ten sposób???to duża róznica płacic za puszkę 12 zł a 25….

              Monika i Marcinek (15.01.04)

              • Re: NFZ a refundacja mleczka…

                chodziło mi o to, że wiele takich diagnoz powinno być popartych wizytą u dermatologa. Jak tu już było na forum kilkakrotnie poruszane, padiatra często się myli w diagnozowaniu skazy białkowej. Moja mała jest alergiczką, nie przeczę, ale akurta nie musi pić specjalistycznego mleka.

                Tylko problem teraz z tą diagnozą. Ja państwowonie mogłam się dostac przez ponad miesiąc, w końcu poszłam prywatnie. Jak mają ciąć na mleku, to niech chociaż refundują specjalistyczne badania, wizyty itp mające na celu stwierdzenie domniemanych alergii.

                Nie mneij, uważam, że na maluchach państwo nie powinno oszczędzać, w końcu to przyszłość narodu, prawda? ;D

                Ania, Tytus (21.08.2001) i Celinka (19.10.2004)

                • Re: NFZ a refundacja mleczka…

                  Mój mąż też o tym słyszał w radiu- wkurzyłam się okropnie jak mi powiedział- już dawno stwierdziłam, że w Polsce to tylko rodzić dzieci……..

                  Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                  • Re: NFZ a refundacja mleczka…

                    to jakas parnoja!!!!!!
                    Hubi pil Isomil-lekarz mial pelna nasza dokumentacje ze musi pic-bo wyladowal z biegunka w szpitalu!
                    Niestety moja siostra nie dostawala tej recepty z “P” i niekiedy oddawalam jej moje. Maly pomimo ze badania krwi nic nie daly nie dostawal recepty ne mleko bo po co?wrrrr, a po mleku byl caly czerwony na twarzy i wysypany!Tak wiec to smieszne,by miec podstawy do wypisania “P” na receptcie tylko po konretnych badaniach bo jak sama napisalas i jak widac z wyzej wymienionego przykladu one nie wiele daja!
                    wkurzaja mnie ci ludzie z NFZ zarabiaja duzo kasy i moze stac ich na wszystkie leki lub tez nie maja dzieci i nie wiedza co to znaczy miec dziecko z alergia!

                    Znasz odpowiedź na pytanie: NFZ a refundacja mleczka…

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general