Jak pewnie wiecie szukam niani…jakieś dwa tygodnie temu przeprowadzałam rozmowy kwalifikacyjne chyba z 30 nianiami…….w końcu wczoraj zdesperowana poprosiłam jedną z nich na rozmowę…uważałam, że ona będzie najlepsza…..poprosiłam Mamę, aby mi pomogła……. mama jest dociekliwa, jesli wiecie o co chodzi hi,hi…….babka 59 lat, na rencie, mąż zmarł…spokojna, zadbana….. A jednak…..czułam, że coś jest nie tak…….po pierwsze za spokojna……po drugie…….mówiła na początku, że córka ma 3 dzieci…potem moja mama się pyta…..tak pod moniec rozmowy…..jak córka daje radę z trójką…. A ona na to, że córka ma dwójkę dzieci?!!?!? Jak to?….. Babcia nie wie ile dzieci ma córka?
Potem twierdziła, że zajmowała się dziećmi….poprosiłam o rekomendacje…. Nie ma…..to o telefon……chwila wahania….i powiedziała, że jedni wyjechali do Ausralii?!?! a drudzy nie mają telefonu… No to mówie, że telefon nie jest potrzebny…..wystarczy adres….mówi, że nie ma….i tak mysle….jezeli nie wie gdzie teraz mieszkają….to skąd u diabła wie, że nie mają telefonu…..?!!? Oj, kreciła coś….to wiem na pewno…..
I tak się zastanawiam…. Albo jest na lekach…..bo jak się zapytałam czy była leczona psychiatrycznie to się dziewnie usmiechnęła i chwilę zawahała….. Albo jest kompletnie roztrzepana…. A taka nie nadaje się do dzieci… Albo ma miażdzycę…….. Ale wiem jedno……coś z nią jest nie tak…….poza tym mało mówi o sobie…właścieiw nic nie mówi….zapytałam czy mogę przyjść do niej do domu…powedziała, że nie?!!?!!?!!?!!? I po chwili, że ma remont…..poza tym chciała pieniądze dostawać codziennie?!?!?! Boi się, że wyda, czy że ktoś jej zabierze, np syn?!?!!? Też dziwne……..i tak twardo p[rzy tym obstawała………oczywiście nie zatrudniłam jej……i wierzcie mi że nie przesadzam…ona była najdziwniejsza z nich wszystkich……..
Zadzwoniłam do drugiej niani…….co prawda jest z Wileiczki…czyli dojazd będzie trwał godzine…. Ale jest ciepła, serdeczna, sama ma 5 letnią córkę……którą zajmować się będzie teściowa……..co prawda bezrobotna…. Ale dopóki córka nie pójdzie do szkoły (1,5 roku)….. Nie chce pracować po 8 godzin dziennie…także może być ok…..
W każdym razie jeszcze wywiesiłam ogłoszenia na osiedlu…..może się ktoś znajdzie…..
Dziewczyny….jak szukacie niani….to zanim ją zatrudnicie…pzaproście ją 2-3 razy na rozmowę…taką przy kawie….ze swoją mama, babcią, mężem…….po takiej rozmowie wychodzi wszystko…bo przez godzinę, półtorej ciężko jest ukryć pewne skłonności, przezywczajenia (np. klnięcie)……sorry,że piszę tak haotycznie, ale Karol nade mną wisi….
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
11 odpowiedzi na pytanie: niania cd…..
Re: niania cd…..
No to ładnie mnie zestresowałaś. Macirzyński kończy mi się 24.04+ może jakiś urlop czyli wróce do pracy po niecałych 5 mies i jak tu znależc db nianię???Tym bardziej że tu gdzie mieszkamy nie mamy zadnej rodziny!
Aga i Julcia(3,01,03)
Re: niania cd…..
po relacjach pluto, to moze juz dzisiaj zacznij szukac niani
Renia
Re: niania cd…..
ale kręciła! Jezu, dopiero po tych wszystkich postach o niani, jakimi ostatnio na forum obrodziło widzę jakie miałam szczęście, że nie musiałam przeprowadzać rekrutacji jak na prezesa zarządu spółki giełdowej, a znalazłam kogoś solidnego, z solidnymi i sprawdzalnymi referencjami :-))))))))
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: niania cd…..
Dobrze, że jej nie zatrudniłaś… Moim zdaniem to osoba albo niezrównoważona psychicznie, albo cierpiąca na demencję starczą. Zresztą tak czy inaczej, to wydaje mi się, że trochę zbyt wiekowa jak na nianię, zwłaszcza jeśli byś chciała dłużej skorzystać z jej usług.
h.
Re: niania cd…..
moja babcia zajmowala sie mna i moja siostra gdy miala 67-77 lat. Nie cierpiala na demencje. Byla fantastyczna niania – bardzo duzo czasu spedzalysmy aktywnie. Nie foruj takich jednoznacznych wyrokow. Ludzi sa rozni.
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: niania cd…..
nie twierdzę, że osoba w wieku 59 lat na pewno będzie zła, ale uważam że jeżeli szuka się opiekunki do bardzo małego dziecka – a więc w założeniu z perspektywą kilkuletniego zajmowania się dzieckiem – wiek kandydatki ma jednak znaczenie. poza tym chyba nikt nie kwestionuje, że każda babcia jest lepsza od opiekunki
h.
ps. odnośnie demencji starczej – pisałam oczywiście o przypadku pani opisywanej przez pluto. chyba przyznasz, że pomimo wspaniałego wieku zachowywała się cokolwiek dziwnie??
Re: niania cd…..
bardzo dziwnie. Ale tak samo dziwnie mogła się zachowywać dwudziestoparolatka (np. po narkotykach). Dalej upieram się, że wiek nie ma znaczenia – liczy się człowiek
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: niania cd…..
Oj…zachowywała się bardzo dziwnie…poza tym nie wiem czy nie wstąpiła na forum, bo po moim poście od razu zadzwoniła, mówiąc, że wydaje jej się dziwne, że tak nagle zrezygnowałam….i że niby teściowa ma się zająć młodym (bo tak powiedziałam)… Albo była na forum albo zbieg okoliczności hi,hi………
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: niania cd…..
A może to był Tygrysek hi hi. SŁODKA ZEMSTA TYGRYSKA 🙂
Re: niania cd…..
hihihi MOŻE!!!
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: niania cd…..
Kto wie?
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: niania cd…..